ja to bym chyba musiala 15razy na glowe upasc zeby tu sciagnac kogokowiek z rodzicow!!bardzo ich wszytkich kocham, ale nie umiem z nimi mieszkac – moze dlatego w wieku 20lat zdecydowalm sie calkiem swiadomie na samodzielne zamieszkanie…..podziwiam was laski – mi wytarcy brak calkowietj swoboy ze strony wspolokatra, a nadwyraz kochajacy rodzice.tesciowe – o nie co to to nigdy w zyciu!!!
puki oni i ja jestemy zdrowi i w pelni sprawni kazdy mieszka osobno!!!
a ja mam po prostu taki gorszy dzien, nie doluje sie jakos, nie ma konkretnej przyczyny. ot tak po prostu toche gorszy czas i juz….dp tego masa pracy ……..