Witam.
Tylko jak ocenić czy wyjazd ma sens dla kogoś nie znając okoliczności i motywacji do wyjazdu? Nie ma dwóch takich samych sytuacji.
Jednym się opłaca, innym nie. Jedni mają pomysł na wyjazd i konkurencją dla nich nie będą emigranci. Drudzy niestety zderza się ze ścianą po wyjeździe bo okaże się że nie są wyjątkowi, nie są konkurencyjna oferta dla pracodawców na rynku pracy.
Mimo żejest niby tak dobrze w Polsce to emigracja wcale sie nie ztrzymała. Wprost przeciwnie – dzięki nieprzychylnej polityce rzadu nadal nie opłaca się wracać, nadal lepiej rejestrowac firmy w UK i tu płacić podatki, składki ubezpieczeniowe. Emerytury z tego i tak nie będzie bo ZUS z roku na rok jest coraz bardziej zadłuzony. Pomijam już tu pozostałe aspekty bo mozna by o nich napisać parę książek.
W Polsce żyje się bezpieczniej, przyjemniej, czyściej ale z samych warunków niestety żyć się nie da. bezpieczeństwem czy czystszymi ulicami dziecka nie nakarmisz, rachunków nie opłacisz.
Polska to taki jakby obóz koncentracyjny gdzie Polacy pracują za grosze, nie mają szansy na to aby czerpać radość z życia, pasji, hobby bo tona w kredytach hipotecznych, długach – pracując po 12-14 h dziennie, 7 dni w tygodniu. Nastepnie wracają do domu i jedyną rozrywką jest bezrefleksyjne oglądanie TVN na sofie podjadając kiełbasę z Biedronki popijaną tanim piwem VIP…
Ciekawe tylko co by się stało jakby "odłączyć" dopływ pieniędzy wysyłanych przez emigrantów do Polski. Myślę że gospodarka wywróciła by się szybko…
No ale może się mylę i jest idealnie…
Anglia też nie jest rajem, raczej przystankiem na drodze do normalności. Warto przyjechać, zarobić, rozwinąć, się, zdobyć kwalifikacje, doświadczenie i uciekać z tego syfu do miejsca które nie jest zepsute polityczną poprawnością…