Strona główna › Działy › Hyde Park › Czy odbędzie się oficjalne spotkanie forumowiczów???
Ktoś kiedyś zasugerował oficjalne spotkanie forumowiczów…
I co dalej? Miło byłoby spotkać takiego V-tec’a, czy Woyth’a, nie mówiąc o tym, że pomimo codziennego wiru jaki mamy i tak większość z nas stara się wykorzystać wolny czas na jakieś imprezy. Może więc nadeszła pora, aby wreszcie się zejść i pogadać konkretnie o tym co nas boli i czy mamy (powinniśmy?) coś wspólnie zrobić, a może stworzyć???
Wprawdzie generalnie Polacy w większej grupie nie potrafią współdziałać dobrze, ale mam nadzieję, że tutaj życie nieco nas (będących jako tako ustawionych) nauczyło jak dochodzić do celu.
Czekam (nie tylko ja!) na Wasze opinie.
P.S. Nie jestem w Leeds 'nowy’. Ale na forum owszem, co nie znaczy, że nie znam Waszych wcześniejszych wypowiedzi…
Pozdrawiam każdą przyjazną i rozsądną 'duszę’…
Zgadzam sie jak najbardziej i gdyby tylko nadazyla sie taka okazja i mialoby sie troszke czasu wolnego…
Jest to wspaniały pomysł a w maju mamy długi week-end.A jak mawiają starzy doświadczeni ludzie „wypicie czegokolwiek w dobrym towarzystwie nie szkodzi nawet w największych ilościach” jest to parafraza ale oddaje klimat 😳 😀
Jak najbardziej oczywiscie. Nalezy czasem zobaczyc kto siedzi po drugiej stronie monitora, hehe. 😀
Pozdrawiam Wszystkich!!!
Jak najbardziej oczywiscie. Nalezy czasem zobaczyc kto siedzi po drugiej stronie monitora, hehe. 😀
Pozdrawiam Wszystkich!!!
Noooo!!!!
To mi się podoba, ale czekam jeszcze na Woyth-a i V-tec-a, Sandgirl i pozostałych….
Pozostali’! Bez urazy, że nie wymieniam Was z nick-a, ale sporo Was tutaj…
Czy jesteście pewni, że powinien to być majowy weekend???
Bo ja niekoniecznie…
Coraz więcej nas wyjeżdża gdzieś, jak się tylko nadarzy okazja i obawiam się, że jak będzie do wyboru np. wyjazd do Lake District, czy nad morze, lub spotkanie forumowiczów tu, w Leeds, to raczej cienko będzie z frekwencją.
Proponuję dwa pomysły;
Albo pojedźmy razem gdzieś (wynająć busa i w drogę! co za problem???)
gdzie jest ładnie i ciekawie, albo…
Spotkajmy się na miejscu, ale w jakąś niedzielę czy sobotę…
I jeszcze jedno…
Słyszałem, że kiedyś już odbyły się jakieś dwa spotkania forumowiczów, ale podobno polegały one głównie na piciu piwa, czyli na niczym specjalnym…
Myślę, że tym razem powinno być INACZEJ!
Spotkanie się tylko po to, żeby posiedzieć i popić nie ma większego sensu, zwłaszcza dla osób spoza Leeds, nieprawdaż?
Co nie oznacza, że piwo będzie napojem objętym prohibicją….
Obawiam się jeszcze o tych, co mieszkają dalej niż w Leeds…
A czy knajpa w Polskim Klubie w Leeds jest dobrym miejscem na takie spotkanie???
Wiem jak tam jest (wygląd), ale nie wiem jak z imprezami…
Pojadę pogadać…
Pozdrowienia dla wszystkich….
No mozna cos chlapnac 💡
Milo wiedziec ze chcecie takie spotkanie zorganizowac ale niestety mieszkam kapke za daleko zeby sie zglosic. A biorac pod uwage to ze po „chlapnieciu” piwka czy czterech nie prowadze zadnych pojazdow 8) czekalby mnie 300km spacerek do domku.
Chociaz pomysl wyjazdowego spotkania jest jakby calkiem, calkiem. Tutaj jest troche pomyslow na spacerek http://www.go4awalk.com/home/index.php niestety strona wymaga rejestracji i oplaty za sciagniecie trasy spacerku, tutaj (za darmo) jest mapka zamkow i palacow ze zdjeciami w Waszych okolicach http://www.ecastles.co.uk/n_midlands.html, tanie hostele http://www.yha.org.uk/Home/Home_Page/index.html, jesli jedzie wiecej osob warto czasem zastanowic sie nad wynajeciem chalupki http://www.cottagesdirect.com/, tutaj jest sympatyczna stronka zarzadu lasow http://www.forestry.gov.uk/website/recreation.nsf/WebLocationSearch?OpenForm&c=England gdzie po wpisaniu miasta znajdziecie nablizszy las wraz z miejscami wypoczynku i odlegloscia.
Pozdrawiam
ja kolejny raz jestem za!!!z tymze mi to obojetne czy to dlugi weekend majowy czy jakas tam sobota czy niedziela a takze czy to piekna wycieczka krajoznawcza czy po prostu zwykla popijawka…pozdrowka dla wszytskich !!!
Ja dopiero w lipcu bede w Leeds, bo wiekszosc roku spedzam (jak narazie) w Polsce… :(((
Ale jakby co, to chetnie 🙂 Moze mojego misia przyprowadze 🙂
Milo wiedziec ze chcecie takie spotkanie zorganizowac ale niestety mieszkam kapke za daleko zeby sie zglosic. A biorac pod uwage to ze po „chlapnieciu” piwka czy czterech nie prowadze zadnych pojazdow 8) czekalby mnie 300km spacerek do domku.
Chociaz pomysl wyjazdowego spotkania jest jakby calkiem, calkiem. Tutaj jest troche pomyslow na spacerek http://www.go4awalk.com/home/index.php niestety strona wymaga rejestracji i oplaty za sciagniecie trasy spacerku, tutaj (za darmo) jest mapka zamkow i palacow ze zdjeciami w Waszych okolicach http://www.ecastles.co.uk/n_midlands.html, tanie hostele http://www.yha.org.uk/Home/Home_Page/index.html, jesli jedzie wiecej osob warto czasem zastanowic sie nad wynajeciem chalupki http://www.cottagesdirect.com/, tutaj jest sympatyczna stronka zarzadu lasow http://www.forestry.gov.uk/website/recreation.nsf/WebLocationSearch?OpenForm&c=England gdzie po wpisaniu miasta znajdziecie nablizszy las wraz z miejscami wypoczynku i odlegloscia.Pozdrawiam
NOOO WRESZCIE!!!!! Na Ciebie Woyth czekałem chyba najbardziej, zwłaszcza, że Ty tak coś podobno wspólnego masz z turystyką w tym kraju…. Napisałem ci na priva… Daj coś znać na swój temat!!!
Mnie też to zajmuje!
I serdecznie dziękuję za podpowiedzi. Ty facet zawsze jesteś po prostu niezawodny! I to z odległości 300 km.
298km dokladnie 8)
Pozdrawiam
PS
Na priva odpowiedzialem 😀
Polecam rowniez http://www.totaltravel.co.uk// no i stronka dzieki ktorej uznano ze mam cos wspolnego z turystyka 😉 http://v-g.me.uk/index.htm (polecam zdjatka i opisy tras – wiadomo mniej wiecej gdzie jechac i co mozna zobaczyc)
A ja mimo ze mam do Leeds kawalek to chetnie na takie inter-piwko przyjechal 🙂 A jedna noc w hotelu to nie samobojstwo finansowe 🙂
Ja nie mam natchnienia
Ja zawsze mogę Ci użyczyć swojego natchnienia Kaliko, bo i tak dla mnie starczy. 😀
A może Ty motywacji potrzebujesz??
Pozdrawiam Wszystkich!!
Ja nie mam natchnienia
Natchnienia???
Ależ to nie jest spotkanie poetów, czy artystów!
Poza tym, jeżeli się odbędzie (w co wierzę), to nieco później, a nie teraz, gdy Ty nie masz owego natchnienia…
Kaliko? Czyżby życie Cię nie cieszyło???
Trzymaj się raźno, niezależnie od wszystkiego…