hej
czytalem twojego bloga…..
musze przyznac, ze nie wiem co napisac w tym momencie. Czytam go z samego rana po sylwestrze. spalem moze dobre 2 godziny, ale dluzej cos nie moge. Twoj blog jest jak wypite piwo na kaca. Najgorsze w tym wszystkim to jest twoje rozstanie z corka. Tak na prawde to ona to najbardziej odczuje. Musisz starac sie spedzac jak najwiecej czasu z nia! To jest jedyne lekarstwo na twoje zalamanie! Nic na razie i tak nie zmienisz ale powinienes oswoic sie z ta mysla, ze wlasnie w twoim zyciu zacznie brakowac Ci twojej corki bardziej niz czegokolwiek. Badz z nia jak tylko bedziesz mogl, bo ona to tez przezywa na swoj sposob i nie wie co ma z tym zrobic.
Pozdrawiam musze konczyc