Strona główna › Działy › Zdrowie › POLSKI GINEKOLOG
[quote:61bee84084]
kitkat czy ty cpales cos dzisaj 🙄 mnie nigdy nikt tu nie potraktowal jak smiecia zwlaszcza NHS , owszem w PL wszytsko idzie szybciej bo zato placisz prywatnie , idz zaplac tu tez prywatnie tez bedziesz mial pelen serwis na calym swiecie dziala to tak samo 8) placisz=masz[/quote]
winszuję
swoja droga po twoich postach widac ze kulura nie grzeszysz i rozumem ,wcale bym sie nie zdziwila ze moze ciebie tak traktowali w Uk i dlatego stad uciekles
W tym przypadku Nie mówie za siebie. Byłem raz w NHS po wypadku samochodowym w 2004 roku, póżniej co 6 msc na badaniach profilaktycznych.
Nie argumentuje tego swoją osobą.
operacje złamanego barku i miednicy miałem w Krakowie
kitkat ~ twoje posty zostaly skasowane/zmodyfikowane, prosze nie obrazac innych, gdyz to lamie regulamin! troche kultury prosze, ela1981 [/color:23daa83f54]
hej! nie wiem skad ty masz GP jak ja nie moglam zajsc w ciaze odrazu mnie skierowali do specialisty , tam mi robili badania hormonow w okreslonych dniach cyklu , mialam tez HCG. Powiedz swojej GP ze o tym kiedy ty chcesz miec dziecko ty decydujesz nie ona 👿 mi tez kazali najpierw czekac rok to im powiedzialam ze juz staram sie 3 lata… 😆 jesli jestes po 35 roku zycia powinna cie skierowac do specialsty po 6 miesiacach probowania. U mnie skonczylo sie na IVF no ale mam teraz takie male krzyczace pyskujace dziecie 😆 Teraz podchodze do 2 IVF w Londynie w supwer klinice jesli chcesz dam ci namiary 😀
Jak juz uslyszalam od tej GP co miala mi do powiedzenia, to tez pomyslalam, ze powinnam jej powiedziec, ze sie staram o dziecko juz dlugo. No ale bylo za pozno. Trudno. Teraz jestem madrzejsza i nie dam sobie tak latwo nagadac glupot. Jak juz ktos mi doradzil – zmienie GP!
Mieszkam po drugiej stronie UK wiec do Londynu mi troche nie po drodze. Poki co nie bde zapeszac ale jezeli trzeba bedzie to sie odezwe. Wielkie dzieki!
Shakira, a dlaczego IVF w Londynie? W Leeds nie robia czy tam Cie skierowali? a moze tam jest najlepiej? Dzieki
Matti – co do GP tutaj to rzeczywiscie najlepiej powiedziec, ze juz starsz sie ok 2, 3 lata ja tez tak zaczelam mowic jak skapnelam sie, ze nie skieruja mnie do kliniki jak ten termin nie uplynie. Uwazaja, ze dwa lata to normalne dla normalnej pary starac sie o dziecko!!! trzeba byc sprytnym i wiedziec jak odpowiadac na pytania, by zaczeli poszukiwanie co jest nie tak. Jezeli juz masz problemy to jalepiej zacznij od nowa u innego GP. Twoj GP gdzie jest, bo tak brzmi jak moj. co do badan to tak- robia te same co w Polsce, w roznych dniach cyklu. najlepiej by bylo jakys od razu nalegala na skierowanie do kliniki planowania ciazy. W moim przypadku bylo ciezko, bo najpierw GP robila badani a to trwalo….dopiero jak juz wyczerpala swoja wiedze a ja naciskalam ( mow,ze masz depresje z tego powodu. nie mozesz spac itp), wszystko bylebys sie tam dostala,a tam juz biara sie za Ciebie calkiem dobrze, ale znowu…to trwa, bo lista oczekujacych baaardzo dluga!! W klinice powtorzyli te same badania, wiec mozesz sobie wyobrazic – znowu czas zmarnowany (jesli tak moge powiedziec, ale wiesz co mam na mysli). Jesli masz wiecej pytan – pisz, nawet na private.
Shakira, a dlaczego IVF w Londynie? W Leeds nie robia czy tam Cie skierowali? a moze tam jest najlepiej? Dzieki
Pewnie prywatnie. W NHS jak się już ma dziecko, to się nie jest traktowaną jako bezpłodna i terapia jest odpłatna.
Jak juz uslyszalam od tej GP co miala mi do powiedzenia, to tez pomyslalam, ze powinnam jej powiedziec, ze sie staram o dziecko juz dlugo. No ale bylo za pozno. Trudno. Teraz jestem madrzejsza i nie dam sobie tak latwo nagadac glupot. Jak juz ktos mi doradzil – zmienie GP!
Mieszkam po drugiej stronie UK wiec do Londynu mi troche nie po drodze. Poki co nie bde zapeszac ale jezeli trzeba bedzie to sie odezwe. Wielkie dzieki!
Słuchaj, zawsze jak nie jesteś zadowolona z opieki GP żądaj SECOND OPINION, powtarzam to cały czas. To skierowanie do specjalisty, konsultacja.
To Ci się prawnie należy, a jak lekarz odmówi, piszesz skargę do managera przychodni.
[b:aa84833e4b]delfinico[/b:aa84833e4b] dora ci juz napisala poniewaz mam dziecko nie jestem juz traktowana jako osoba bezplodna NHS sponsoruje tylko 1 podejscie do IVF , jest wiele warunkow ktore musisz spelnic by wogole zakwalfikowac sie na bezplatne IVF , np jesli twoj partner ma juz dziecko z inna kobieta to NHS juz tego nie pokryje 😕 alebo jesli ty bylas kiedys w ciazy i poronilas tez dupaaaa. Ja teraz podchodze w prywatnej klinice bo mam za darmo zakwalifikowlam sie do ich programu darmowego IVF 8)
Ja do swojego 1 IVF podeszlam w ST James Hospital w Leeds, i nie powiem zlego slowa na ich opieke i podejscie, lekarze i caly staff byli bardzo wyrozumiali i opiekunczy to oni dali nam moje najwieksze szczescie 😀
Matti wrote:Jak juz uslyszalam od tej GP co miala mi do powiedzenia, to tez pomyslalam, ze powinnam jej powiedziec, ze sie staram o dziecko juz dlugo. No ale bylo za pozno. Trudno. Teraz jestem madrzejsza i nie dam sobie tak latwo nagadac glupot. Jak juz ktos mi doradzil – zmienie GP!
Mieszkam po drugiej stronie UK wiec do Londynu mi troche nie po drodze. Poki co nie bde zapeszac ale jezeli trzeba bedzie to sie odezwe. Wielkie dzieki!
Słuchaj, zawsze jak nie jesteś zadowolona z opieki GP żądaj SECOND OPINION, powtarzam to cały czas. To skierowanie do specjalisty, konsultacja.
To Ci się prawnie należy, a jak lekarz odmówi, piszesz skargę do managera przychodni.[/quote]
Tak, wiem, tylko widzisz… jakie to wszystko jest chore…. Zamiast spokojnie zajmować się planowaniem rodziny, trzeba się uzerac z biurokracją. Przykre.
Ja jestem w miarę na bieżąco z procedurami NHS, do niedawna pracowałam w Airedale Hospital, w poradniach 😉 Niestety procedury nas nie ominą wszędzie. Musimy się z tym pogodzić. Jedyne, co możemy zrobić, to zorientować się, jak je przyspieszyć i jak otrzymać to, na czym nam zależy.
Czesc dziewczyny
Shakira to jak Ty sie dostalas teraz do tego darmowego programu skoro mowilas, ze juz Ci nie dadza za darmo? to jakis nowy program? jak tam sie dostalas?A ile IFV kosztuje?
Sorry, ale mnie to interesuje – jak sie odbywa IFV?
Dzieki dziewczyny
Kobietki, a co Wy myslicie o tym…
…moja kolezanka poronila pierwsze dziecko potem dlugo sie starala, drugie tez prawie by stracila, zaczela krwawic, sprawdzili tym razem i miala polipa, wiec lezala jak kloda chyba z 2-3 miesiace, nawet kubka bala sie podniesc i…udalo sie potem zarodek byl juz wiekszy od polipa i nie byla niebezpieczenstwa. teraz….mowie mojej GP o tym, a ona i tak swoje, ze to glupoty, ze jak masz poronic to poronisz jak nie to nawet na koniu mozesz jezdzic!!! Ja sie nie zgadzam, ale z drugiej strony to tutaj robia duzo badan, maj wiecej pieniedzy (chyba) na research, wiec moze i tak. z trzeciej strony, przeciez ile osob urotowalo dzieci przez lezenie itp, a w Polsce doradzaja w zagrozonych ciazach lezec, daja luteine, Duphaston na podtrzymanie- tu o tym nie slyszalam, jak poroni to poroni!! zla jestem na to!!czemu nie podtrzymuja tutaj? Nie wiem moze Wy macie inne doswiadczenia i opinie. juz zglupialam do reszty!! Czemu tutaj od razu planuja IVF, a nie pomagaja lekami itp? Ja pokazalam pare lekow co z Polski dostalam, a ona, ze je zna, ale w UK juz od bardzo dawna ich nie stosuja, a nie sa bezpieczne dla zdrowia, i jak nie ma powodu to nie brac ( no wiadomo)a jak chce brac to na swoja odpowiedzialnosc! zupenie inne style leczenia i tez gadka, ze musze wybrac jenego lekarza Polskiego albo Tu (prawie z krzykiem na mnie) to ja tez glosno, zeby sie nie unosila, ze staram sie znalesc najlepsze wyjscie/opinie, skolowana bylam, inaczej w Polsce mowia inaczej tu! Moze to i lepiej, przy najmniej sie czlowiek nie truje hormonami, ale w Polsce to dziala i pomogli tak wielu kobietom, ale z drugiej strony o IVF duzo trudniej, wiec musza tylko lekami dzialac. Czasem trace wiare w tutejszych lekarzy, ale czasem to calkiem ok-szczegolnie Ci specjalisci.
Shakira kogo Ty mialas w St. jamsie? Ja tez tu jestem – mam strasznie rude hinduske – Ms. Sharma, ale konkretna jest i chyba wie co robi i mowi,a jak wspomnialam mojej GP nazwisko to powiedziala, ze jedna z najlepszych specjalistow w UK, wiec trzymam kciuki!! i….mam nadzieja…jeszcze 😉
sorki za te wywody, ale co o tym myslicie?
Dora…
…to jak przyspieszyc appointment? Jakies pomysly? Po histeroskopii dali mi spotkanie po 5ciu miesiacach!!! Lekarka mowila, ze zobaczymy sie po ok. 6ciu tyg., a nie 5 mies. szoku doznalam jak zobaczylam list, bylam pewna, ze to pomylka, ale powiedzieli, ze nie, ze kolejka jest dluuga!! wsadzila mnie na jakas liste w azie jak ktos zrezygnuje, ale nic nie slychac, pewnie tylko po to by mnie uciszyc!