A ja Yasmin biorę odkąd weszła na rynek. Brałam w Polsce, biorę teraz. Bez problemów, pomijając bieżący, który wynikł tylko i wyłącznie z powodu mojego błędu i rozregulowania sobie gospodarki hormonalnej w dwa światy. Mniejsza z tym.
GP proponował mi implant, ale czytałam różne opinie na ten temat. Między innymi fakt, że z krwawieniami różnie bywa, a ja sobie lubię poregulować wg własnych potrzeb. No i teraz sobie podregulowałam 🙄
Chociaż kurcze… jakiś czas temu pojawiły się migreny związane z cyklem. Hmm, może trzeba już zmienić Yasmin na coś innego…Tyle lat na nim.
Szwagierka ma plastry Evra. Problem miała je zdobyć tutaj, bo rzadko się je stosuje i żadna apteka nie miała. Boots zamówił.