Zakladam, ze pytasz o kredyt hipoteczny na zakup nieruchomosci. Bo jak jest w przypadku kredytu krotkotrerminowego na inne cele, nie orientuje sie.
Jesli chcesz ubiegac sie o kredyt, to musisz miec komplet roznych dokumentow z Anglii i najlepiej miec je przetlumaczone przez tlumacza przysieglego. Pisze, ze "najlepiej miec" bo niektore banki daja sobie rade z wersja angielska, niektore natomiast nie. Tymi dokumentami beda napewno:
* umowa lub kontrakt – cokolwiek co wiarygodnie wiaze Cie z pracodawca, musi z tego dokumentu wynikac iz jest to zatrudnienie na czas nieokreslony.
* wyciag z banku z ostatniego roku, niektorym bankom wystarcza 6 miesiecy
* dokument z banku w ktorym masz konto, poswiadczajacy historie kredytowa
* dokument potwierdzajacy iz nie masz zaciagnietych w Anglii kredytow hipotecznych.
Ten ostatni dokument jest wystawiany przez angielski odpowiednik Biura Informacji Kredytowej. Aby go dostac musisz sie dowiedziec we wlasnym banku u doradcy kredytowego jaka jest procedura otrzymania go jesli nie ubiegasz sie o kredyt tutaj. Niektore banki w Polsce go wymagaja, niektore nie wiec lepiej go posiadac.
Jelsi idzie o wklad wlasny, to w przypadku klientow pracujacych za granica przygotuj sie na 20% tegoz, a i to moze byc bardzo optymistyczna liczba. Zwlaszcza jesli nie masz historii kredytowej.
Niestety rowniez, w Polsce w bankach w doradztwie kredytowym spotkalem najbardziej niekompetentnych ludzi. Moze sie okazac wiec, ze to co Ci doradca naopowiada bedzie mialo sie inaczej do tego co bedzie od Ciebie wymagane przy podpisywaniu umowy kredytowej. Osobiscie sugeruje wybranie sie do firmy, ktora doradza w tej dziedzinie i tam dowiesz sie wszystkiego. Oni nie biora kasy od kredytobiorcow, tylko maja ustalony z bankiem procent od wartosci kredytu. Za oszacowanie zdolnosci kredytowej i wstepna projekcje kredytu rowniez nie biora kasy.