Forum Replies Created

Wyświetlanych postów: 10 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • in reply to: polskie przedszkola w Leeds #104170
    kubiorek
    Participant

    [b:df44853fcb]DO SŁONECZKA[/b:df44853fcb]
    polskie przedszkole to chyba nie jest najlepszy pomysl.sorki to takie moje skromne zdanie.po prostu mow do dziecka po polsku.dzieci sa madrzejsze niz myslimy!!!! wiem sprawdzilam.powodzenia i pozdrawiam
    [b:df44853fcb]
    DO PEWNIE WIEKSZOSCI POLAKOW PLCI MESKIEJ[/b:df44853fcb]
    po przeczytaniu wiekszosci postow ze szczerym usmiechem na ustach chce wam powiedziec tylko tyle ODPIERD….. SIE od Polek, ktore zadaja sie z brazowymi czy czarnymi czy nawet z zoltymi albo zielonymi!!!zal wam ze brazowy daje Polce to czego nie znalazla w zadnym Polaku????????????????? :))))))
    i zeby nie bylo jestem zona Polaka
    pozdrawiam serdecznie [/b]

    in reply to: Lakarz pediatra #102230
    kubiorek
    Participant

    kiedy moj czteroletni syn ma goraczke i nawet CALPOL nie potrafi jej zbic to wiem ze to infekcja gardla.po prostu ide do mojego GP i mowie co i jak.jezeli chodzi o dzieci to panie w recepcji zawsze staraja sie zeby dziecko trafilo do lekarza jak najszybciej, czyli zazwyczaj tak odrazu (jesli nie ma duzo oczekujacych) lub przynajmniej w tym samym dniu. pozdrawiam

    kubiorek
    Participant

    ok.kwota lapowki ma wyniesc 5000 funtow egipskich o ile dobrze pamietam.tak lepiej???? 🙂
    dziekuje za bardzo szczere odpowiedzi.choc pewnie bedzie jej przykro jak przeczyta niektore z nich.pozdrawiam pa

    kubiorek
    Participant

    Bardzo sorki za bledy interpunkcyjne oraz, ze lekcewaze duze litery panie MAGE. To dla zaoszczedzenia czasu.
    a co do zaproszenia go do polski to raczej z tym tez jest problem,poniewaz osoba ktora go zaprasza musi byc posiadaczem wlasnego mieszkania a wlascicielem domu w ktorym mieszka ona jest jej mama,ktora jak pisalam juz wczesniej nie zrobi nic zeby jej pomoc, wiec nie wyrazi zgody na jego przyjazd.
    a na temat czy europejka powinna sie wiazac z muzulmaninem nie mam zdania.ona prosila mnie o pomoc tylko tyle
    dziekuje za odp.

    kubiorek
    Participant

    to nie ona nie moze opuscic egiptu tylko on ma z tym trudnosci.
    on byl sie w tej sprawie dowiadywac w kairze.i tak mu powiedzieli.male przekupstwo w wysokosci ok 2,5 tys zl i po okolo 3 mies ma paszport z wiza do anglii.potem jeszcze tylko to zaswiadczenie od angielskiego pracodawcy i w droge.
    ona nie moze go poslubic bo jeszcze nie ma rozwodu i niewiadomo kiedy tgo dostanie.pisalam juz o tym wczesniej.
    a to w takim wypadku najlatwiejsze byloby go tutaj zaprosic??????????????
    tak po prostu?no ale wtedy dostanie tylko wize turystyczna i nie bedzue mogl legalnie pracowac?tak mysle choc sie nie znam na tym.
    ale bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedzi i z home officem tez sie skontaktuje.
    jeszcze raz dzieki

    in reply to: Muzulmanie #87910
    kubiorek
    Participant

    od razu sie przyznam nie przeczytalam calego tematu tylko pierwsza strone.od kwietnia 2007 pracuje w bradford (mieszkam w leeds w "normalnej dzielnicy").wiadomo bradford miasto ciapkow.w pracy angole polacy i ciapki.i moze mam szczescie ze trafilam do tej firmy a moze tego nie zauwazylam do tej pory ale nie ma u nas w pracy znaczenia czy sie jest katolikiem czy muzulmaninem.chcesz wolne na swieta(boze narodzenie czy ramadan) bierz urlop.w przeciwnym wypadku biegusiem do pracy.oczywiscie roczny grafik dni wolnych od pracy w firmie podporzadkowany jest obchodom swiat kosciola anglikanskiego ktore sa przeciez prawie takie same jak w polsce.w oststni ramadan jak sie ciapek zapytal kierownika czy moze miec wolne bo chce isc do meczetu sie pomodlic to uslyszal ze mogl wczesniej to przewidziec i wziasc sobie dzien urlopu BO JESTESMY W ANGLII!!!a to nie jest kraj muzulmanski.jak wiekszosc polakow wyjezdzala na swieta do polski (ja akurat nie) to tez nie bylo z tym problemu.masz urlop jedziesz.nie wiem czy wiecie do czego zmierzam?po prostu chcialam powiedziec ze nie wszedzie rzadza muzulmanie!!!!!!!!!

    in reply to: Wszystko o pracy na wózkach widłowych #63225
    kubiorek
    Participant

    moj chlopak od sierpnia 2006 pracuje w Anglii jako operator wozka widlowego.prace znalazl przez agencje i nikt mu nic nie mowil ze nie uznaja jego locencji a robil ja w Polsce i tylko tlumaczyl na angielski u tlumacza przysieglego.ale mi mowil ze sa takie agencje pracy ktore wymagaja TYLKO angielskich licencji.to chyba zalezy do jakiej agencji sie trafi.narka

    in reply to: Rozliczenie w polskim US #62874
    kubiorek
    Participant

    dodam jeszcze, ze do Pitu-36 nalezy dolaczyc formularz ZG.
    co do tych 30 diet.to zwolnienie z opodatkowania 30 diet jest korzystne bardziej dla osob ktore pracowaly w anglii ponizej 100 dni a 30% diet za kazdy dzien oplaca sie osobom ktore spedzily w anglii ponad 100 dni.
    znalazlam jeszcze informacje ze jezeli wykonywalo sie w Anglii prace na podstawioe umowy o prace to nalezy odliczyc koszt uzyskania przychodu w wysokosci 102,25 PLN za kazdy rozpoczety miesiac kalendarzowy pracy.
    na koniec podatek zaplacony w Anglii (sa to pozycje TAX PAID w P45 lub P60; przeliczony na PLN) odlicza sie od podatku ktory wyliczylismy wg polskiej skali podatkowej od zsumowanych dochdow z POlski i Anglii.
    no a teraz placcie i placzcie zeby prazydent Kaczynski mial za co wybudowac sobie podgrzewany CHODNIK!

    in reply to: legalizacja dyplomu #60254
    kubiorek
    Participant

    oczywiscie dyplom jest legalny.moze to sie nazywa nostryfikacja? ale ja znalazlam w prasie artykul wlasnie na temat legalizacji to jest chyba to samo? chodzi o to ze trzeba dyplom przetlumaczyc u tlumacza przysieglego i slac do ministerstwa jednego, drugiego i do ambasady WB.
    Ale znalazlam tez w Informatorze Polskim rozdzial , gdzie pisza o NARIC (Brytyjskie Biuro Uznawalnosci Wyksztalcenia i Kwalifikacji) i to biuro za oplata przesyla nam letter of comparability lub na nasza prosbe certificate of comparability.
    pewnie ktos z was juz to robil??!!prosze o rade

    in reply to: legalizacja dyplomu #60117
    kubiorek
    Participant

    dzieki bardzo za odpowiedz. w sumie to masz racje.konczylAm studia o kierunku zarzsdzanie gmina i polityka loklna.myslalam o tym aby zrobic magistra w Anglii ale kompletnie nie wiem jaki to mialby byc kierunek a po pierwsze to moj angielski nie jest na razie wystarczajacy na podjecie studiow.to potrwa pare lat jak w ogole tak dlugo tam zostane. a chcialabym!ale wydaje mi sie na poczatek moje studia i tak nic tam nie beda znaczyly.moze sie myle???ale masz racje kiedys ta legalizacja dyplomu moze sie przydac. pozdrawiam

Wyświetlanych postów: 10 (wszystkich: 1)