Strona główna › Działy › Zdrowie › lek na stan ropny palca u reki
Czy ktos zna jakies leki mascie czy zele ,kremy itp na stan ropny palca u reki?? bo wiem ze w polsce jest rivanol i masc ichtiolowa ale tutaj takeigo czegos znalesc nie mozna;/A w UK to jaka maja nazwe te srodki??
najszybciej to antybiotyk
jest takie smierdzidlo:) co sie nazywa TCP- antybakteryjne, przyspiesza gojenie ran, (mozna dostac w kazdej aptece, supermarkecie), mozna tez kupic Savlon, masc w niebieskiej tubce ma takie same wlasciwosci.
a jesli cos powaniejszego… czyli jakies zakazenie… nalezy wybrac sie do GP. szkoda pozniej palca ucinac.
mozna rowniez zapytac sie "pani magister" w aptece. z pewnoscia cos doradza.
Na wszelkiego rodzaju stany ropne najlepszy bedzie antybiotyk.Niestety potrzebujesz na niego recepty wiec bez wizyty u GP sie raczej nie obedzie.
Na takie przypadki dobry jest antybiotyk o nazwie Flucloxacillin (kapsulki) ktory stosuje sie przy infekcjach bakteryjnych skory i tkanek miekkich (np.czyrak, ropien, wrzod itp.). Mi pomoglo po paru dniach 🙂
tez na twoim miejscu wybralabym sie do lekarza, wiesz krem na "rope" to niebardzo, a nawet bardzo niebardzo!
podejrzewam (doswiadczenie), ze to jakies paciorkowe zakazenie przyranne lub inne swinstwo, zwykly antybiotyk na bazie np…..amoxycyliny bedzie wystarczajacy, ale na racepte oczywiscie……..
to nie zakazenie ranowe nie mam rany nawet tylko paznokiec wbil sie w skore rosnac i mam z boku napuchnietego palca.Dzis bylem w boots i dali mi jakas paste papke z mazgenzu i powiedziala babka by na plaster zalozyc ta papke i na palec.zobaczymy cxo z tego wyjdzie jakie efekty.Juz nie zawsze jak cos spuchnie nalezy roscinac i operowac chyba prawda;) przeciesz sa jakies leki czy mascie co wyciagaja stan zapalny jakiegos czesci ciala prawda:)
drastyczne ale też pomaga, spróbuj zamoczyc palec kilka razy we wrzącej wodzie! mi pomogło
drastyczne ale też pomaga, spróbuj zamoczyc palec kilka razy we wrzącej wodzie! mi pomogło
Zgadzam sie. Moze nie we wrzacej, bo ze stanu zapalnego przejdzie ci w pecherze 😉 Ale taka bardzo ciepla woda powinna pomoc, ewentualnie wymoczenie tego palca w herbatce z szalwi. Swiezy aloes, taki co sie go na oknie jako kwiatka trzyma, tez skutkuje. Rozcinasz liscia i robisz oklad.
ja kiedyś męczyłem sie 2 miechy z róznymi cudami , polski duomox (antybiotyk) załatwił sprawę w tydzień
najstarszy i sprawdzony sposób gorąca woda z mydłem szarym i po sprawie.pozdrawiam 😉
heh chyba jednak wolalabym antybiotyk wziasc, niz moczyc palce w ukropie……… 🙄
heh chyba jednak wolalabym antybiotyk wziasc, niz moczyc palce w ukropie……… 🙄
Tak najłatwiej. Tylko, że jak przyjdzie jakaś choroba organiczna, spowodowana tymi samymi bakteriami, co zakażenie palca, to może się okazać, że nie ma dla Ciebie leku. Bo szczep bakterii uodpornił się na antybiotyk. Antybiotyk w maści- tak. W Polskich aptekach można kupić bez recepty maść z antybiotykiem, Tribiotic.
W UK można dostać też Betadin Dry Powder Spray. Betadyna bardzo dobrze odkaża zakażone rany. Koszt to ok 4 funty.
Tu przez net można kupić Polisporin i Neosporin. Z ciekawości poszukam, jaki jeszcze antybiotyk w kremie…
powiedzcie mik czy mozna to wyleczyc bez zadnego wyciskania ten napuchniety palec i bez rozcinania?? chyba sa wlansie mascie czy inne sposoby.Bo w Uk lekarze nie maja pojecia na tym byle jak palec masz spuchniety to juz trzeba ciac wyciskac itp mowia ze nie ma leku na to.Czy jaki watek?? Sluzba zdrowia w angli jestt gorsza od polskiej.
ela1981 wrote:heh chyba jednak wolalabym antybiotyk wziasc, niz moczyc palce w ukropie……… 🙄
Tak najłatwiej. Tylko, że jak przyjdzie jakaś choroba organiczna, spowodowana tymi samymi bakteriami, co zakażenie palca, to może się okazać, że nie ma dla Ciebie leku. Bo szczep bakterii uodpornił się na antybiotyk. Antybiotyk w maści- tak.
[/quote]
masz absolutna racje, tylko ja majac do wyboru;
a) udpornienie sie na na dany antybiotyk (ciekawe jaka jest szansa?)
b) powiklanie z powodu braku leczenia….roza i inne swinstwa
zdecydowanie wybralabym A jak antybiotyk, bo chyba szanse uodpornienia sa mniejsze od tego, ze jak nie bedziemy odpowiednio tego leczyc to sie rozwinie…..
Wyciskac samemu nie radze. Sprobuj ktoregos z w/w sposobow.Jesli nie podziala to pozostaje Ci tylko lekarz i ciecie. I wbrew pozorom to nie jest az tak straszne. Ja swego czasu meczylam sie z wielkim ropniakiem podepilacyjnym pod pacha (generalnie mam tendencje do roznych infekcji tkanem miekkich) ale stan byl juz tak zaawansowany ze nawet antybiotyki przepisane przez GP nie pomogly.Zglosilam sie wiec do St James Hospital na A&E i ladnie sie mna tam zajeli, "uspili" i wyczyscili wszystko.
Idz do GP i popros o antybiotyk o ktorym wspomnialam wyzej puki nie jest za pozno.
P.S a wrastajace paznokcie mialam wycinane 2 razy (obie nogi) i zyje 😉