Moze chodzi po prostu o wzgledy bezpieczenstwa? Nigdy nie przelewalem pieniedzy do Polski przez internet, zreszta w ogole nie przesylam pieniedzy to nie wiem, jak to jest. Zadzwon i powiedz, ze sprawa jest pilna.
A z ta 'mala sumka’ to uwazaj, zeby polski urzad skarbowy sie nia nie zainteresowal 🙂
A gdzie kupic zloto? U polskich Cyganow 💡
[quote:834a526443]z kiepski bank wybrales. niechwalac sie ja mam HSBC i jako jedyny w anglii jest na plusie [/quote]
Tez dzisiaj troche poplyna.
http://newsvote.bbc.co.uk/1/shared/fds/hi/business/market_data/shares/3/498/0/default.stm
Kazden jeden tylko benefity by bral, a pracowac to nie ma komu ❗ Jak ma byc dobrze w tym kraju.
[quote:a3cd94ee8b]Zadna szanujaca sie firma nie wyplaci ci pensji w "papierowych" pieniadzach. A juz napewno nie wielka korporacja bojacia sie oskarzenia o money laundering.
[/quote]
A co ma wspolnego placenie w papierowych pieniadzach z praniem pieniedzy. Przeciez taka operacja i tak musi byc odpowiednio zaksiegowana. Oczywiscie przelew na konto czy danie czeku jest o wiele wygodniejsze.
[quote:a3cd94ee8b]’julka’ też ma rację tylę o ile wazne jest podtrzymanie ZAUFANIA do banków bo tylko na zaufaniu (braku paniki) opiera się cały ten system finansowy. Tylko że forma pomocy oferowana w tej chwili wydaje mi się niewłaściwa.[/quote]
Wazne jest takze, czy zostana wyciagniete odpowiednie wnioski na przyszlosc, ale ja w to jakos nie wierze.
Jak komus sie chce czytac, to pod tym linkiem jest opisana z grubsza geneza obecnego kryzysu.
blackeddy wrote:Ta panstwowa pomoc wszystich nas drogo kosztuje a do tego bedzie nieskuteczna. Spowoduje tylko, ze kryzys bedzie dluzszy i bardziej nas doswiadczy.
Gdyby banki zaczely padac i byc niewyplaalne, mogloby sie okazac, ze nie masz za co kupic chleba lub zaplacic czynsz, bo Twoje pieniadze bylyby zamrozone.
Przez to nie byloby konsumentow i wkroczylyby rozwiazania typu: kartki na zywnosc. Byloby mnostwo rozbojow etc.
Masz racje – szybciej bysmy wyszli z kryzysu:)[/quote]
Wszystkie banki nie zbankrutuja, a nawet jesli, to wciaz bedzie pieniadz papierowy, w ktorym bedziemy otrzymywac wynagrodzenie i placic nasze zobowiazania, tak wiec kartki na zywnosc nie beda potrzebne. Pomoc panstwa jest skierowana do bankow i instytucji finansowych, ktore najwiecej ryzykowaly i kombinowaly, chcac jak najwiecej zarobic, czyli mowiac w skrocie, promuje lekkomyslnosc i brak odpowiedzialnosci.
No i nie powstrzyma kryzysu czy nie zapobiegnie dalszym upadkom.
Ta panstwowa pomoc wszystich nas drogo kosztuje a do tego bedzie nieskuteczna. Spowoduje tylko, ze kryzys bedzie dluzszy i bardziej nas doswiadczy.
Ja mam broadband L i przy sprawdzaniu przez http://www.speedtest.net wychodzi srednio 3/4 max szybkosci.
Jak pobierasz tak duzo danych to sprawdz ich terms and condition, bo jesli w godzinach wieczornych sciagniesz za duzo to do konca dnia masz ograniczenie predkosci. Ale zawsze mozna sciagac w nocy.
Modem nie jest przez usb tylko przez ethernet. Albo podlaczasz router Wi-Fi i jestes wolny :).
No i musisz sprawdzic, czy tam, gdzie sie chcesz przeprowadzic siega ich kabel.
[quote:d0d9daa89b]Na jakiej zasadzie to dziala?
Podlacza sie jakis maly modemik do USB + ich sterowniki i to wszystko?
I wtedy moge z tego kozystac wszedzie gdzie tylko bede? (bo pisza ze nie potrzeba lini telefonicznej) Czyli przy przeprowadzce nie bylo by zadnego problemu? Dobrze wnioskuje?
A tak to jak wam smiga ten internecik bezprzewodowy z Virgin ?
[/quote]
No nie wiem, czy sie dobrze zrozumielismy 😕 To nie jest internet bezprzewodowy w sensie takim, jaki oferuja sieci telefonow komorkowych. Kabel (podobnie jak w telewizji kablowej) masz doprowadzony do domu, przylaczasz modem i ewentualnie router wi-fi i wtedy masz internet bezprzewodowy w swoim domu i ogrodku 🙂
Ok. Racja!
A jak tam z internetem w leeds?
Jest tam jakis dobry bezprzewodowy lub przewodowy?
Bez telefonu stacjonarnego to tylko Virgin. Ja mam go od pol roku i nie narzekam. Wtedy dawali tylko modem i router Wi-Fi musialem sobie sam kupic. Teraz daja chyba tez router.
Nawet zakladajac, ze to jest prawda, to w dobrym tonie byloby uzyskanie pozwolenia wlasciciela Leeds-Manchester.pl na umieszczanie tego typu ogloszen. A takze zapewnienie, ze w tej pracy ukaze sie stosowna wzmianka o zrodle danych.
[quote:10428f3ae3]Kolega napisał 4 posty w ciągu 2 lat. IP pokazuje że wszystkie wysłano z Warszawy I wszystkie dotyczą informacji n.t. ruchu lotniczego między Polską a UK[/quote]
2 lata pisania pracy magisterskiej 😯
Czy ktos z forumowiczow przetestowal na wlasnej skorze te numery i jest przekonany na 100% ze nie ma tu zadnych ukrytych oplat, lub tez ze esemesa za 5 funtow nie bedzie trzeba wysylac co miesiac? Mam dziwne doswiadczenia z numerami dostepowymi…
Gdy mialem abonament w tmobile to uzywalem topupcall (01617007007, 01617008008, 020 8180 9494) i bylo OK. Jedyny haczyk, jaki wylapalem, to ten, ze po wyczerpaniu pieniedzy automatycznie jest pobierane kolejne 5 funtow i trzeba wyslac sms deaktywujacego. Mi sie to nie zdarzylo, bo nie dzwonie zbyt czesto do mamusi 🙂 .
[quote:048b2050f2]USA nie drukuja pustego pieniadza. Owszem, rzad ma potezny deficyt budzetowy oraz dlug wewnetrzny i zewnetrzny ale inflacja wynosi 5% a nie 5000% procent jak w krajach drukujacych pieniadz[/quote]
Poniewaz nie chce zasmiecac tego tematu, to zapraszam tutaj
http://www.leeds-manchester.pl/forum//viewtopic.php?p=63691#63691
Niezaleznie od tego, czy postepowanie naszego prezydenta w sprawie Gruzji jest sluszne czy nie – chociaz ja uwazam ze jest, a tam gdzie sa inni to stalo kiedys zomo 🙂 , to wojna ta posluzy za miare checi i mozliwosci USA w sprawie bronienia swoich sojusznikow (niezaleznie od ocen innych wojen toczonych lub planowanych przez to panstwo). Jesli ten test wypadnie negatywnie, to zostaje nam tylko zwiazanie sie z Niemcami lub Rosja.
Mlyny historii zaczely mlec na nowo po kilkunastoletnim okresie wzglednego spokoju i niestety ten okres nie zostal przez naszych politykow wykorzystany gospodarczo i wojskowo na wzmocnienie naszego panstwa, dlatego musimy zwiazac sie z kims, kto jest w stanie nam pomoc w razie potrzeby (gdyby Polska byla silniejsza to tez by potrzebowala sojusznikow, ale wtedy bylibysmy bardziej podmiotem niz jak teraz przedmiotem w polityce innych panstw). Z milosci do nas nikt nam nie pomoze, musimy przekonac tego kogos, ze wspieranie nas lezy takze w jego interesie – to jest banalna prawda.
Moze sie nie podobac, ze bedziemy kims w rodzaju wasala, ale relacja senior-wasal (w sredniowieczu) nie byla relacja jednostronna, czyli ze tylko wasal mial obowiazek sluzenia swemu suwerenowi. Takze suweren mial obowiazek pomagania i wspierania swojego wasala.
Gruzja ma kluczowe znaczenie dla przesylu ropy z obszaru Morza Kaspijskiego na zachod. Po opanowanie tego kraju, albo osadzeniu w nim przychylnego rzadu Rosja ma w garsci innego kraju tego obszaru i dalej trzyma reke na kurku z ropa.
Sprawa nie wyglada tak prosto, jak by to chcieli widziec niektorzy, ze to Gruzja uderzyla na Ossetie Pld (zreszta nawet jesli tak bylo, to Ossetia jest czescia Gruzji i w swietle prawa miedzynarodowego byloby to podporzadkowaniem zbuntowanej prowincji a nie atakiem na niezalezne panstwo). Od kilkunastu dni trwalo wzajemne ostrzeliwanie granicy gruzinsko-ossetynskiej a Ossetyncy wezwali na pomoc "ochotnikow" z Rosji. I albo Gruzinom puscily nerwy albo doszli do wniosku, ze dluzsze czekanie wzmocni sily rosyjskie w Osseti i postanowili zajac Cchinwali aby miec lepsza pozycje taktyczna przed spodziewano wojna z Rosja.
Bardzo wazne jest wspolne stanowisko krajow zachodnich przeciw Rosji – jesli jego nie bedzie albo okaze sie malo skuteczne to wtedy zadne NATO czy Unia nam (ani innym panstwom naszego regionu) nie pomoze.
[quote:4b94cf9d9f]Miłość Agape to miłość bezinteresowna o której tak pięknie piszą poeci.
Miłość Filos, platoniczna, wolna od sexu, lojalna, wierna, przyjaźń.
Miłość Eros, romantyczna, sentymentalna.
Miłość Sexus… zmysłowa.
Bóg ma na myśli miłość Agape. A my nie możemy powiedzieć, że między osobami homoseksualnymi jej nie ma.
[/quote]
Ja nie twierdze, ze jej nie ma. Chodzi mi o to, zeby nie mieszac rodzajow rodzajow milosci mowiac, ze skoro w Pismie Sw. jest mowa o milosci to chodzi tylko o milosc fizyczna czyli o sam stosunek. Dotyczy to zreszta nie tylko homoseksualistow, ale takze hetero.
Zreszta Bog czy swieci nie mieli (czy nie maja) chyba tylko na mysli Agape, mowiac o zwiazku kobiety czy mezczyzny i jego owocach.
[quote:546e5a7625]to przy ruskim arsenale nic [/quote]
Ale bylyby to amerykanskie bazy i wymagalyby ze strony USA wiekszego zaangazowania w razie zagrozenia ze strony np. Rosji, niz wynika to z uczestnictwa w NATO.
[quote:546e5a7625]Kwestia Kosowa to niebezpieczny precedens.
[/quote]
A czy USA czy Niemcy (glowni oredownicy niepodleglosci Kosowa) nie mieli tej swiadomosci? A moze (taka mi mysl przed chwila zablysa) zabawimy sie w spiskowa teorie dziejow i wlasnie chodzilo o danie pretekstu dla Rosji, aby mogla uporzadkowac sprawy na swoim podworku w zamian na zgode na jakies dzialania podjete przez te panstwa w przyslosci.
[quote:30d9e39843]Jesli seks jest przejawem milosci, a bardzo czesto jest, a milosc dla osob wierzacych pochodzi od (B)boga, to co za problem??
[/quote]
Czy Bog a potem swieci mowiac o milosci (np. sw. Augustyn "Kochaj i rob co chcesz") maja na mysli zaspokajanie potrzeb fizjologicznych (aczkolwiek wazne i nawet przyjemne) czy cos innego?
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
(1 list do Koryntian)
[quote:30d9e39843]wyrazasz niezwykle powszechna opinię – niby cos w rodzaju tolerancji, ale jednak z pewna doza obrzydzenia – jest to bardzo typowe, ale tez wydaje mi sie normalne.[/quote]
Tolerancja to nie akceptacja ❗ Moge czegos nie lubic, nie cierpiec, nie znosic – i mam prawo do mowienia o swojej niecheci, ale nie znaczy, ze mam domagac sie, aby to cos zakazywac, karac czy jeszcze cos innego.
Niestety coraz czesciej mowiac o tolerancji mysli sie akceptacja a mowienie o swojej niecheci jest traktowane jako przejaw patologii, zacofania, koltunstwa itp, itd.