NIESZCZĘŚLIWIE OSZUKANE:(

[nowy_nowa]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

bolek wrote:

Z tą pomoca miasta to bym uważał, bo do czasu, gdy przepracujecie legalnie 12 miesięcy, nie macie dostępu do świadczeń socjalnych, a co za tym idzie jakiegokolwiek mieszkania od miasta.
Poza tym legalnie możecie przybywać na terenie UK, jeśli macie pracę lub środki na utrzymanie, zatem jeśli żaden z tych warunków nie będzie spełniony a zgłosicie się o pomoc do władz, to może to być podstawą do legalnej deportacji.

Tak masz racje bolek. Tyle ze one ,tak bynajmniej pisza, staly sie ofiarami "tubylcow" i pod falszywym pretekstem przywiezione do tego kraju i na sam koniec sa kobietami. Te wszystkie argumenty,jesli zostana wiarygodnie potwierdzone, powinny wystarczyc by uzyskac dorazna pomoc. Jesli do tego maja beznadziejna sytuacje rodzinno-spoleczna w polsce i beda mogly liczyc na pomoc.

[Okul]

Racja, trzeba przepracowac 12 miesiecy bez przerwy wiekszej niz 30 dni (lub byc full time student). co do ksiedza, to nie mowcie, ze liczylyscie, ze znajdzie Wam prace??? Jaki tam on jest to ja nie wiem czy lubi "brac" koperty ciezko mi osadzac, ale biurem pracy to on na pewno nie jest.Myslalem, ze moze zna jakies organizacje charytatywne, ktore mogly by Wam pomoc w najtrudniejszych chwilach. Wiem jedno, ze jesli zglosiscie sie do konsulatu, to predzej czy pozniej zakupia Wam bilet powrotny do Polski. Ba!nawet rzad brytyjski moze wam go zasponsorowac…I moze nie jest to wcale najgorsze rozwiazanie, bo tutaj nikt Was za reke wodzic nie bedzie a brak znajomoci jezyka nie pomaga. W Polsce sie przynajmniej jakos dogadacie i chyba lepiej znaje pieklo niz obce pieklo wydeptywac? Z praca nie bedzie lepiej, ba! Bedzie gorzej. Do swiat jeszcze sie jakos pokreci a potem, z tego co ludzie wypisuja na Forum i z tego co mowia statystyki wnioskuje, ze bedzie ciezko az do wiosny. Pracy moze nie byc az do marca i co wtedy?W tej chwili konkurencja na rynku jest tak duza, ze bez jezyka na prawde jest ciezko cos wysuplac. Moi znajomi Anglicy, ludzie po studiach chwytaja sie czegokolwiek, zeby tylko zarobic jakies pieniadze, jezdzac po calym kraju w poszukiwaniu pracy. A Wy jestescie tu zdane same na siebie (jak mniemam) bez zaplecza finasowego i praw socjanych.

[nowy_nowa]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

Okul wrote:

Racja, trzeba przepracowac 12 miesiecy bez przerwy wiekszej niz 30 dni (lub byc full time student). co do ksiedza, to nie mowcie, ze liczylyscie, ze znajdzie Wam prace??? Jaki tam on jest to ja nie wiem czy lubi "brac" koperty ciezko mi osadzac, ale biurem pracy to on na pewno nie jest.Myslalem, ze moze zna jakies organizacje charytatywne, ktore mogly by Wam pomoc w najtrudniejszych chwilach. Wiem jedno, ze jesli zglosiscie sie do konsulatu, to predzej czy pozniej zakupia Wam bilet powrotny do Polski. Ba!nawet rzad brytyjski moze wam go zasponsorowac…I moze nie jest to wcale najgorsze rozwiazanie, bo tutaj nikt Was za reke wodzic nie bedzie a brak znajomoci jezyka nie pomaga. W Polsce sie przynajmniej jakos dogadacie i chyba lepiej znaje pieklo niz obce pieklo wydeptywac? Z praca nie bedzie lepiej, ba! Bedzie gorzej. Do swiat jeszcze sie jakos pokreci a potem, z tego co ludzie wypisuja na Forum i z tego co mowia statystyki wnioskuje, ze bedzie ciezko az do wiosny. Pracy moze nie byc az do marca i co wtedy?W tej chwili konkurencja na rynku jest tak duza, ze bez jezyka na prawde jest ciezko cos wysuplac. Moi znajomi Anglicy, ludzie po studiach chwytaja sie czegokolwiek, zeby tylko zarobic jakies pieniadze, jezdzac po calym kraju w poszukiwaniu pracy. A Wy jestescie tu zdane same na siebie (jak mniemam) bez zaplecza finasowego i praw socjanych.

Racja,racja i jeszcze raz racja.
Co do organizacji to podawalem na samym poczatku tego tematu adresy. Co do Ambasady to uwazal bym troche bo z reguly juz w polsce, ministerstwo spraw zagranicznych, wystawi ci rachunek za te "pomoc" i to po ich cenach a nie rynkowych. Dostaniesz go do domu. Taki przypadek mial kolega co byl "tylko przelotem" w anglii i go okradziono ze wszystkiego. Nie mial zamiaru tutaj ani przebywac ani pracowac bo ma b.dobra prace w polsce. Byl tylko "przelotem". Owszem abasada pomogla natychmiast. Dostal dokument podrozy ( w jedna strone) oraz bilet lotniczy do warszawy. Po kilku miesiacach dostal rachunek z wyzej wymienionej instytucji za ten bilet i dokument. Pisal potem ze tygodniowe wczasy na wyspach byly by tansze. No ale coz, tak to wyglada.
Z gory pisze ze nie wiem czy to regola czy przypadek. trzeba sie dowiedziec.
Natomiast jest organizacja Barka. Ta wiem ze raczej "bez niespodzianek" zalatwia sprawy powrotu.
Zycze powodzenia.

[andrzejs1970]

jeśli nadal macie nóż na gardle czekam na e mail andzejsl70@wp.pl pozdrawiam i życzę wytrwałości…

[XxXx]

Wiem ze niebawem beda przyjecia do firmy produkujacej lody
RICHMOND ICE CREAM jest to na CROSS GATE na ulicy MANSTON LANE jedzie tam autobus 64 staje niedaleko LEEDS MARKETU

POWODZENIA!!

[Autor]

Wpisy