Strona główna Działy Czarna lista KASA Dewsbury Road

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 16)
  • Autor
    Wpisy
  • #145519
    KB
    Participant

    w wakefield jest ”polski sklep” gdzie biją rekordy jesli chodzi o przeterminowane produkty.

    Sprzedawca wydaje się być spoko, pogada,itd.

    Jednak biszkopty dla dzieci z datą do 09.10.2009 jakie widziałem na półce to coś nie tak, a zdarzyło mi sie kupić i budyń z 2010r….

    #145528
    Anonim
    Gość

    Kolejna sprytna rzecz jak zaklejaja date nalepka z angielskim opisem produktu , jak odkleisz to krzycza ze teraz to trzeba kupic bo nikt inny tego nie wezmie – akurat. 😕 Cudowny sposob na odwiezanie chleba – podgrzewanie w mikrofalowce , potem sie niesie do domu chlebek zielony w srodku 👿

    #145535
    monikawawa88
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    zanetasliwinska20 wrote:

    Kolejna sprytna rzecz jak zaklejaja date nalepka z angielskim opisem produktu , jak odkleisz to krzycza ze teraz to trzeba kupic bo nikt inny tego nie wezmie – akurat. 😕 Cudowny sposob na odwiezanie chleba – podgrzewanie w mikrofalowce , potem sie niesie do domu chlebek zielony w srodku 👿

    Też mnie to spotkało to jest straszne ❗

    #145536
    Anonim
    Gość

    Jedyne co tam mozna kupic to napoje energetyczne , maja taniego Redbulla. A teraz wyobraz sobie Monika ze ja na ten chlebek czekalam caly dzien bo nie mialam jak sie z domu ruszyc. Na kolacje zostala kielbasa z keczupem i angielski tostowy , srednio smaczny.

    #145572
    szymendera
    Członek

    Z tym tanim redbullem to bym uwazal – na butelkach w Normanton ludzie dostaja szmate do reki z acetonem a wycieraja daty a maszyna potem drukuje nowe daty. Juz nikomu nie mozna wierzyc

    #145573
    Anonim
    Gość

    Dobrze wiedziec – moj maz tam przed praca kupuje. To przebija nawet kurczaki myte w plynie do naczyn z Morisona , sprzedawane jako grilowane po prawie 5 funtow za sztuke 😈

    #145582
    KB
    Participant

    na butelkach w normanton to 4 lata temu była taka akcja:

    – soczki Heinz dla dzieci jabłkowe 0.5l -1.70f

    po terminie ponad rok, ze dwa tiry.

    zadanie:

    – otworzyć, jak nie splesniały zmyc stara date i nabic nową na 2 lata do przodu, jak splesniały – kubeł,

    to samo z Knorr sosem pieczarkowym….

    #145583
    Anonim
    Gość

    KB robi mi sie niedobrze moj syn pil te soczki do niedawna , kupowalismy je wlasnie w Morrisons . Przezucilsmy sie na Kubusia. Nie moge pojac jak ludzie wykrecaja takie swinstwa byle sie sprzedalo 👿 ❗

    #145584
    nasturcja
    Członek

    Za niedlugo to nic nie bedzie mozna kupic bez podejrzen, ze kupuje sie przeterminowane jedzenie z nowa data 😯

    #145593
    KB
    Participant

    niestety….

    słuchajcie, znam taki przypadek…

    gośc sprzedaje na bazarze przy granicy z niemcami

    Różne rzeczy (spożywka)

    Kostki masła, zestarzały się, odwija,”miętoli” to wrzuca do worka papierowego,wcześniej soli, sprzedaje jako świeze masło od farmera, schodzi jak 'świeże bułeczki’.

    Kiełbasa coś jak sucha krakowska, w folii, jak sie tak zestarzeje aż spuchnie, otwiera, myje plynem do naczyn i wali pol tony pieprzu i zawija spowrotem w papierowy woreczek jako swojską piepzną kiełbase.

    Schodzi rewelacyjnie.

    On sam mówi,że to czyste sk…synstwo,ale dopoki mu się to siwetnie sprzedaje to bedzie tak robił bo skoro miałby wrzucic…..ma zysk…

    to tak niestety wygada
    😡

    #146465
    Maciek1983
    Participant

    ja myslalem ze tylko w polsce w marketach takie rzeczy robia, a wiem ze robia bo moja partnerka dlugo byla kierowniczka w jednym z takich sklepow w polsce i musiala takie rzeczy robic, bo jak cos sie nie sprzedalo to obciazali ja i jej podwladnych, a jak sie w koncu postawila i powiedziala ze nie bedzie ludzi trula to jej powiedzieli ze albo towar popsuty sama kupi, albo nie ch sie zwolni, no i sie zwolnila…ale ze w uk takie rzeczy robia? myslalem ze tu kraj bardziej surowy jezeli chodzi o takie rzeczy, biorac pod uwage jakie ze u nich safety and health na pierwszym miejscu, bo boja sie pozniej odszkodowania placic, ale widac nie taki diabel straszny jak mu sie pol litra postawi…pewnie sie oplaca raz na jakis czas komus zaplacic odszkodowanie za zatrucie i dalej robic swoje. tylko gdzie kupowac w takim razie?

    #147343
    fatamorgana
    Participant

    Tam gdzie Anglicy- rodowici. Np. w Marks&Spencer (nie wiem czy jeszcze istnieje, bo redukowali drastycznie etaty).
    Ale jest problem.
    Tam jest drogo. 😉 🙂

    P.S. Ciekawych rzeczy się tu dowiadujemy…
    Ale co do "urodzonych handlarzy" pochodzenia azjatyckiego, to mnie juz nic nie zdziwi… To co dla nas jest skandalem i sensacją oraz karygodną sprawą- dla nich jest powodem do zdziwienia i wzruszenia ramionami- tudzież do mataczenia i głupiego tłumaczenia rodem z Idiotenlandu (I’m so sorry my friend, I was sure it’s ok, we have only good food" itp bajki).

    W sumie nic nowego. Kto szukał na Diesięcioleciu dobrej jakości u Vietkongu lub PRoCH, albo w średnich miastach południa Polski w CHCH (chińskie centra handlowe) dobrej jakości, zawsze miał poczucie, że nie jest naiwny. Niestety- wychodziło inaczej.
    Taniocha przepuszczona przez azjatycką mentalność niemal zawsze kończy się rozczarowaniem.

    Tak jak gotujące się od upału i zepsucia słoiki z flaczkami zamojskimi w jednym z ich sklepów w Leeds. Jakby ktoś je otworzył, to by pewnie gaz jak z szampana strzelił! 😆 😉

    #147448
    zetka
    Członek

    ja polecam polski sklep w Bradford- Piknik.

    http://www.skleppiknik.co.uk

    wiem ze to dosc daleko ale czasami warto nadrobic drogi 😉 jeszcze nigdy sie tam nie zawidlam a wrecz przeciwnie.

    pozdrawiam

    Z

    #147606
    kunegunda
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    zetka wrote:

    ja polecam polski sklep w Bradford- Piknik.

    http://www.skleppiknik.co.uk

    wiem ze to dosc daleko ale czasami warto nadrobic drogi 😉 jeszcze nigdy sie tam nie zawidlam a wrecz przeciwnie.

    pozdrawiam

    Z

    a ja sie zawiodlem wszystkie miesa myte w plynie do naczyn i tak w kolko

    #147651
    Baggins
    Participant

    tez sie zawiodlem, szynka wisniowa z pieca okazala sie podlana denaturatem pewnie w celu dezynfekcji, kielbase zostawilem chwile na patelni to pol kuchni mi zalalo jak woda wyciekla

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 16)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.