No tak tak poznecajcie sie 😉 dla waszej wiadomosci sa free lancer’s, ktorzy sa tak samo utalentowani i nie karza sobie placic fortuny za swoja prace. Tak wiec ponawiam pytanie, a jak nie macie wiedzy na ten temat to buzia w kubel. Tak przy okazji myslalem, ze to oczywiste, ze lokalizacja to West Yorkshire…
za to ostatnio zaczelam ogladac Trzecia Planete od Slonca i musze przyznac ze nie pamietalam z lat mlodzienczych, ze to takie dobtre bylo 🙂
Sa jeszcze takie stare perelki xD Ja sobie przypomnialem o Alfie i ostatnoi tez celgo od nowa rozmontowalem!
Jezeli lubisz DR House to DR Cox rozbawi Cie do lez w Scrubs… sam jestem pod wrazeniem, ze przy Twojej liscie Scrubs sie nie pojawilo, na pewno sie nie rozczarujesz 😉
fatamorgana wrote:W tytule moim zdaniem powinno być raczej: Polki…
Cos dla ciebie….:
😀
Psycholodzy doszukują się w naszych zachowaniach instynktów zwierzęcych. Okazuje się, że przedstawiciele własnego stada również nie dopuszczają do swoich samic obcych osobników, choć zwierzęta nie żyją w związkach z jedną partnerką. Podobnie wśród mężczyzn dominuje prawo własności. Polki traktują jak samice z własnego stada. One są nasze i nie pozwolimy zbliżać się do nich obcym samcom. Niestety, nie ukazały się do tej pory żadne badania psychologiczne zagłębiające ten problem. Powód? Nasi naukowcy dopiero zaczynają interesować się zachowaniami Polaków na emigracji i o wielu nietypowych zjawiskach do tej pory nawet nie słyszeli.
i caly artukul: http://www.wiadomosci.onet.pl/1462194,2677,1,kioskart.html%5B/quote%5D
Jakas prawda w tym jest. Przewaznie tak jest, ze sami nie jestesmy idealni, ale jezeli chodzi o kobiety to one powiny sie kontrolowac. Moze wychodzi to z tego, ze to my wkladamy gdzies, a nie nam wkladaja (pomijajac zwiazki homo). Generalnie wina pewnie lezy po obu stronach. Jak wiadomo to przeaznie kobieta potrafi zrobic z facetem co chce, a zadko sie dzieje na odwrot.
waldek !!! zgłoś się !!! mail ci nie chodzi czy jak ?
SAMIRAHINI wrote:Chcecie z Polakow zrobic kolejna nacje zydowska-tak mysle, ze to akurat wyszloby na dobre tym wszystkim "rodowitym" Polakom 😆 😆
hehehee a wiesz ilu patriotów sarmatów spaliłoby się ze wstydu gdyby im pokazać drzewo genealogiczne ? genesis :)[/quote]
Pochodzenie to nie jest powod do wstydu, tylko w wiara w to ze jest sie lepszym od innych. Proznosc, chciwosc i nienawisc. A co do tego co napisalem denerwuje mnie to jak na mnie ludzie patrza przez zachowanie i styl bycia innych polakow. Tyle na temat.
Dobre na maxa
http://youtube.com/watch?v=Y-aTz6iNkvA&feature=related
Trzeba z nich sie smiać!!!!!!!!!!!!!!!!:))))))))))))))))))))
Owszem, jednoczesnie trzeba pamietac, ze trafiaja sie i tez normalni.
[quote:ec168e6b6d]A ja zapytam co on takiego robi ?
np. zorganizowal pare fajnych plenerowych imprez i pomogl wielu ludziom ktorzy nie mogli sie tu odnalezc.
Wiecej, zapytam co jest takiego do zrobienia ?
np. byla do zrobienia Wielka Orkiestra Swiatecznej Pomocy.
W czym lezy problem, iz trzeba o nim tak drastycznie rozmawiac ? Bo ja nie rozumiem.
no i tego wlasnie nie wiem i zastanawiam sie czy przy kazdej mozliwej sytuacji mozna kopac i jego i jeszcze pare innych osob z tego forum. I dlaczego wogole to jest wyciagane przeciez tu chodzilo o to jak dziennikarzem zostac.
koniec tematu.[/quote]
Ale ja nie czaje tego, czemu mamy chodzic na polskie imprezy ? Czego WOSP szuka za granica ? Robicie z siebie jakies owieczki, ktore trzeba prowadzac na smyszczy… nie mogli sie odnalezc… lol. Chcecie z Polakow zrobic kolejna nacje zydowska, ktora sie stara odseparowac od reszty w kazdy mozliwy sposob, bo sie czuja lepsi ? A moze niktorzy z was po prostu odziedziczyli to juz z krwia co :> ? Nikt wam nie kazal tutaj przyjezdzac ! A jak juz tutaj jestescie, to zacznijcie tolerowac to co was dookola otacza. Juz niedlugo tak samo jak w prawie kazdym panstwie na swiecie jest Jewish Times czy inne wybryki dziennikarskie, bedzie The Polish Times, tego nie chce!
[quote:334c67c579]Marta Klecz Wysłany: Pon Gru 17, 2007 1:06 pm Temat postu:
——————————————————————————–
Mam wrazenie pan Fatamorgana chce powiedziec:
TO JA TUTAJ ROBIE WSZYSTKO I ORGANIZUJE, PISZE, PSTRYKAM ZDIECIA ( slabej jakosci zreszta)- a WY MNIE NIE CHCECIE ????????????????
CZy tylko moje wrazenie?
No i nie moglo sie obyc bez bezsensownego dogryzania. Panie Wasilewski o tym niech pan pisze, jacy my tu super Polacy jestesmy, ale jak ktos cos robi wiecej to trzeba mu pokazac gdzie jego miejsce.
Swoja droga jako bezstronny obserwator moge powiedziec ze fatamorgana cos tam faktycznie robi ale zeby pani Marta cos organizowala to nie slyszalem, chyba ze nie jest to podawane do publicznej wiadomosci.
pozdr[/quote]
A ja zapytam co on takiego robi ? Wiecej, zapytam co jest takiego do zrobienia ? W czym lezy problem, iz trzeba o nim tak drastycznie rozmawiac ? Bo ja nie rozumiem.
A ja place 150 funtow miesiecznie 😀 I 10 minut do centrum mam
No dobra dobra, ale co z tym wspolzawodnictwem. A co do starosci, to coz zrobisz. Moj ojciec niczego nie trenuje i ma problemy ze sciegnami. I to nie w wieku 60 lat, tylko 45 … :>
80 funtow…. lol…. albo cos pominelem ostatnim razem, albo grubo sie mylisz. Nie moge powiedziec dokladnie, ale wydaje mi sie ze cena moze oscylowac w granicach 1000 funtow, moze i nawet owiele wiecej. Poprawcie mnie o ile sie myle, ale samo podjecie egzaminu IELTS kosztuje 100 funa 😀 Najgorsze, ze student loan na to nie dostaniesz. Wiec jak na moj gust, znajdz jakiegos prywatnego nauczyciela. Poszukaj materialow do IELTS, po co wydawac na to taki szmal :/ ? Jestem przekonany, ze jezeli przestudiujesz przynajmniej 2 dobre podreczniki, przygotowywujace do IELTS lepiej na tym wyjdziesz finansowo. Najwazniejsza jest praca jaka Ty w siebie wlozysz, a jezeli chodzi o gramatyke, na to rowniez jest wiele ksiazek, takze korepetytorów. Ten kurs jest niekonieczny… wystarczy, ze masz czym poswiadczyc swoje umiejetnosci. Za takowe poswiadczenie moga sluzyc inne certyfikaty, honorowane przez dana uczelnie, lub doswiadczenie w pracy. Sprobuj chociazby nauki angielskiego part-time, mozliwe ze zaoferuja wiecej godzin za taka sama cene. O ile dobrze pamietam, nie wymagaja nawet zadnych certyfikatow. Sami ocenia twoje umiejetnosci i przydziela Cie do odpowiedniej grupy, a IELTS’a zrobisz sobie po zakonczeniu. A nawet jesli czujesz sie wyjatkowo dobry, postaraj sie o rozmowe kwalifikacyjna z course leader’em, a moze sie obejsc wtedy i bez zdawania IELTS i applying trough UCAS. W taki sposob na dany kierunek dostal sie moj kolega wloch.
darknyhc wrote:Aikido jest bezuzyteczne jako sztuka walki. Wspolzawodnictwo praktycznie zadne, samoobrona tez malo warta chyba ze walczysz z pijanym i jest na tyle wolny i slaby ze mozesz zlapac jego reke, bac noge. Ja polecam Taekwon-do, cos w rodzaju szermierki tylko z uzywaniem nog i rak 😀
I tu sie mylisz. Moj brat trenowal Aikido przez krotki czas – cos okolo roku i powiem Ci, ze nawyki wyuczone podczas zajec, pozostaja i reakcje na atak sa bardzo szybkie.[/quote]
Ja jednak wciaz twierdze, iz czarny pas Aikido nie mialby szans z czarnym pasem TKD. Wystarczy, zebys zobaczyla, jaki bol sprawia trzymanie samego pada podczas gdy kopie w niego dobrze wyszkolony "kopacz" to odrazu bys zmienila zdanie. Albo jak worki treningowe fruwaja po silnym side kicku. O zlapaniu nogi, to nawet nie ma mowy, gdyz dobrze wyszkolony zawodnik TKD dobrze wie, ze po wykonaniu kopniecia, trzeba zabrac noge rownie szybko. Takze odwolaj sie do argumentu, slabego wspolzawodnictwa, w zasadzie to zadnego wspolzawodnictwa.
A co to za impreza bez bijatyki ? Ludzie, sa konfliktowi i nic juz nie poradzisz 😀 tak w ogole kto sie bil ? Dwoch polakow, czy moze na tle rasistowskim ?
"Nie wolno oceniac czyjegos gustu. Mogles bardzo urazic jakiegos zagorzalego fana KoRna."
O to chodzi, ze tez kiedys sluchalem korna. Oceniam tylko aktualna dzialanosc i mowie, ze to dla mnie dno. Gdzie Ty sie tutaj doszukales checi urazy i oceny czyjegos gustu? Skoro uwazam, ze to dno to jak najbardziej moge to powiedziec. Chyba, ze jest inaczej :> ?
Chcesz isc na ten kurs ? Czlowieku nie zal Ci kasy ?