Strona główna › Działy › Hyde Park › Polskie sklepy
tam maja bardzo drogo;-)) ale mila Pani sprzedawczyni 🙂 zawsze pogada i poplotkuje i pamietala mnie, nawet jak przyszlam po prawie rocznej przerwie;-))
Zgadza się. (O to właśnie chodzi, aby pisali różni ludzie, a nie tylko ja czy wciąż kilka tych samych osób).
🙂 😉 😆
Ale czy tamte dwa mają szefową i sprzedawczynię w jednej osobie…?
W Ośrodku Polskim właścicielem jest Ośrodek, a w targu miejskim szef, a może oboje? (Hammer wie lepiej, bo tam bywał ostatnio więcej…).
Nieważne zresztą, ważne że są, bo żaden pakistański sklep nie będzie tak nam bliski jak ten prawdziwie polski jednak…
I tu Nata ma rację.
Hammer wie i i nie powie 😀 😀 ale na Beestonie nie jest to jedyny sklep z szefowa czy szefem i obsluga w jednej osobie 😉
Nie wiem może co niektórzy chodzą do sklepu dla szefowych czy sprzedawczyń a ja jednak po to żeby kupić sobie coś polskiego sprzedawca może być ciapaty albo czarny I’m not bothered.
Spragnionym wieści z kraju (choć jedzonko także tam mają a jakże) polecam sklep w polskim klubie przy parafii gdzie można kupić polskie tygodniki w atrakcyjnych cenach już od 60p
Polski sklep ktory jako pierwsz powstal w Yorku przy Walmgate zostal zamkniety.To samo spotkalo sklep w Selby.
Ooooo! Czyżby to sklepy tego kolesia, co tu kiedyś tak wrzeszczał o swoich prawach do wolności zamieszczania reklam, gdzie jemu się spodoba???
Jeśli to ten sam- a podejrzewam że tak, bo chwalił się, ze ma sklepy właśnie tam- to nie dziwi mnie.
Dziki kapitalizm w polskim wydaniu oraz brak poszanowania zasad panujących na rynku zawsze źle się kończy… 🙄 😕
Nie wróżyłem dłuższej kariery buractwu.
Interesuje mnie mianowicie jedna sprawa- czy wiecie gdzie sa polskie sklepy??? takie prawdziwie polskie, z Polakiem za lada;-) Interesuje mnie cale Yorkshire (York, Bradford, Hudderfield, Sheffield, Halifax, Wakefield, Castleford, Harrogate, Skipton, Keighley, Dewsbury, Wetherby etc).
A jezeli ktos znalby jeszcze numer telefonu, to byloby super- no, zakladajac, ze sie ta wiedza tajemna podzieli;-)
C A S T L E F O R D – Beancroft Road
Najtanszy polski sklep jest na dworcu autobusowym jak "janusze" nadjezdzaja z polski autobusem. Mozna kupic prawie wszystko,wystarczy spytac i to po cenach prosto z polskich hurtowni gdyz tam 48h wczesniej zakupione i zero pojecia ile tu kosztuje i jaki przelicznik brac. hehehe narka
Najtanszy polski sklep jest na dworcu autobusowym jak "janusze" nadjezdzaja z polski autobusem. Mozna kupic prawie wszystko,wystarczy spytac i to po cenach prosto z polskich hurtowni gdyz tam 48h wczesniej zakupione i zero pojecia ile tu kosztuje i jaki przelicznik brac. hehehe narka
Najśmieszniejsze jest to,że ty też byłeś tym ”Januszem”
przy markecie w Leeds jest tez nowy polski sklep Magdalenka – mozna wejsc do niego od strony parkingu lub przez market
Nata wrote:Interesuje mnie mianowicie jedna sprawa- czy wiecie gdzie sa polskie sklepy??? takie prawdziwie polskie, z Polakiem za lada;-) Interesuje mnie cale Yorkshire (York, Bradford, Hudderfield, Sheffield, Halifax, Wakefield, Castleford, Harrogate, Skipton, Keighley, Dewsbury, Wetherby etc).
A jezeli ktos znalby jeszcze numer telefonu, to byloby super- no, zakladajac, ze sie ta wiedza tajemna podzieli;-)n
W Skipton nie ma 😉
Osobiscie nie ubolewam.[/quote]
A ja troche ubolewam, jak mnie najdzie ochota na makaron z serem bialym… ;(
przy markecie w Leeds jest tez nowy polski sklep Magdalenka – mozna wejsc do niego od strony parkingu lub przez market
I nawet jest czynny w niedzielę dzięki temu drugiemu wejściu 🙂