Mlodziez i wychowanie

[derailed]

A propo tematu:

http://wiadomosci.onet.pl/1639765,28350,wiadomosceu.html

[Baggins]

http://wiadomosci.onet.pl/1640082,28350,wiadomosceu.html

[Marta Klecz]

dobra kochani – niektorzy juz rodzicami sa, inni dopiero co beda.
Powiedzcie …

Jakie wy macie sposoby – te rzeczywiste – ci co maja juz potomstwo, no i te wyidealizowane, planowane…..(ci co dopiero beda mieli potomstwo ale juz maja przemyslenia)

Powiedzcie jak wy wyobrazacie sobie wychowanie dziecka aby wyroslo na czlowieka – no wlasnie …jakiego…?

Mnie sie wydaje ze dziecko powinno byc w stanie samo ocenic – byc na tyle niezalezne intelektualnie by moc stwierdzic – co jest ok a co nie…czy szanuje rodzicow czy jednak nie i za co.
Jednakze jak to rozwinac w dziecku? Pozwalac mu wybierac od malego? Co zjesc i kiedy, co ubrac… jakie zabawki kupic mu…??????
Potem uczyc sprzatac – metoda sznatazu – bo inaczej sie nei da….najpierw sprzatnij to dam ci to…albo sprzatnij to ci wlacze film….inaczej wogole sie nie slucha….jak wogole przetlumaczyc by sie sluchalo? jak mam mu wytlumaczyc ze nie moze miec wszystkiego co chce? i jego piszczenie-plakanie nie pomoze? Mam mu pozwolic na wyplakanie sie czy jednak mowic ze nie pomoze?

[cheeky girl]

Ja mama nie jestem, ale jak odwiedzila mnie siostra ze swoim upartym 3 latkiem to stosowalam metode nagrod i punktow. Mowilam, ze jak bedzie grzeczny to np. dostanie chipsy na pikniku. Liczylam rowniez punkty za kazde zle zachowanie i mowilam, ze jak mu sie uzbiera 10 to nie bedzie chipsow czy lodow, itp. Skutkowalo tylko, ze potem przez caly dzien, a nawet w nocy przez sen powtarzal: 'jestem grzeczny, jutro bede chipsiki, prawda?’ 😆 😆 😆

Wydaje mi sie, ze dziecko powinno wiedziec jakie sa granice, i ze rodzice nie beda miekli jak tylko sobie zaplacze czy za krzyczy.

[Uxbridge]

Mozna stosowac rozne metody, byle tylko byly fair. Dziecko jest bardzo wyczulone na falsz i oszukane lub niesprawiedliwie potraktowane bedzie to przezywac jak kazdy z nas albo bardziej, bo nam bezgranicznie ufa. Czesto mamy takie przekonanie, ze wobec dziecka pewne zasady nie obowiazuja. Mozna je bezkarnie wyprowadzic w pole albo zmanipulowac i nic sie nie stanie. A jak sie wyda to zlekcewazyc. Cos czego nigdy bysmy nie zrobili doroslemu. A dzieci blyskawicznie sie ucza i nawet jak nie dadza po sobie poznac upokorzenia, zaczna stosowac podobne metody wobec nas czy rowiesnikow.
Naprawde to brzmi banalnie, ale czesto nie szanujemy naszych dzieci i traktujemy jak cos gorszego lub glupszego. Kochamy – tak, ale stawiamy im czasem wyzsze wymagania niz sobie, lekcewazymy ich uczucia, wysmiewamy. Zapominamy jak bylo z nami.
Dla nas, utrata przez dziecko ukochanej zabawki, gorycz porazki lub niedotrzymanej przez doroslego obietnicy to blahostka. Dla niego to czesto wielka tragedia ktorej nie mozna lekcewazyc.

[dafunkonline]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

Aneta28 wrote:

U mojego syna w szkole , chłopak ( narodowośc raczej nie ma znaczenia ) przystawił innemu replikę pistoletu do pleców. Że była to replika okazało się póżniej. policji była bardzo szybka , łepek (14 lat)skuty zabrany przez policję i tyle go już widzieli w szkole.

jeszcze raz podkreślę, że nie chodzi o to, żeby tej atrapy uzywać w takim celu… nie przystawiać do niczyjej głowy czy pleców, nie wymachiwać ostentacyjnie celując w napastników… niech sobie lezy na widoku… niech potencjalny napastnik zastanawia się czy jest prawdziwa czy fałszywa… chodzi o efekt psychologiczny… tak samo oparty o framugę kij do baseball’a… lepiej zniszczyć w zarodku myśl potencjalnego bandyty o ataku niż brać taki kij do ręki ze świadomością, że się tym kijem komuś zrobi krzywdę choćby nawet była to obrona konieczna…
to nie jest wychodzenie na ulicę z kijem i zaczepianie kogoś kto wygląda jak złodziej czy rozbójnik, to nie jest celowanie z atrapy pistoletu do ludzi , którzy wydają nam się bandytami…
dla mnie to jest w pewnym stopniu prewencja.. ale jesli jest karane posiadanie atrapy broni (zabawki ??) to chyba pozostaje tylko widok pałki przy drzwiach.. :/ zresztą i tak nie jest to gwarancją odstraszenia…. ale w takim razie co jest?

[Marta Klecz]

jak to co?

Miesnie

I dzieci trzeba karmic kotletami by wyrosly na duzych chlopakow – takich nikt nie zaczepia…chyba ze maja gang to wtedy zupelnie inaczej akcja sie toczy

Pewnosc siebie w oku – to na maxa pomaga….

Ja mialam taka sytuacje jako dziecko- (kto o tym nie slyszal….) jak stalam na przystanku wracajac ze szkoly – zmarznieta strasznie, a autobusu ani widu ani slychu, podjechal samochod, i mily pan powiedzial ze mnei podwiezie… – nie myslalam o niebezpieczenstwie – dopiero jak zauwazylam ze zboczyl z drogi…zaczelam mu od razu sypac wiazanka ze moi rodzice – oboje sa glinami ….itd itd……. gosciu mnie grzecznie wysadzil na przystanku. Nie wiem ile mialam wtedy lat i nie wiem co robilam na przystanku na morskiej – musialam sie zgubic.

Pewnosc siebie moi drodzy – moze wam sie wydawac dziwne ale istnieja naukowe badania na temat jak przestepcy sobie dobieraja ofiary….
Tacy przygodni przestepcy ktorzy chca cie tylko zaczepic, cos ukrasc.
Nie wybieraja pewnych siebie patrzacych na nich z gory, kraczacych pewnym krokiem.

dafunk – ja sie zgadzam z toba co do atrapy – ja chetnie sie w taka zaopatrze, skoro gazu miec tu nie wolno.

[Anonim]

Polska młodzież podobno odstaje od europejskich standardów wychowania seksualnego i jest słabo przygotowana do życia w nowoczesnym społeczeństwie (stwierdzenie przedstawiciela rządu).

Ciekawa dyskusja odbyła się w iTVP na temat europejskich standardów edukacji seksualnej.
Czy edukacja seksualna powinna być przymusowa czy powinna należeć do rodziców?

Fragment:
http://youtube.com/watch?v=_BmNQ-ReiMo

Całość:
http://www.itvp.pl/video.html?channel_id=499&site_id=726&genre_id=503&form_id=479&video=31884

[Autor]

Wpisy