Strona główna › Działy › Praca › Zmywakowanie
Chcialbym sie spytac czy praca w kuchni na zmywaku jest trudna i wymaga poswiecenia? dostalem oferte pracy na Armley w restauracji i nie wiem jak sie przygotowac do niej. Na co zwracac uwage? Nie mam zbyt duzego doswiadczenia w kuchni wiec jest to cos nowego.
Jak do tej pory pracowalem w szklarni, w hurtowni przy pakowaniu kaloszy i w rzezni.
Wiem ze zadna z tych tymczasowych prac nie miala nic wspólnego z restauracja. Jakie sa wasze doswiadczenia? dziekuje za odpowiedz
praca nie jest latwa, sama robilam w tej branzy ponad 3 lata. musisz przede wszystkim skupic sie na szybkosci zmywania talerzy ale takze na dokladnosci. regularnie trzeba wymieniac filtry bo maszyna sie zawiesza. praca ta wymaga wielkiej cierpliwosci. oprocz tego musisz pamietac o higienie osobistej to jest bardzo istotne bo nie wyobrazasz sobie na przyklad nie psiknac sie pod pacha albo nie umyc zebow. problem pojawia sie jak szef przylapie cie na braku higieny, oj ladujesz na dywaniku u szefa kuchni, masakra. pracowalam w kuchni na harehills road na fastfudach. praca wymaga duzej koncentracji. niestety nie jest to dobrze platna robota bo moj byly placil mi 4,5 funta na godzine na reke a bylo to 5 lat temu. wiec nie zarobisz duzo. mimo wszystko powodzenia zycze, napewno sie odnajdziesz
Chcialbym sie spytac czy praca w kuchni na zmywaku jest trudna i wymaga poswiecenia? dostalem oferte pracy na Armley w restauracji i nie wiem jak sie przygotowac do niej. Na co zwracac uwage? Nie mam zbyt duzego doswiadczenia w kuchni wiec jest to cos nowego.
Jak do tej pory pracowalem w szklarni, w hurtowni przy pakowaniu kaloszy i w rzezni.
Wiem ze zadna z tych tymczasowych prac nie miala nic wspólnego z restauracja. Jakie sa wasze doswiadczenia? dziekuje za odpowiedz
Widze ze jestes wszechstronny i uzdoniony w wielu dziedzinach pracujac jako szklarnik, kalosznik czy rzeznik. Nie powinienes miec wiec problemu na zmywaku. A co jest tam najwazniejsze? mysle ze musisz byc operatywny bo jesli jest busy to musisz sie streszczac. Trzeba ciezko harowac. To byla moja pierwsza praca w UK – jeszcze przed wejsciem do Unii w 2003.
Powodzenia i glowa do góry
o kur.wa myslałem ze praca na tzw zmywaku to jest mit. Żenada.
o kur.wa myslałem ze praca na tzw zmywaku to jest mit. Żenada.
A co zazdroscisz? sam pewnie bys chcial taka oferte. praca w Leeds a nie w Bradford gdzie sami kolorowani mieszkaja. w poniedzialek mam interwiu i mam nadzieje ze bedzie ja dostane choc sie troche denerwuje
o kur.wa myslałem ze praca na tzw zmywaku to jest mit. Żenada.
zenada to ty jestes kretynie. zadna praca nie hanbi szczegolnie taka gdzie mozna dobrze pojesc i to za DARMOCHE!!!!!!!!!!!!!!!
Witam,
Samo sie nasowa..
…przyganial kociol garnkowi…
😀
No juz po interwiu. troche sie denerwowalem ale jest OK. dadza mi znac do piatku. praca da mi perspektywy, bo juz po roku moze bede kucharzem a potem szefem kuchni? powiem ze bylem zaskoczony jacy mili ludzie, trzymajcie kciuki, pozycja nazywac sie bedzie KITCHEN PORTER czyli portier kuchenny. zaraz dzwonie poinformowac rodziców. huraaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powiedzieli ze mam duze szanse ze dostane ta prace
No juz po interwiu. troche sie denerwowalem ale jest OK. dadza mi znac do piatku. praca da mi perspektywy, bo juz po roku moze bede kucharzem a potem szefem kuchni? powiem ze bylem zaskoczony jacy mili ludzie, trzymajcie kciuki, pozycja nazywac sie bedzie KITCHEN PORTER czyli portier kuchenny. zaraz dzwonie poinformowac rodziców. huraaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powiedzieli ze mam duze szanse ze dostane ta prace
No to trzeba trzymac kciuki za Ciebie Ricky. Pewnie cale forum Leeds.pl to robi. Praca niezla, statystycznie co 3 Polak robi jako K.Porter jedna moja kumpela pracuje juz ponad 7 wlasnie na tym stanowisku, a jest to sukces utrzymac prace tak dlugo
Nie ma sie co denerwowac kolego. jak interview przeszlo ladnie to powinienes juz dostac robote. Pamietam jak to zaczynalem kiedys w Edynburgu jeszcze przed wejsciem do Unii Europejskiej – pracowalo sie pod innym imieniem i nazwiskiem jako Konrad K. – Polak co byl w UK juz od ponad 20 lat a zeby wtedy mozna bylo miec prace to byl potrzebny NIN. Szmieszne czasy ale kazdy od czegos zaczyna. jak na poczatek jest to dobra praca bo mozesz sie najesc w pracy i nie kapie na glowe a takze poznac fajnych ludzi, jednak na dluzsza mete nie wyobrazam sobie pracowac na zmywaku do emerytury z calym szacunkiem dla tego zawodu.
Powodzenia zycze kolego
Polecam swietny artyków
https://goniec.com/wiadomosci/polonia/17856-ten-straszny-i-cudowny-zmywak
I dla tych co narzekaja powiem tylko ze setki tysiecy ludzi w UK marzy o pracy na zmywaku
Większość z nas zaczynało tak swoją karierę na wyspach. Zmywakowanie nie należy do najlżejszych zajęć.
Większość z nas zaczynało tak swoją karierę na wyspach. Zmywakowanie nie należy do najlżejszych zajęć.
Szkoda, że na zmywaku większość swój "rozwój" zakańcza, nie przejmując się zupełnie nabytymi dotychczas w kraju umiejętnościami. Potem się tylko świat utwierdza w przekonaniu, że Turcy Niemcom śmieci wywożą, a Polacy Anglikom zmywają. Szufladkujemy się na własną prośbę.
Bez doświadczenia w branżach od zmywaka można śmiało zaczynać. Mamy wówczas czas na naukę języka i zdobywanie kolejnych umiejętności.
jak każda nisko płatna praca, pracujesz szybko i dobrze, żadna filozofia