Strona główna Działy Zdrowie Odrzucenie przez rówieśników i przemoc w szkole -artykuł.

Wyświetlanych postów: 6 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #25572
    griszek
    Participant

    Dobry artykuł na ten temat – kto z nas nie znał takiego kolego kolegi lub koleżanki?… I też o tym jak można temu przeciwdziałać.
    http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53664,18364889,poza-stadem.html

    #161929
    Fifona
    Participant

    Dzisiaj dzieciaki są straszne. Za moich czasów też były. Niestety jest to wina tylko i wyłącznie rodziców, ich zaniedbania własnych dzieci. Także drogi przyszły rodzicu, jeżeli nie zamierzasz nauczyć swojego przyszłego dziecka, co to znaczy być człowiekiem szanującym ludzką odrębność, zapomnij o rodzicielstwie. Dość już mamy małych potworków 🙂

    #161934
    griszek
    Participant

    Smutne jest jeśli rodzice nie wiedzą albo nie potrafią dostrzec że ich dziecku dzieje się krzywda, nie interesują się albo nie mają dobrego kontaktu ze swym dzieckiem, nie interweniują, nie wspierają, nie potrafią ochronić. Dziecko zostaje wtedy kompletnie samo, często wstydząc się, nie przyznając, obwiniając siebie.

    #161935
    Fifona
    Participant

    Bardzo często tak się dzieje jak oboje z rodziców całymi dniami siedzą w pracy, po pracy nie mają już na nic sił. Myślą, że dostatnie życie dla ich dzieci jest czymś najważniejszym. Tymczasem wiele dzieciaków oddałoby kolejną parę butów za chwilę uwagi, zainteresowania, wsparcia.

    #162076
    jmat
    Participant

    Dzieci są bezwzględne i niestety nie ma na nie rady. Z wiekiem takie zachowania mijają, ale wczesna podstawówka to już naprawdę duże utrapienie.

    #162081
    Fifona
    Participant

    Nie powiedziałabym, że nie ma rady na to, jak zachowują się nasze dzieci. Bez przesady. Co rodzice przekażą bądź nie przekażą, to dzieci z domu wyniosą. Uważam, że rodzice stanowczo za mało rozmawiają ze swoimi dziećmi. Część z nich ignoruje ich negatywne zachowania, nie upomina, nie karze. Niestety dorośli ludzie boją się poruszać ze swoimi pociechami trudne tematy, co jest ogromnym błędem. Wydaje im się, że młody człowiek sam pewne rzeczy zrozumie, przekona się. Moi rodzice od małego dziecka pouczali mnie, jak powinien się zachowywać dobry człowiek, jaka powinna być jego moralność. Wielu mogłoby się wydawać, że za szybko dowiadywałam się o pewnych rzeczach, że niektóre słowa były za mocne… Ale dzięki temu nigdy żadno dziecko nie uroniło przeze mnie łzy.

    Przejawy agresji do rówieśników, czerpanie satysfakcji ze sprawiania komuś bólu, to nie jest normalne zachowanie i zazwyczaj to nie mija wraz z wiekiem. Niestety są to pierwsze symptomy zaburzenia osobowości, za które należy winić rodziców.

Wyświetlanych postów: 6 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.