Strona główna › Działy › Czarna lista › NIESZCZĘŚLIWIE OSZUKANE:(
Ilona wrote:SKORO NIEWARTO NIKOMU UFAĆ A PRZEDEWSZYSTKIM NASZYM TO POWIEDZCIE CO ZROBIC SKORO ZNAMY JEDNEGO POLAKA KTORY NAM POMOGL.NIEZNAMY JĘZYKA A WRACAĆ DO POLSKI NIECHCEMY ,BO JAK TU JUŻ JESTEŚMY TO TZREBA COŚ ZROBIĆ TYLKO PROBLEM W TYM ŻE SAMEMU BEZ JĘZYKA JEST NAPRWDE CIĘZKO.OBESZŁYŚMY I OBDZWONIŁYŚMY CHYBA ZE 100 AGENCIJ I NIC WSZĘDZIE POTRZEBNY JĘZYK.SĄDZIŁAM ŻE PO TO JEST TO CAŁE FORUM A OKAZUJE SIĘ ZE STRONE OGLĄDA SETKI LUDZI A ODP.JEST KILKA.ODP.BARDZO DZIEKUJE
Nie kumam czaczy.
Przyjezdzacie bez znajomosci jezyka do obcego kraju w czasie recesji, kiedy rosnie bezrobocie i liczycie na to ze jakos to bedzie. Na co liczycie? Na cud czy dziecko niespodzianke?
Cyganie sa jacy sa ale nie wierze w opowiesc, ze was zniewolili i nie dal osie uciec. Bzdura. Cygany to zlodzieje, szczegolnie ci z Rumunii czy oszusci jak ci z Czech czy Slowacji ale sa swiadomi, jakiesa kary za tego typu zachowanie.
Nie kumam czaczy czemu nie podaliscie tego na policje. Zarowno tego calego Jarusia jak i cyganow. Takie zachowanie jest tu karalne i panowie cyganowie mogliby sie pozegnac z benefitami.
Historia od poczatku wymyslona.
Wracajacie do Polski skoro nie znacie jezyka. Obecnie jest ciezko z praca dla tych znajacych jezyk i tak na marginesie wam powiem – jak nie znacie jezyka to kazdy pracodawca bedzie was zle traktowal. Bo na lepszych pracodawcow nie macie co liczyc, zawsze to bedzie jakies smierdzace i zatechle miejsce.
A czy rodacy pomagaja?
Pomagaja ale tym kumatym co wiedza po co zyja i gdzie zyja. Wy zyjecie w matrixie, wiec uwazajcie na agenta Smitha. Bedzie ladny i uwodzicielski, ale finalnie was oszuka jak ci cyganie.[/quote]
Dokladnie tak jest.
Z tego co wiem to mozna znalesc prace w hotelu city inn w leeds jako sprzataczka ,trzeba podejsc i zapytac moja znajoma tak zrobila i tam pracuje. Pieniadze nierewelacyjne ale bez angielskiego nie mozna wybrzydzac , zapytajcie o Olke ona jest polka i z tego co pamietam to wlasnie supervisorem sprzataczek pracuje po poludniu wiec powodzenia
wiecie co wszyscy ktorzy odpowiedzieli na ten post (wliczajacmnie w tej chwili) nie podajac zadnej normalnej informacjii jestesci najbardziej pier… januszami. jesli nie chcesz pomagac to przynajmniej nie przeszkadzaj. PAJACE !!!
Zycze powodzenia w szukaniu pracy.
wiecie co wszyscy ktorzy odpowiedzieli na ten post (wliczajacmnie w tej chwili) nie podajac zadnej normalnej informacjii jestesci najbardziej pier… januszami. jesli nie chcesz pomagac to przynajmniej nie przeszkadzaj. PAJACE !!!
Zycze powodzenia w szukaniu pracy.
Ja podalem na samym poczatku ze 3 linki i z dwie pomocne informacje PAJACU januszowy. Wiec najpierw wczytaj sie w posty a potem komentuj. A co ty tu pomogles w tym poscie oprocz drwin i swoich zasr….nych dwoch groszy? A wiec.
Forum napewno jest po to by kazdej ciotce bez jezyka i zawodu znalesc prace,ta napewno.To juz nie ta Anglia,spoznilas sie ze 4 lata.
filipek dobrze mowisz 😀
sam sie wczytaj PAJACU!!
i blyszczysz jak zwykle 😆
januszku nie denerwuj sie to nie twoja wine ze jestes ograniczony
pozatym pomagalem ludziskom roznorakim ale na obecna chwile nie mam zadnej wiedzy na temat agencji poniewaz jakos nie odwiedzam takich firm pozatym pracuje w innych warunkach i niestety u mnie znajomsc jezyka jest wymagana tak ze im pomoc nie moge.
pozatym odradzam kazdemu roznorakie fabryki czy magazyny niestety mialem przyjemnosc spotkac sie z polakami tam zatrudnionymi i niewazne czy mowili perfekcyjnie po angielsku, mieli studia itp itd. prezentowali niestety twoj poziom lekko gowniany.
A moderator moglby powycinac troche tych odpowiedzi i zostawic tylko te ktore cos wnosza dla tych dziewczyn.
NAra
sam sie wczytaj PAJACU!!
i blyszczysz jak zwykle 😆
januszku nie denerwuj sie to nie twoja wine ze jestes ograniczony
pozatym pomagalem ludziskom roznorakim ale na obecna chwile nie mam zadnej wiedzy na temat agencji poniewaz jakos nie odwiedzam takich firm pozatym pracuje w innych warunkach i niestety u mnie znajomsc jezyka jest wymagana tak ze im pomoc nie moge.
pozatym odradzam kazdemu roznorakie fabryki czy magazyny niestety mialem przyjemnosc spotkac sie z polakami tam zatrudnionymi i niewazne czy mowili perfekcyjnie po angielsku, mieli studia itp itd. prezentowali niestety twoj poziom lekko gowniany.
A moderator moglby powycinac troche tych odpowiedzi i zostawic tylko te ktore cos wnosza dla tych dziewczyn.
NAra
No twoje posty wyciac w pierwszej kolejnosci. Wyluzuj buraku.
typowe dla ciebie i po co wdawac sie z toba w dyskusje 😕 chyba tylkopoto abys ukazal calosc swojego prostactwa ❓
moze poszukajcie pracy w jakiejs kafejce, barze lub restauracjii na zmywaku chociaz. podlapiecie jezyk moze. pracujac z polakami w fabryce to raczej nie.
a wieczorami slownik do reki i sie uczcie jezyka
powodzenia zycze
hej. widzę że nic się nie zmieniło i jak zwykle każda okazja dobra aby skoczyć sobie do gardeł a teraz do autorki posta- tak jestem polakiem na obczyznie mówię jakoś tam po angielsku czytam to forum i naprawdę życzę powodzenia podczas szukania roboty ale nadal nie rzucę się do pomocy ponieważ prawdopodobnie jak wiele osób RZYGAM takimi historiami ale najbardziej to drażni mnie to że za swoje niepowodzenie próbujecie obwiniać polaków którzy nie pomagają w potrzebie ciekawe dlaczego?
typowe dla ciebie i po co wdawac sie z toba w dyskusje 😕 chyba tylkopoto abys ukazal calosc swojego prostactwa ❓
Bede madrzejszy i nie komentuje juz twoich bredni. Za prymitywne to sie robi jak zreszta nie od dzis z toba. Analizujac twoja kariere tutaj na forum oprocz rzucanych ogryzkow w kazdy temat nic madrego jeszcze nie czytalem.
od siebie tylko dodam z ta nauka jezyka to pamietam jeszcze jak kolega tu przyjechal posedl na kurs ktory zaczynal sie o 17. pracowal od 9 do 4 w hotelu sprztal potem od 5 do 8 kurs jezyka nastepnie praca od 10 do 1 sprzatanie autobusow dal rade 8 miesiecy ale to chyba trzeba miec silna wole
Powiem tam, abstrachujac od kwesti pracy bo to na dzial "praca". Jezeli czujecie sie oszukane, zgloscie sie na Policje. Nie musiscie miec tlumacza, znajda wam ale tylko w wypadku jezeli chcecie zglosic przestepstwo. Jezeli waszym celem jest po prostu zalamywanie rak, to nie ma sie nawet co klopotac. Policja w Yorkshire od dluzszego czasu prowadzi dochodzenia przeciewko zorganizowanych grupom przestepczym (takze tym Romskim), "rekrutujacym" i wykorzystyjacym Polakow i nie tylko. Dlaczego nie przedlozyc swojej historii?Myslicie, ze nie potraktuja Was powaznie? Jesli macie dowody, jesli jestescie w stanie udowodnic, ze ktos przejmowal wasze pieniadze, racjonowal je by w ten sposob zmusic Was do wykonywania innych czynnosci niezgodnych za wasza wola, to to jest karalne. Polcja chetnie sie tym zainteresuje. Co do mieszkania, zawsze mozecie zglosic sie do Housing Office i jesli jestescie bezdomne (lub bedziecie w najblizszym czasie) otrzymac tymczasowe zakwaterowanie (Housing Office, Great George St, niedaleko Morrison’s w centrum. Dostarcza tlumacza albo skorzystaja z tlumaczenia przez telefon). Nie liczcie jednak na luksusy ale chyba lepsze to niz dworzec lub kolejna cyganska lub inna zgraja? Jezeli jestescie zdesperowane i zdeterminowane, zeby nei wracac do Polski, to po prostu skorzystajcie z waszego prawa do opieki jakie daje Wam to panstwo. Nie ogladajcie sie na Polakow ani innych, ale liczcie same na siebie. A jezeli czujecie, ze to za duzo, to lepiej wracajcie do Polski, moze na tarczy ale za to w jednym kawalku!
PS. Zawsze pozostaje tez wycieczka do Polskiego Kosciola i rozmowa z ksiedzem. nie wiem, co oferuje polski osrodek no ale ksiadz to chyba nie powinien zagubionych owieczek wyrzucac za drzwi….?
byłyśmy już u ksiedza Zaręby,opowiedziałam mu historie jak się nam przdażyła ,a on stwierdził że niemoże nam pomoc i żebyśmy poszły do ambasady.chyba sądził że przyszłyśmy po kase a nie pomoc w znalezieniu pracy.
byłyśmy już u ksiedza Zaręby,opowiedziałam mu historie jak się nam przdażyła ,a on stwierdził że niemoże nam pomoc i żebyśmy poszły do ambasady.chyba sądził że przyszłyśmy po kase a nie pomoc w znalezieniu pracy.
Nic innego sie nie spodziewalem. Przeciez to jemu nosi sie koperty i pomoc-nie na odwrot. Czy ktos jeszcze sie ludzi ze jest inaczej? Co do was dziewczyny to mysle ze ciezko bedzie przed swietami sie gdzies "zaczepic" na dluzej. Co do pomocy miasta kolega wyzej ma racje,rzeczywiscie takie mozliwosci sa i mozna z nich w takich sytuacjach korzystac. Ale wiem tez ze jak juz znajdziecie sie w takim miejscu, pracownicy socjalny beda na was wywieraly "nacisk" by wrocic do kraju bo ta pomoc jest tylko dorazna nie stala, czyli ograniczona czasowo. Powodzenia zycze.