Strona główna Działy Nauka szkola dla dziecka. prosze o rade?

Wyświetlanych postów: 10 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #15885
    fila22
    Participant

    mam małe pytanko bo nie wiem co zrobić. chcę ściągnąć do uk dziecko które właśnie jest w pierwszej klasie szkoły podstawowej. problem jest tego typu czy czekać do zakończenia roku? czy zrobić to już teraz? czy jak zrobię to już teraz to czy mógłbym jeszcze zapisać dziecko tu do szkoły aby nie straciło pierwszego roku? czy jeśli poczekam do końca roku szkolnego to cz dziecko będzie chodziło od nowego roku ze swoimi rówieśnikami, czy i tak będzie musiało rozpoczęć edukacje od nowa? 😕

    #93434
    Ma?aGosia
    Participant

    Od nowa raczej chodzic nie bedzie bo tutaj edukacja zaczyna sie od 4 roku zycia :).
    Dla dziecka pewnie lepiej zeby skoczylo juz rok w Polsce. Ale juz teraz zapisz je tutaj do szkoly na wrzesien, nie musisz czekac, az dziecko do ciebie przyleci. Teraz jeszcze mozesz miec szanse na znalezienie miejsca w szkole, w ktorej bedziesz chcial.

    #93435
    Amber
    Participant

    Moim skromnym zdaniem radzę w pierwszej kolejności wybrać szkołę , wybrać się do niej i porozmawiać z dyrektorem. To byłby na pewno dobry początek.
    Jeżeli chodzi natomiast o stratę pierwszego roku przez Twoje dziecko to nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Zapisujesz dziecko do angielskiej szkoły a ona rządzi się swoimi prawami. Dzieci zapisywane są do klas nie rocznikowo, ale w zależności od tego w jakim miesiącu roku się urodziły( jest projekt zmiany w tym względzie ale na razie jest jak jest).
    Jeżeli Twoje dziecko ma 8 lat to będzie tutaj uczęszczać do 3 bądź 4 klasy.
    Niech Cię to nie przeraża moja córka też miała taki przeskok, dziś ma 11 lat i jest w szkole średniej.
    Każda zmiana dla dziecka tym bardziej ta związana ze szkołą to jednak dla niego mega stres i uważam że należy spokojnie do tego podejść , wybrać dobrą szkołę , zobaczyć klasy, poznać nauczycieli.Tutaj jet to możliwe. Powodzenia 🙂

    #93436
    Uxbridge
    Członek
    ”MałaGosia” wrote:

    Ale juz teraz zapisz je tutaj do szkoly na wrzesien, nie musisz czekac, az dziecko do ciebie przyleci. Teraz jeszcze mozesz miec szanse na znalezienie miejsca w szkole, w ktorej bedziesz chcial.

    Chyba nie do konca prawda. Ode mnie w wydziale edukacji City Council’u zazadali okazania paszportu dziecka jako potwierdzenie faktu ze znajduje sie ono na terenie UK. Powiedziano mi ze jest to warunek konieczny zeby mogli rozpatrzyc podanie.
    Inna rzecz, ze jesli dogadasz sie z jakas szkola ze przyjma twoje dziecko od wrzesnia (ale to zwykle nie jest latwe), to mozesz zlozyc podanie do wydzialu edukacji np. podczas wakacji (jak juz dziecko bedzie u ciebie), zaznaczajac wybrana szkole. Oni skieruja twoje dziecko do tej szkoly a szkola je przyjmie (bo juz bedzie to uzgodnione).
    W innym przypadku, trzeba na podaniu zaznaczyc trzy preferowane szkoly i council bedzie sie staral umiescic dziecko w ktorejs z nich. Jesli szkoly odmowia (bo np. nie beda mialy miejsc) to wydzial edukacji w koncu znajdzie jakas szkole ale jaka to bedzie – na to juz nie bedziesz mial wplywu.
    "Normalnie" w UK dziecko zapisuje sie bezposrednio do wybranej szkoly z rocznym wyprzedzeniem. Wiec juz po ptakach. Wg mnie zostala juz tylko droga przez wydzial edukacji plus ew. "dogadanie sie" w wybranej szkole ze przyjma dziecko skierowane przez council.
    Co ciekawe, wydzialy edukacji pomimo teoretycznie rownego traktowania wszystkich, maja wlasne niepisane kryteria. I moze byc tak, ze to gdzie pracujesz, jak mieszkasz, jakie sprawiasz "wrazenie" i jak poslugujesz sie angielskim, bedzie mialo wplyw na szkole do jakiej trafi dziecko.
    W moim przypadku, pracownik wydzialu edukacji umowil sie ze mna na spotkanie u mnie w pracy (a chcial w domu!) i pod pretekstem uzupelnienia wniosku (chociaz pytal o informacje ktore juz mieli) najwyrazniej przeprowadzil ze mna wywiad srodowiskowy. Po czym na drugi dzien znalazlo sie miejsce w szkole na ktorej mi zalezalo, pomimo tego, ze wczesniej stanowczo twierdzili iz tam nie ma wolnych miejsc.

    #93438
    Amber
    Participant

    To prawda co napisał Uxbridge. Ja oprócz paszportów dzieci musiałam przedstawić jeszcze ich akty urodzenia. Aha musiałam podać także przychodnie lekarską i lekarza do którego należą dzieci.
    Dodatkowo jeżeli chodzi o szkoły wyznaniowe należy przedstawić akt chrztu oraz określić swoje wyznanie i parafię do której się należy.

    #93446
    Ma?aGosia
    Participant

    To jakos dziwnie, bo ja nie musial pokazywac zadnego paszportu, zadnego aktu urodzenia. Podanie skladalam przez net i mam juz miejsce na 100%.
    Ale jezeli beda wymagac to przeciez dziecko zawsze moze przyleciec na kilka dni do ciebie i w tym czesie mozna to zalatwic.
    Jezeli jestes katolikiem to wez pod uwage to ze w szkolach katolickich bedziesz mial pierszenstwo. Potrzebne jest tylko zaświadczenie o chrzcie.
    Co do terminu skladania nie koniecznie musi byc juz po ptakach. Ja np do szkolego nursery na te 3 darmowe godzinny dziennie skladalam w zeszlym roku w maju (chyba nawet pod koniec) a od wrzesnia Mateusz mial juz miejsce.

    #93449
    ela1981
    Participant

    ja tez nie musialam pokazywac paszportu, generalnie czekalam kilka tygodni (maly musial skonczyc 3 lata), zalezy od szkoly jak sa miejsca to czemu mieliby nie przyjac nawet w polowie roku (wiadomo jedni beda marudzic, ze w polowie planu to nie da rady, a drudzy przyjma), trzeba posprawdzac nawet przed przyjazdem dziecka do UK
    tez podawalam GP, telefony do nas, a takze do przyjaciol/rodziny w razie gdyby nie mogli sie z nami skontaktowc

    #93453
    Uxbridge
    Członek

    Uscislijmy. Ela i Gosia – czy zgłaszaliście dziecko rozpoczynające naukę, czy zmieniałyście szkołę z polskiej na tutejszą? Bo mówimy o tym drugim przypadku. I jeszcze nie spotkałem się z sytuacją żeby było tak bezboleśnie.

    #93464
    bolek
    Participant

    jak widać jest różnie – ode mnie tez nikt nie żądał i nie pytał o paszport i o to czy dziecko jest już w UK – sprawy załatwiałem mail-em (prośba o wysłanie aplikacji) i listownie(odesłałem aplikację i otrzymałem odpowiedź)

    jako, że mamy kwiecień i do końca roku zostało 2,5 miecha to chyba lepiej aby dziecko dokończyło 1 klasę w Polsce i przyjechało po zakończeniu roku szkolnego, będzie też miało 2 miechy na aklimatyzację w nowym otoczeniu

    w międzyczasie wybierz szkołę i skontaktuj sie z tutejszym odpowiednikiem kuratorium i dopełnij formalności (zaznacz, że dziecko podejmie naukę od września – jeśli ten wariant wybierzesz) – i tak zajmie im to ze 2-4 tygodnie

    #93470
    ela1981
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    Uxbridge wrote:

    Uscislijmy. Ela i Gosia – czy zgłaszaliście dziecko rozpoczynające naukę, czy zmieniałyście szkołę z polskiej na tutejszą? Bo mówimy o tym drugim przypadku. I jeszcze nie spotkałem się z sytuacją żeby było tak bezboleśnie.

    tak, zglaszalam swoje dziecko do rozpoczecia nauki, ale mysle, ze nie ma to wielkiego znaczenia, gdyz krazac po szkolach w tamtym czasie w wielu uslyszalam, ze nie ma juz miejsc i nie ma mowy o przyjeciu dziecka ale znalazlam szkole tam gdzie jest miejsce (najblizej na dodatek).
    Co do paszportu, wydaje mi sie, ze moze on dzialac w tym przypadku tak jak jego przeznaczenie czyli – potwierdzenie tozsamosci.
    Ale jak widac roznie to bywa, kazdy ma inne doswiadczenia.
    Fila 22 ~ najrozsadniejsze (tak jak radzi Bolek) jesli dziecko skonczy ten rok w Polsce, a ty juz szukaj szkoly aby nie bylo za pozno.

Wyświetlanych postów: 10 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.