Strona główna Działy Hyde Park Definicja słowa "Janusz"

  • This topic has odpowiedzi, 19 wypowiedzi, and was last updated 17 years temu by mao.
Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 31)
  • Autor
    Wpisy
  • #65900
    rollingstone
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    rudy_691 wrote:

    v-tec wrote:

    rollingstone wrote:

    Jesli wszyscy Polacy ktorzy tu sa i tu zostana, to za 5 lat najdalej wszystko sie wyrowna, wszyscy jednakowo beda zorientowani w terenie

    Czyżby? :wink:[/quote]

    w sumie to tez śmiem watpic w to, my jestesmy jednal specyficznym narodem…[/quote]

    ❓ przypuszczajac ze wiekszosc uczestnikow tego forum jest tu raptem nieco ponad dwa lata a posiadaja niesamowita ilosc wiedzy na temat zycia w uk, dlaczego sadzisz ze tym co przyjechali tu pare miesiecy temu zajmie to dluzej?

    #65901
    v-tec
    Członek

    To nie kwestia czasu, ale ogólnego podejścia… Janusz może przebywać w UK (albo gdziekolwiek) nawet i 20 lat i wszystko co go będzie interesować to robota, ciułanie grosza a w weekendy picie

    #65902
    hammer18
    Participant

    czy nie jets tak ze wybielamy siebie poprzez oczeranianie innych tych ktorzy sobie gorzej radza tutaj???
    zgadzam sie z tym co napisales dafunk

    #65905
    fatamorgana
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    ulka77 wrote:

    Swieta racja,dafunkonline…..swieta racja.. 🙂 Ludzie tu za chlebem wyladowali…Zamiast sie wspierac wiekszosc by sobie noz w plecy wbila…Czasem wydaje mi sie,ze najbardziej ciesza czyjes niepowodzenia.. 🙁 Ale to tylko moje prywatne spostrzezenia…..Pozdrawiam

    Tylko że akurat to forum bardzo pomogło i nadal służy pomocą takiej ilości ludzi, tak że nie sądzę, aby było narzędziem do naśmiewania się złośliwie z ludzi. Co najwyżej "służy" niektórym do czynienia złośliwości pod prywatnymi adresami.

    Dafunk, czasami mam wrażenie że żyjesz w świecie idealnym i nie zdajesz sobie sprawy z tego jacy tu są ludzie. Nie wiem ile tu jesteś i nawet w to nie wnikam, ale gdybyś posłuchał rzeczywistych problemów jakie jedni Polacy mają przez innych Polaków, to byś nie pisał takich nieprzemyślanych rzeczy. Poza tym z tego co piszesz wynikałoby, że bieda i potrzeba życiowa przygnały tu samych, prostodusznych, bezrobotnych, uczciwych, kulturalnych, ale znerwicowanych Polską i zawiedzionych ludzi.
    Tymczasem wszystkie media tutaj i nawet u nas, oraz wszelkie relacje naocznych świadków podkreślają, ze w tej rzeszy ludzkiej jest pełno zwyczajnych cwaniaków, leni, obiboków, wyłudzaczy, złodziei i zwyczajnych darmozjadów, wieśniaków i ludzi nie umiejących się normalnie zachować nawet na ulicy.
    Nikomu do życia nie zaglądam, ale jak słyszę takie komentarze jak Twój, to zastanawiam się kto i po co pisze te wszystkie narzekania na Polaków, a jest tego mnóstwo i nie są to wymysły zawistnych czy tych co są dłużej i patrzą na nowych z góry…
    Sądzisz może że wyładowywanie frustracji wyniesionych z Polski powinno następować przez chlanie piwa pod sklepem i obsikanie komuś posesji, a także wulgaryzmy? Tutaj naprawdę mamy tak robić?
    Po to przyjechaliśmy?
    Skoro Anglia daje nam tyle możliwości, to nie po to, abysmy sami sobie zasrali dobre jeszcze papiery nieprawdaż?
    A jeśli są ludzie których rozum tego nie pojmuje i nawet nie zależy im na minimum przyzwoitości, czy normalnego zachowania i poszanowania tutejszych obyczajów, to wybacz, ale uważam ze nie mają prawa nam wszystkim psuć opinii, na którą porządni i uczciwi ludzie [b:b77f75a073] ciężko i solidnie pracują każdego dnia[/b:b77f75a073]. Mamy się wstydzić swojego kraju, czy niektórych naszych rodaków? Chyba masz oczy i uszy otwarte i wiesz jak często inni nam wstyd przynoszą.
    Przynajmniej ja się na to nie zgadzam i zawsze będę piętnował buractwo, bo nie po to narzekam na tych Anglików, którzy nie mają za grosz kultury, żeby udawać, ze z mojej ojczyzny sam kwiat kulturalny i moralny tu zjechał…
    Człowieka mającego jakieś minimum kultury nie trzeba jej uczyć.
    Sądzisz że ktoś uwierzy że to nieprawda, bo Ty masz wszystkich za "potrzebujących pieniędzy"?
    Tobie się chyba wydaje, że jest grupa osób, uważająca że jak lepiej wiedzą, to wszystkich za głupich mają, tymczasem, właśnie takie myslenie i podejrzewanie jest bez sensu, bo to właśnie paradoksalnie tacy ludzie najwięcej czasu poświęcają na owo pomaganie tym i Januszom, i nie-Januszom i wszystkim innym jak coś sensownego mają i proszą o pomoć. Nie wiesz o tym, czy nie doczytałeś hę?
    Znam wszystkie niemal fora polonijne i wiem, że co najwyżej na dwóch jest tak, że zawsze niemalże ktoś komuś pomoże.
    Ale tam się taką pomocą zajmie jedna, dwie osoby.
    U nas takich osób jest więcej. I odwalają kawał wspaniałej roboty, a Ty się chłopie bawisz w jakieś "wypominki Januszowe".
    Wiesz co? Ja wolę nawet o nich czasem popisać, ale i tak za kilka dni, kolejny jeden czy drugi z nich znowu z czymś przyjdzie i wyobraź sobie, że nie odmówię mu pomocy, chyba że nie będę w stanie jej udzielić.
    Ale na pewno mu nie powiem: "Ty, Janusz- spadaj".
    Kapujesz Dafunk?

    Jak już chcesz robić komuś wyrzuty, to weź pod uwagę nie te głupie parę postów, które Ci się nie spodobały, ale całość. Przecież jesteś sprawiedliwy i w porządku prawda?
    Więc bądź w tym co piszesz również.
    I weź pod uwagę -powtarzam to już do znudzenia- że na forum nie ma bardzo wielu rzeczy, więc pojęcia nie masz za cholerę ilu ludzi pomoc otrzymuje poza całym forum i ilu o nią zdążyło poprosić.
    Jakoś wtedy nikt nie gada pierdół o tym, że się ktoś z takich ludzi wyśmiewa i uważa ich za gorszych…
    Piszesz, że gdybym to i tamto, pogadał , zainteresował się ich prawdziwą sytuacją, itp. itd.
    A co ja do ciężkiej cholery od ponad roku robię???????????????
    Życzę Ci serdecznie takiego zawracania głowy cudzymi kłopotami i sytuacjami jakiego ja tu doświadczyłem.
    Wtedy będziesz gadał zupełnie inaczej. Pamiętaj.
    Z ludźmi jest tak:
    Pan Bóg każdemu człowiekowi dał rozum. Jednemu więcej, drugiemu mniej, niektórym za karę podobno go odebrał. Ale największym grzechem zaniechania jest nie wykorzystywanie tego daru.
    Pozdrawiam.
    Jak się chcesz rozczulać nad niektórymi ludźmi to zrób tak, ale chyba lepiej zrobić konkretnie coś dla nich, bo to im rzeczywście pomoże. Z samego czytania czyichś przemyśleń mało komu będzie lepiej.

    #65908
    rollingstone
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    v-tec wrote:

    To nie kwestia czasu, ale ogólnego podejścia… Janusz może przebywać w UK (albo gdziekolwiek) nawet i 20 lat i wszystko co go będzie interesować to robota, ciułanie grosza a w weekendy picie

    no to po prostu piszesz o klasie ludzi ktorych jest miliony wszedzie na swiecie ktorych zycie niczym sie nie rozni od tego co napisales. Not in your league.

    #65909
    dafunkonline
    Participant

    fata… uderz w stół a nożyce sie odezwą

    ja piszę o januszach a ty o tym jak pomagasz .. czyli co ? próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie… że niby masz prawo być szydercą, bo przecież co złego , że pokpisz sobie.. przecież im pomagasz !!!
    o to cię nie podejrzewałem…

    mimo tego, że jestem idealistą to jednak wiem na jakim świecie żyję ( mój post jest tego przyładem),
    uważam, ze na tym forum jest dużo osób inteligentnych i dojrzałych (moralnie, społecznie, politycznie) i do takich również zaliczam ciebie. dziwi mnie fakt, ze używają oni określeń pejoratywnych wobec ludzi, których kwalifikują do wyimaginowanej grupy społecznej, będącej zlepkiem garbatych mutantów psychicznych… to jest chore !!!
    to jest po prostu chore !
    skoro twierdzisz że pomagasz to widocznie tak jest. tylko niech twoje posty nie zawierają kpin i drwin między wierszami… bo ja to widzę.. i boli mnie, ze taka osoba jak ty robi takie rzeczy :/

    sprawiedliwy ? ja ? hehehehhee teraz to się uśmiałem
    monopol na sprawiedliwość mają sądy i nie ja jestem od stanowienia tej kategorii etycznej
    w porządku ? nie wiem.. ale przynajmniej chcę i troszkę próbuję być w porządku

    PS:a propos pomocy spytam dlaczego dla karola nie miałeś tyle czasu… a chłopak był w potrzebie.. i to konkretnej…
    no chyba, że pomagałeś akurat jakiemuś panu w bojówkach… ;P

    nadal cię kocham i wiem, ze możesz się zmienić.. mam taką nadzieję !!!

    #65913
    rudy_691
    Członek

    no i czekamy teraz na obszerna odpowiedz faty bo rekawice zostaly rzucone…

    #65915
    v-tec
    Członek

    Trochę poczekasz, bo naskrobanie tych 68 linijek tekstu (average objętość postów faty) chwilę potrwa… 😉

    #65917
    dafunkonline
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    rudy_691 wrote:

    no i czekamy teraz na obszerna odpowiedz faty bo rekawice zostaly rzucone…

    to nie jest żadna rękawica i to nie jest nasz pojedynek !!!

    po prostu napisałem jak ja to widzę i chcę by nasza dyskusja była konstruktywna..
    o karola zapytałem bez jego wiedzy i to mnie trochę martwi…

    nie wiem czy fata miał czas czy akurat załatwiał coś naprawdę ważnego, ale zdenerwowało mnie to, że zasłonił się pomocą dla innych choć nie o to pytałem i nie ten temat tutaj poruszyłem …

    tylko tyle

    #65921
    rudy_691
    Członek

    w pewny sensie jest to wasz pojedynek, dlugo tu nie siedze ale zauwazyc sie da to napiecie miedzy wami…

    #65923
    fatamorgana
    Participant

    Jak ktoś szuka pojedynków i innych konfrontacji, to niech sobie jedzie na teleturniej do TV.
    Dafunk drogi…
    Wpierw zadałem kilka pytań, na które nie napisałeś żadnej konkretnej reakcji, więc nie oczekuj ode mnie, że ja będę od razu pisał Tobie, bo Ty wywołujesz jakiś temat.
    A to czy coś Cię zdenerwowało i co to było i dlaczego, to naprawdę jest wyłącznie Twoja sprawa i nie mam najmniejszego zamiaru się tym więcej interesować.
    Skoro Ty piszesz co myślisz, to ja tym bardziej tak robię.
    Każdy sobie wchodzi i coś pisze, tylko że z tego całego gadania najczęściej g…o wynika, taka jest bolesna prawda o Polakach i każdemu to jestem gotów wygarnąć prosto w oczy, czego większość niestety nawet nie potrafi.
    Tak samo jak nie potrafi widzieć w człowieku rzeczy pozytywnych, czego najlepszym przykładem jesteś w tym momencie Ty, ale przede wszystkim osoba, która sama zaprzecza, ze jest uczciwa i obiektywna, bo potrafi miesiącami pisac wciąż te same pierduły, udając przed całym światem pokrzywdzoną i wmawiając sobie wciąż te same głupoty na czyjś temat.
    Pisanie opowiastek o jakimś wybielaniu się i omijaniu rzekomo zadanych tematów nadaje się dla dzieci do szkoły, więc proszę mi tego nie podsyłać, bo to nie ten adres.
    Dyskutował będę jedynie wtedy gdy ja uznam to za stosowne, tak samo jak nie oczekuję tego, że ktoś ma odpowiadać na moje tematy.
    Chciałeś wykładni Januszy? Dostałeś.
    Co jeszcze?
    Twoje zdanie mnie nie interesuje. Każdy ma jakieś, albo nawet go nie ma. To nie jest powód, abym się tym przejmował. Ja mam swoje opinię o Polakach i będę je przedstawiał tak jak je widzę.
    A ponieważ Ty korzystasz z wolności słowa i piszesz tutaj, więc nie broń mi tego samego, bo i ja mam swoje prawa.

    Powtórzę [b:60c29d8775] po raz ostatni[/b:60c29d8775] że mam głęboko "schowane", czy kogoś martwi lub przejmuje czyjaś taka czy inna moja albo innych opinia.
    Przyczyna jest bardzo prozaiczna.
    Inni prędzej czy później i tak mają gdzieś innych.
    Nikt nikogo tu nie niańczy.
    Ani ja ani Dafunk, ani V-tec itd. nie jesteśmy Chrystusami, ale ludźmi i to w dodatku niedoskonałymi, więc spieranie się o takie duperele za przeproszeniem jak to, czy słowo "Janusz" jest ok czy nie jest, a za chwilę przechodzenie obojętnie nad problemami takiego Janusza i wypisywanie o użalaniu się nad ludźmi, którym nawet jakbyś chciał to im i tak naprawdę nie pomożesz, bo każdy jest kowalem własnego losu i każdy sam ponosi odpowiedzialność za swoje postepowanie, więc zamiast szukać dziury w całym weźcie się ludzie i róbcie swoje, bo biadolicie chyba z braku lepszych rzeczy…
    Dafunk? Czy Tobie chodziło o definicję czy o wydłużane gadki o różnicy w poglądach?
    Bo czytając bardzo uważnie Twój topic odnoszę wrażenie, że po powrocie czegoś szukasz, jakby Twój idealizm chciał wybielić co najmniej połowę stanu osobowego w tym mieście. Odnoszę też wrażenie, że dziwnie brzmią w Twych ustach słowa:
    [quote:60c29d8775]"uzgodnijcie coś, a potem będę was opier…lał
    chcę po prostu wiedzieć kogo uważacie za Januszy".[/quote]
    Pozdrawiam.
    😯 😯 😯 😯 🙄 ❓

    #65925
    Dorota.s
    Participant

    Tak sobie czytam posty zeby zorientowac sie w lokalnej sytuacji i ten temat bardzo mnie rozweselil. Z prostego pytania (chyba ze byla to ukartowana prowokacja) zrobil sie pojedynek slow.
    Znaczenie slowa ‘janusz” mialo tez kiedys odpowiednik ‘ogor’ , okreslajace faceta w jinsach na kantke, skoro podobnych klapko-sandalach i szarych, elastycznych skarpetkach z czosnkowo kielbasianym oddechem i smrodem potu. Moda moda, ale nie trzeba ogladac zurnali zeby wiedziec ze trzeba sie myc i prac ubranie. Mialam jednak wrazenie ze mowa jest o zachowaniu pewnej grupy spolecznej a nie o ciezko pracujacych, niedoksztalconych , dbajacych o rodzine w Polsce. Bedac juz kilka lat poza krajem, mialam okazje napatrzyc sie na ten typ co to szuka zaczepki wsrod rodakow bo z ‘lokalnym” nie ma odwagi, klnacego na kazdym kroku zeby nikt nie zauwazyl ze nie ma wlasciwie nic do powiedzenia i patrzacego jak tu wrobic kumpla w pracy bo akurat obcinaja etat. W kraju staramy sie ich omijac i nie zauwazac na ulicy ale na emigracji niestety jestesmy zdani na spotykanie ich w punktach harytatywnych, klubach i polskich sklepach. Tak jak w Polsce, ich celem jest zdobyc tani alkohol typu „spirytus do czyszczenia wykladzin” lub czysta w platikowej butelce z przemytu, wp….ol sposcic komus i przetrwac poniedzialkowy kac. Nie maja oni zadnych planow na przyszlosc (chyba ze wyrwa dziewczyne na dyskotece) czy checi wspomagania rodziny w Polsce. Ale z czasem zaczynaja znikac kiedy to sa wypraszani z kulturalnych imprez, ignorowani na ulicy i zdani na lokalna spelune. Wtedy tez tubylcy zaczynaja zaoznawac sie i miec respect i szacunek dla oranizacji Polonijnych a „pierogies” wchodza w diete tak samo jak lasagna, pizza, chinskie czy curry.
    Powracajac do okreslenia „janusz”, jest to i bedzie wyrazenie slangowe okreslajace dana grupe spolecznosci tak jak i inne. Ja sama nigdy nie lubilam okreslenia ‘laska”’.
    🙄

    #65930
    M I K E
    Participant

    Alez burzliwa dyskusja rozgorzala, na taki blachy temat…

    Niestety musze sie zgodzic z V-tec’iem oraz Rollingstone’em w kilku kwestiach. JANUSZ – to typ osobowosci, moglby tu zyc i z 30 lat i nic by to nie wnioslo do jego "zasra…" zycia.

    Co do okresu po jakim niby "wszystko sie wyrowna" – nie ma takiego okresu!!! Wyrowna sie tylko poziom materialny wsrod rodakow, wszystkie inne kwestie, jak np.znajomosc jezyka, wyksztalcenie, doswiadczenie zawodowe, poziom kultury pozostana znakiem rozpoznawczym i beda wrecz przepascia pomiedzy JANUSZAMI a inteligentnymi ludzmi.
    Poki co to "zarydzykuje" podzial na tych, ktorzy charuja 100% dostepnych nadgodzin (z reguly w swojej fabryce) padaja na pysk ze zmeczenia, a jedyna rozrywka to kupno nowej bluzy lub dresu, flaszka w sobote wieczorem, no i druga grupa to ludzie zyjacy normalnie (w moim pojeciu-dom, rodzina, weeknd, kultura…)

    #65935
    dafunkonline
    Participant

    Fata
    prawda jest taka, że spodziewałem się wyjaśnienia znaczenia słowa janusz, które przedstawiłeś (choć musze powiedzieć, że nie spodziewałem sie, że to własnie ty tak napiszesz), i najzwyczajniej w świecie ekspresyjnie wyraziłem swoją postawę wobec takiego wyjasnienia ,,,, :/
    zwyła antycypacja 🙂

    [quote:6f1bb1a386]Powtórzę po raz ostatni że mam głęboko "schowane", czy kogoś martwi lub przejmuje czyjaś taka czy inna moja albo innych opinia[/quote]
    z tego co widzę to jednak przejmujesz się tym, ze ktoś jest januszem
    i nieporadnością niektórych osób na forum… (zazwyczaj nowych), ale nie martwi cie w ogóle opinia ich na twooj temat… i to jest już niemiłe.
    Ktoś ci wytyka, ze to co robisz jest nie na miejscu, a ty o wolności słowa…
    heheheheee no to się uśmiałem….

    a teraz pytanie do ciebie jako dziennikarza… co z twoją dzienikarską etyką ? obiektywizmem ?
    [quote:6f1bb1a386]-Janusze (z dużej!) – to wiekszość nowoprzybyłych, ale tych niedoświadczonych i co najgorsze- nieprzygotowanych do pobytu i życia tutaj.
    Nowicjusze, ale uwaga! dodajmy że najczęściej na własne życzenie (umieją przecież czytać, ale najczęściej nie za bardzo szukali źródeł informacji o Anglii, przepisach, zasadach itp)[/quote]
    jak można januszami nazwać ludzi, którzy nie sprawdzili wszystkich informacji o kraju ? no to ja w takim razie też jestem januszem…
    to mnie właśnie zirytowało w twoim poscie
    jednocześnie piszesz o ich analfabetyzmie, co często podkreślasz w swoich postach (a to ktoś nie umie czytać, albo zastanawiasz się jakim cudem taki niedoinformowany znalazł sie w anglii), troszę to jest przykre dla takich ludzi… wiem, że to bedzie dla ciebie trudne, ale może spróbowałbyś odrobinę empatii… co ty na to ? sam się burzysz jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na twój temat, coś z czym ty się nie zgadzasz, więc spójrz na to z innej strony, bo w tym momencie miotasz się i widzę, że zaciskasz mocno zęby.. spokoju troszkę fata.. troszkę spokoju, od czasu do czasu sobie poklnij i ci przejdzie .. zobaczysz
    [quote:6f1bb1a386]Każdy sobie wchodzi i coś pisze, tylko że z tego całego gadania najczęściej g…o wynika, taka jest bolesna prawda o Polakach i każdemu to jestem gotów wygarnąć prosto w oczy, czego większość niestety nawet nie potrafi.[/quote]
    raczej prosto w post :]

    [quote:6f1bb1a386]Chciałeś wykładni Januszy? Dostałeś.
    Co jeszcze?
    Twoje zdanie mnie nie interesuje[/quote]
    i to jest właśnie przykre.. nie bierzesz do siebie żadnych słów krytyki (i nie możesz uwierzyć w to że ktoś cie kiedyś nazwał januszem.. tak jakby to był błąd w obliczeniach)
    jako dziennikarz powinieneś liczyć sie ze zdaniem innych,
    chyba że masz jakieś godziny urzędowania jakodziennikarz i po tym czasie jesteś po prostu fatą, który może sobie pozwolić na małe złośliwości pod adresem nowych, pytających kolejny raz o pracę i agnecje w leeds. a z tego co napisałeś własnie te osoby uważasz za januszy… 🙁

    to nie ja chcę naprawiać świat, to ty własnie narzekasz jak to nowi nie umieją sobie radzić, jak to nie znają języka i podreślasz, ze trzeba, że muszą, że poc o przyjeżdżali…
    od czasu do czasu pisałem i informowałem, że to nie jest dobrze, ale ty zawsze miałeś to gdzieś (sam zresztą napisałeś, ze cie to nie obchodzi), drażni mnie takie podejście do nowych, a wiem, ze jesteś wartościowym człowiekiem, z pomysłami i zorganizowanym, ale to nie obliguje cię przecież do drwin…
    zwracam uwagę wszystkim, którzy ta dziwnie postępują, a nie tylko tobie fata… i nie zwracam uwagi dlatego, ze stoję na straży świata idealnego, tylko dlatego, bo uważam, ze tak nie przystoi.. a już na pewno nie tobie.. ale wiem że napiszesz: to ja o tym decyduję (pewnie w innej formie, ale tak to będzie brzmiało)

    chcę po prostu, zebyś zmienił swoje podejście do ludzi, których nazywasz januszami…
    nie jest to moja prywatna wojna z tobą.. chcę tylko poruszyć kwestię obrażania ludzi i szydzenia z nich… nic więcej
    fata, ja cię naprawdę lubię (nie napisałem kocham bo wyjdzie to na mało szczere)…tylko przestań już z tymi januszami.. błagam
    tylko o to jedno cię proszę, no i może jeszcze o to, zeby cie obchodziło zdanie innych :p

    ok ?

    #66008
    sztos
    Członek

    Witam

    Po przeczytaniu postów w tym temacie zarejestrowałem się specjalnie,aby wypowiedzieć się jako Polak mieszkający w ojczyźnie, lecz planujący wyjazd (do Leeds).

    Czuje sie na z góry spalonej pozycji. Będę nowy, nie znający miejscowej mentalności. Jedyną rzeczą jakiej będę mógł być pewien to, aby trzymać się z dala od rodaków. Bo przecież będą mnie wytykać palcami, wyzywać od januszków. Przyjadę ubrany tak jak chodzę w Polsce, bo niby jak mam być inaczej?

    Staram się dowiedzieć jak najwięcej o miejscu, które nawiedzę. Czytam porady, przewodniki, oglądam mapy, penetruje angielskie strony z praca i mieszkaniami. Mimo to i tak będę januszem bo będzie to dla mnie pierwszy raz. Jestem skazany na pogardę i niechęć Waszą.

    Staram się nie zrażać tym, bo widzę jak wielu osobom się udało. Nie czuje się w niczym gorszy od nich, więc liczę na sukces.

    Pozdrawiam

    Lublin

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 31)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.