Strona główna › Działy › Finanse › PORADNIK JAK OBLICZYC PRAWIDLOWO HOLIDAYA
[b:3cab3f8854]witajcie[/b:3cab3f8854], podczas niemalego okresu przebywania w uk poznalem iscie polskie praktyki agencji tzn robienie ludzi w cecha czyli w ch…., przekreciarze kombinuja jak moga, gadaja o 2 dniach holidaya miesiecznie a to bullshitowe ogolne stwierdzenie, a ktos kto robi nieregularnie jest przekrecany konkretnie, gdy zrobia tak wieksza spolecznosc,oczywiscie polska to wychodzi wielka kwota;
nie zapomne miny szefa agencji X jak przyszedlem z kartka na ktorej podsumowalem przerobione godziny, zaznaczam ze nieregularnie pracowalem (co bylo latwe do przekrecenia przez papugi mowiace "2 days per month"), oczywiscie wszystko dostalem wyplacone, co ciekawe … na czeku bo problem polegal na tym ze zaleglosci byly za stary rok a mi blednie wyrownano w nowym,
ok wiec do rzeczy bo wielu o tym mowilem i kazdy robil wielkie oczy 🙂
1)
[b:3cab3f8854]OD 1-SZEGO KWIETNIA 2009 KAZDEMU PRACUJACEMU NALEZY SIE 12.07% HOLIDAYA OD PRZEROBIONYCH ZAKONTRAKTOWANYCH GODZIN CZYLI BEZ NADGODZIN !!![/b:3cab3f8854]
2)[u:3cab3f8854] wazna kwestia to taka ze w prawie angielskim nie ma obowiazku by placic wam za jakakolwiek przerwe ale nalezy sie 20min bezplatnej przerwy za kazde 6 przepracowanych godzin wedlug prawa;[b:3cab3f8854] nie ma w prawie uk[/b:3cab3f8854] ze za nadgodzine/nocke/swieto trzeba wiecej placic, kiedykolwiek pracujecie niewazne czy to najwazniejsze swieta nocki,nadgodziny to i tak wedlug prawa stawka godzinowa minimalna jest tak jak normalnie za godzine, [b:3cab3f8854]czyli aktualnie 5.80 na godzine dla osob 22 letnich i powyzej 22 roku zycia[/b:3cab3f8854][/u:3cab3f8854]
zrodlo :
http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/Timeoffandholidays/DG_10034642
wedlug strony Urzedu Skarbowego http://www.hmrc.gov.uk/nmw/
What are the current rates of the national minimum wage?
There are three levels of minimum wage, and the rates from 1 October 2009 are:
* L5.80 per hour for workers aged 22 years and older
* a development rate of L4.83 per hour for workers aged 18-21 inclusive
* L3.57 per hour for all workers under the age of 18, who are no longer of compulsory school age
POWTARZAJCIE TO INNYM JAK MANTRE
MAM DOSC KAPITALISTOW KRECACYCH LODY NA PROLETARIACIE
wazna kwestia by sie upomniec o to w roku holidayowym czyli zwykle teraz w grudniu, bo po grudniu juz to przepada !!! przeczytajcie wlasne umowy z agencja, rok podatkowy trwa od 6 kwietnia do 5 kwietnia ale holidayowy w zaleznosci od firmy, [b:3cab3f8854]po tym terminie wszystko PRZEPADA[/b:3cab3f8854]
przyklad
czyli pracujac dla agencji w miesiacu nieregularnie przez 5 dni po 4 h i 15 dni po 8h za stawke 5.75 wychodzi ze przepracowalismy 140h
czyli 140h x 12.07% = 16.89 godzin HOLIDAYA x 5.75 = 97 funtow 11 pensow, [b:3cab3f8854]TO SA WASZE PIENIADZE[/b:3cab3f8854]
natomiast jesli byliscie zakontraktowani na 39h tygodniowo za 5.75 na godzine a
pracowaliscie po 48h z nadgodzinami i po 8 tygodniach was zwolnil to obliczacie tylko 39h
chyba ze kapitalisci wam pojda na reke w co baaaaardzo watpie czyli liczymy 39×8=312H x12.07% =37.65H GODZIN HOLIDAYA X 5.75=216.48 funtow, [b:3cab3f8854]to WASZE PIENIADZE[/b:3cab3f8854]
jesi ktos chce podwazyc te informacje, prosze o konkrety, bo teksty w stylu "sasiad sasiada zna babke z agencji/inland/kosciola/rzadu sprzataczke z amnesty international 😉 " przerabialem wiele lat wiec malo mnie interesuja
pod tym linkiem
http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/Timeoffandholidays/DG_10034642
jest dzial pod tytulem : Casual or irregular working patterns i tam mozna znalezc to co nas interesuje
"[u:3cab3f8854]present during the 5.6 weeks in order to accrue annual leave. For example, if you had worked 10 hours, you would be entitled to 72.6 minutes’ paid holiday:
12.07 per cent x 10 hours = 1.21 hours = 72.6 minutes
The holiday entitlement is just over seven minutes for each hour worked.[/u:3cab3f8854]"
(dla nie znajacych angielskiego) ostatnie zdanie mowi iz za kazda przepracowana godzine nalezy sie nam ponad 7 minut holidaya !
JESLI KTOS NIE JEST PEWNY [b:3cab3f8854]WIARYGODNOSCI[/b:3cab3f8854] TEGO ZRODLA TO INFORMUJE IZ DOMENA .GOV pochodzi od slowa GOVernment czyli rzad, j[b:3cab3f8854]est domena najwyzszego poziomu[/b:3cab3f8854]
patrz -> http://pl.wikipedia.org/wiki/.gov
.gov – internetowa domena [b:3cab3f8854]najwyższego[/b:3cab3f8854] poziomu, przeznaczona dla organizacji rządowych. Została wprowadzona w 1985 roku.
[b:3cab3f8854]dodatkowo google nas informuje ze :
Website of the UK government : Directgov
Directgov – the official UK government website for citizens.
http://www.direct.gov.uk/%5B/b:3cab3f8854%5D czyli [b:3cab3f8854]oficjalna brytyjska rzadowa strona internetowa dla
obywateli[/b:3cab3f8854]
wobec tego ta strona jest [b:3cab3f8854]BEZDYSKUSYJNIE WIARYGODNYM ZRODLEM
[/b:3cab3f8854]
mozna WYDRUKOWAC i pokazac jaśnie niedoinformowanym "managerom" agencyji
POWODZENIA .
p.s ciekawostka jest ze za cala moja kilkuletnia kariere w UK posrod wielu agencji dla ktorych pracowalem tylko jedna wyplacila mi prawidlowo holidaya 🙂
nie dziala ja mam sztywno okreslona ilosc dni 😆
co to znaczy nie dziala, po to jest klarownie napisane na stronie rzadowej by dzialalo, przelicz dnie na godziny, porownaj czy dostajesz mniej niz ci sie nalezy wedlug wzoru, wiecej szczegolow prosze, no chyba ze pracujesz na czarno
[b:dae8b00dd3]WAZNA KWESTIA[/b:dae8b00dd3]
kazdy zaplacony dzien urlopu, [b:dae8b00dd3]WLACZNIE z BANK HOLIDAYAMI [/b:dae8b00dd3][b:dae8b00dd3]uwzgledniamy[/b:dae8b00dd3] w obliczeniach, to znaczy jesli nalezy sie nam wedlug
drugiego przykladu :
39×8=312H x12.07% =37.65H GODZIN, to w przypadku zaplaconego BANK HOLIDAYA np. 8H CHRISTMAS DAY oraz 8H BOXING DAY [b:dae8b00dd3]nalezy odjac zaplacone[/b:dae8b00dd3] w sumie 16H od naleznych nam 37.65H, czyli w tym wypadku nalezy sie nam jedynie 37.65 – 16 = 21.65H .
[b:dae8b00dd3]NASTEPNA WAZNA KWESTIA :[/b:dae8b00dd3]
jesli jestesmy samozatrudnieni czyli [b:dae8b00dd3]SELF-EMPLOYED[/b:dae8b00dd3] to wtedy [b:dae8b00dd3]NIE NALEZY SIE[/b:dae8b00dd3] nam ustawowo urlop.
zrodlo :
http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/Timeoffandholidays/DG_10029788
cytat : "In order to qualify for the right to annual leave you need to be classed as a worker. If you are self-employed, you have no statutory right to paid annual leave."
kunegundzie nie działa, bo zapewne ma w kontrakcie zapisane więcej dni urlopu niż ustawowe minimum
kunegundzie nie działa, bo zapewne ma w kontrakcie zapisane więcej dni urlopu niż ustawowe minimum
Ten system odnosi sie tylko do magazynow, kunegunda wie co pisze 😆
[quote:09564ee927][b:09564ee927]derailed[/b:09564ee927]:Ten system odnosi sie tylko do magazynow, kunegunda wie co pisze[/quote]
Powiem więcej, kolega [b:09564ee927]medalion[/b:09564ee927] nieco mąci w głowie "biednym" rodakom, a znam taki przykład. Potem niektórzy wymagają prostowania jak u psychoanalityka, heh…
[quote:09564ee927][b:09564ee927]medalion[/b:09564ee927]:(dla nie znajacych angielskiego)…[/quote]
A Ty znasz??? Wiesz do czego podajesz linki, a z nich wzory? Wiesz kogo dotyczą te wzory???
Pozdrawiam.
[b:59c380e8e0]NASTEPNA WAZNA KWESTIA :[/b:59c380e8e0]
jesli jestesmy samozatrudnieni czyli [b:59c380e8e0]SELF-EMPLOYED[/b:59c380e8e0] to wtedy [b:59c380e8e0]NIE NALEZY SIE[/b:59c380e8e0] nam ustawowo urlop.
zrodlo :
http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/Timeoffandholidays/DG_10029788
cytat : "In order to qualify for the right to annual leave you need to be classed as a worker. If you are self-employed, you have no statutory right to paid annual leave."
Nie nalezy sie, ale sobie wtedy sam ustalasz i mozesz nawet byc na 100 dniowym urlopie…ale bezplatnym 😆 😆 😆 Po prostu kasujesz klientow wiecej zeby zarobic na dni wolne i swieta 😀
medalion wrote:[b:bddf5399b9]NASTEPNA WAZNA KWESTIA :[/b:bddf5399b9]
jesli jestesmy samozatrudnieni czyli [b:bddf5399b9]SELF-EMPLOYED[/b:bddf5399b9] to wtedy [b:bddf5399b9]NIE NALEZY SIE[/b:bddf5399b9] nam ustawowo urlop.
zrodlo :
http://www.direct.gov.uk/en/Employment/Employees/Timeoffandholidays/DG_10029788
cytat : "In order to qualify for the right to annual leave you need to be classed as a worker. If you are self-employed, you have no statutory right to paid annual leave."
Nie nalezy sie, ale sobie wtedy sam ustalasz i mozesz nawet byc na 100 dniowym urlopie…ale bezplatnym 😆 😆 😆 Po prostu kasujesz klientow wiecej zeby zarobic na dni wolne i swieta :D[/quote]
wiesz cheeky, jak sobie nie dasz urlopu, to Ci sie nie nalezy.. 8) ale jak sobie dasz.. i jeszcze sobie wyplacisz.. to i Ci sie nalezy.. i platny bedzie.. 😉 😀
A ja mam taka sytuacje. Co do ilosci dni urlopu wszystko sie zgadza. Wiec wzielem w agencji 10 dni urlopu. Jednak pojawil sie problem z wartoscia. Nie zgadza mi sie kwota jaka dostalem. Po odliczeniu taxu(ktory jest niski) wyszlo ze dostalem o 50f mniej za tygodniowy urlop, w sumie 100f za dwa tygodnie(10 dni), w porownaniu jakie tygodniowki dostawalem na "reke" gdy pracowalem.
Gdy poszedlem wyjasnic, pani mi powiedzial tak: " Kwota jest taka poniewaz wartosc urlopu obliczamy ze sredniej z zarobkow z 12 ostatnich tygodni(czyli jak mialem jakies offy to by sie mogla zgadzac"
Jednak ja uwazam, to poprostu [b:28764bfbf1]zwykle klamstwo[/b:28764bfbf1]. Poczytalem na stronie co podaliscie linki w tym temacie, i wychodxzi ze powiniem dostac pelna wartosc tygodniowki, taka samo jak dostawalem gdy pracowalem.
Nie bylem wtedy pewny, ale teraz uwazam ze porostu jest to walek z ich strony. Wysalalem maila do Pay and Work Rights Helpline z opisem sytuacjii. I chcem isc do agencji aby mi na pismie napisali jak oni to niby licza.
Napiszcie co myslicie o tym. Z gory dzieki za kazda odpowiedz.
sergi2
[b:dd36e2fb37]Jeżeli pracowałeś regularnie i na tzw. pełny etat (mogą zdarzać się sporadycznie off(y) albo np: praca po 40h czasem po 35h w tygodniu), to zmartwię Cię – powiedzieli Ci prawidłowo.[/b:dd36e2fb37]
Zliczasz ostatnie 12 tygodniówek i dzielisz przez 12, czyli wyliczasz średnią. Suma, którą uzyskasz, to Twoja należność brutto za 5 dni urlopu. Razy dwa i będziesz miał za cały urlop, w tym przypadku Twoje 10 dni.
Pozdrawiam.
nie dziala ja mam sztywno okreslona ilosc dni 😆
Działa. Ja też mam sztywno określoną ilość dni (27 dni + bank holiday’s). Ale jeśli się zwalniam z pracy, to muszą mi obliczyć, ile mam na dni urlopu na dzień w którym kończy mi się wypowiedzenie. I ten urlop muszę wykorzystać, bo mi przepadnie. A, jak to napisano powyżej, to moje pieniądze.
[quote:29cfa2f26d]Jednak ja uwazam, to poprostu zwykle klamstwo. Poczytalem na stronie co podaliscie linki w tym temacie, i wychodxzi ze powiniem dostac pelna wartosc tygodniowki, taka samo jak dostawalem gdy pracowalem.[/quote]
[b:29cfa2f26d]sergi2[/b:29cfa2f26d] – na jakiej podstawie tak uważasz?? W którym miejscu przeczytałeś, że masz dostać pełną wartość tygodniówki i w jakim to jest kontekście napisane?? Ponadto skoro sugerujesz, że zdarzały Ci się off(y), to (jak to ująłeś) pełną wartość której tygodniówki sobie życzysz dostać? Zgaduję, że tę największa, czy tak? 🙂
Pozdrawiam.
Zmijka masz racje. Pomylilem sie, jesli tak sie oblicza wartosc urlopu. Ale chyba dobrze myslialem ze zakladalem ze powinienm dostac full tydzien, bo z tego "zbieral sie" skladki na urlop, z pelnych dni i tygodni, wiec nie ejst to takie dziwne. Myslalem tez, ze tak jest poniewz przed tymi urlopami tydzien wstecz wzielem takze jeden dzien, i tu za to dostalem pelny wymiar dniowki. Chodzi o to ze zaskakujace jest ze w ciagu tygodnia offu(tyle czasu dzielilo od zakonczenia pracy w agencji do rozpoczecia holidaya) srednia spadla az o 50f. Wstecz pracowalem ciagle, co swiadczy wysokosc tego jednego dnia holidaya.
Na job center pisze ze w nienormowanym trybie pracy urlop liczy sie mnozac wszystkie godziny przez 12,04% razy stawke. A stawka chyba nie moze zejsc ponizej minimum.
Wiec jesli mamy same stale wartosci(stawka godzinowa, ilosc przepracowanych godzin, oraz 12,04%) przez ktore latwo obliczyc wartosc urlopu, skad sie wzielo te 12 tygodni i srednia z nich…? :/
No dobra oprzyjmy obliczanie tej wartosci na moim przykladzie( nie odpuszcze:P) (z gory przepraszam za post za postem):
Mamy dwie opcje:
[b:c3370b3de7]a)[/b:c3370b3de7] wartosc urlopu obliczane ze sredniej [b:c3370b3de7]z ostatnich 12 tygodniu[/b:c3370b3de7], czyli od momentu wziecia urlopu,
[b:c3370b3de7]b)[/b:c3370b3de7] wartosc urlopu obliczana ze sredniej [b:c3370b3de7]z ostatnich [u:c3370b3de7]pracujacych[/u:c3370b3de7] 12 tygodni [/b:c3370b3de7]
Opcja [b:c3370b3de7]a)[/b:c3370b3de7] odpada odrazu gdyz:
teoretycznie mozna nic nie dostac gdy np. pracowalo sie pol roku, a pozniej mialo sie offa 12 tygodni i powyzej
Wiec pozostaj opcja [b:c3370b3de7]b)[/b:c3370b3de7]:
ale przeczy jej jeden fakt. Mianowicie ostatnim dniem pracy w agencji, byl wlasnie ten jeden dzien urlopu. Oczywiscie bylo kilka offow na przestrzeni ostatnich pracujacych 12 tyg.(swieta itd., ale malo max 3 dni). I za ta "nieszczesna" dniowke dostalem rownowartosc identyczna jaka byla za jeden dzien pracy.
Minal tydzien i wszedl mi urlop 2 tygodniowy(10 dni). I nie ma bata, nie mogla spac srednia, powinni wyplacic normalnie z lekkim uchyleniem na te 3 dni offu. Wg opcji [b:c3370b3de7]a)[/b:c3370b3de7] by sie zgadzalo, ale ja odrzucilismy na starcie…:D
Namieszane , ale inaczej tego nie moge pojac. Pisac, pisac co tam myslicie;)
[b:b04c29b0ea]sergi2[/b:b04c29b0ea]
Momentami piszesz niezrozumiale, a to są ważne szczegóły by ocenić Twój konkretny przypadek. Mimo to postaramy się pomóc, tylko czytaj ze zrozumieniem i postaraj się spokojnie pisać – też ze zrozumieniem (dla innych).
[b:b04c29b0ea]Pierwsze[/b:b04c29b0ea]: czy pracowałeś dla jednego pracodawcy nieprzerwanie przez dłuższy czas?
[b:b04c29b0ea]Drugie[/b:b04c29b0ea]: czy pracowałeś regularnie po 5 dni w tygodniu? Dopuszczalne są sporadycznie dni wolne (patrz moje poprzednie posty).
[b:b04c29b0ea]Trzecie[/b:b04c29b0ea]: piszesz o wzięciu tygodnia bezpłatnego wolnego przed urlopem płatnym. Zatem w/g prawa, tego tygodnia nie bierzesz pod uwagę przy wyliczaniu średniej zarobków z ostatnich 12 tygodni [b:b04c29b0ea]przepracowanych[/b:b04c29b0ea]. I zapewne to jest ta nieścisłość, o którą Ci chodzi, tak? Jeśli ktoś policzył do średniej wolny tydzień, to oczywiste, że wyjdzie niższa średnia zarobków!
[b:b04c29b0ea]Czwarte[/b:b04c29b0ea]:
[b:b04c29b0ea]sergi2 napisał:[/b:b04c29b0ea]
[quote:b04c29b0ea]Na job center pisze ze w nienormowanym trybie pracy urlop liczy sie mnozac wszystkie godziny przez 12,04% razy stawke. A stawka chyba nie moze zejsc ponizej minimum.
[/quote]
Jeśli na moje dwa pierwsze pytania odpowiesz [b:b04c29b0ea]TAK[/b:b04c29b0ea], to daj sobie spokój z tym, gdyż Ciebie to nie dotyczy. I nie 12,04% tylko 12,07%, lecz powtarzam – Nie dotyczy Ciebie ten przepis! poniał?
Pierwszy post w tym temacie, napisany przez [b:b04c29b0ea]medalion[/b:b04c29b0ea] jest mylący i nie sugeruj się nim. Szkoda, że ów autor nie przyłożył się od strony merytorycznej i miesza fakty z domysłami, myli pracowników agencji z "kontraktowcami", myli wzory na obliczanie [b:b04c29b0ea]wymiaru[/b:b04c29b0ea] wypracowanego holiday-a z obliczaniem należności pieniężnych za niego!!! Na zadane mu pytania jakoś nie odpowiada. I może to nawet dobrze dla całej sprawy.
[b:b04c29b0ea]Piąte[/b:b04c29b0ea]: 12 tygodni wzięło się z aktu prawnego obowiązującego w U.K., ale średnia z nich musi być prawidłowo wyliczona. Policz sobie swoją, zgodnie z tym, co masz napisane w moich postach i porównaj z tym, co policzyła Ci agencja. Pamiętaj, żeby nie mylić kwot brutto z netto.
[b:b04c29b0ea]Szóste[/b:b04c29b0ea]: Życzę Tobie i innym powodzenia w dochodzeniu roszczeń od swoich pracodawców. W moim przypadku skończyło się sądem.
Pozdrawiam.
[b:b04c29b0ea]PS: Widzę, że pisaliśmy w tym samym czasie, ale mam nadzieję, że i tak będzie Ci to pomocne:)[/b:b04c29b0ea]