Z tego, co zauważyłam są już strony, gdzie sprzedają polskie kosmetyki. Parę razy zdarzyło mi się zamówić. Interesująca jest Ziaja, Biały Jeleń, Kobo, Barwa, Bielenda, Celia, Eveline, Inglot, Iwostin, Jadwiga, Joanna, Joko, Tołpa, Wibo.
Chętnie zaglądałabym do takiego sklepiku, gdyby tylko ceny nie były śmiesznie zawyżone 🙂