Strona główna › Działy › Czarna lista › KTO SPRZEDAWAŁ PRACĘ W BRADFORD
Witam. Podobno w Bradford w polskim sklepie jeszcze niedawno można było kupić sobie pracę za jedyne 100 funtów. Czy ktoś wie coś na ten temat? Co to za ściemniacze?
Myślę że to sprawa dla ojca dyrektora-redaktora naczelnego tego forum 🙂
Musisz to do niego zgłosić, na numer podany kilka dni temu w poście:)
Sluchaj cwany inaczej, moze Ty spróbuj podjac sie paru rzeczy zamiast tylko pieprzyc od rzeczy, co?
Takich co umieja tylko siedziec na d.. i chrzanic to wiesz co…
Nic tylko wysmiac.
Za krótki rozum masz, zeby pare rzeczy wiedziec i je jakos rozumiec- tyle ci powiem. Pewne rzeczy mozna sobie albo wyobrazic, albo do nich dojsc logika (chociazby to, dlaczego jedni cos wiedza i cos robia), ale sprawy te niestety nie sa (z tego co widac) Tobie dane.
Moje wspólczucie….
P.S. Pierwotnego posta przeczytalem, za pózno zmieniles…
Sluchaj cwany inaczej, moze Ty spróbuj podjac sie paru rzeczy zamiast tylko pieprzyc od rzeczy, co?
Takich co umieja tylko siedziec na d.. i chrzanic to wiesz co…
Nic tylko wysmiac.
Nie. Nie podejmę się! Nie będę się tu popisywał przywłaszczając sobie uprawnienia organów powołanych do do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego (w tym przypadku Policji)
A Ty co? Chcesz zabłysnąć? Ratować ten twój blask, przygasająca gwiazdo?
Poza tym proszę, dostosuj swój poziom słownictwa do wieku 🙂
Niby starszy ale jak widać kultury to Cie rodzice nie nauczyli. Może twoje januszowe środowisko sprawiło że nie zauważasz już różnicy…? Szkoda
Witam. Podobno w Bradford w polskim sklepie PIKNIK jeszcze niedawno można było kupić sobie pracę za jedyne 100 funtów. Czy ktoś wie coś na ten temat? Co to za ściemniacze?
A ja słyszałam, że podobno wczoraj w nocy meteor uderzył w Centrum Leeds i Polacy sprzedają jego odłamki za jedyne 20 pensów za kg. Czy to prawda czy ściema?
Nie. Nie podejmę się! Nie będę się tu popisywał przywłaszczając sobie uprawnienia organów powołanych do do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego (w tym przypadku Policji)
Zgadzam się. Trzeba mieć podstawy, żeby kogoś tak paskudnie oczerniać na forum publicznym. Żeby było śmieszniej, znam dziewczyny z Piknika osobiście (a przynajmniej część). I pierwszy raz słyszę podobne bzdury, o jakich pisze Misiek!
Witam. Podobno w Bradford w polskim sklepie PIKNIK jeszcze niedawno można było kupić sobie pracę za jedyne 100 funtów. Czy ktoś wie coś na ten temat? Co to za ściemniacze?
Przepraszam zle to sformuowałem. Swojego czasu było tam ogłoszenie o załatwianiu pracy w jakiejś fabryce za 100 funtów. Ktoś się tam poprostu ogłosił.
To ogłoszenie już u nich nie wisi. Jestem tylko ciekawy w jakiej fabryce.
Chcę również dodać że sklep PIKNIK to najlepszy polski sklep w Bradford. Gorąco polecam.
To ogłoszenie już u nich nie wisi. Jestem tylko ciekawy w jakiej fabryce.
A co chciałbyś kupić sobie tą pracę? 🙄
http://londynek.net/jobs/ad?id=290861 tu tez się taki jeden ogłasza co by wszystko kupował 😆
Dziewczyny z Piknika z tego co wiem nie sprzedają pracy, ani nie uczestniczą w pośrednictwie. Tylko zezwalają ludziom na powieszenie ogłoszeń na sklepie 8)
Dziewczyny z PIKNIKA to są bardzo porządne osoby, absolutnie nie uczestniczą w żadnym pośrednictwie.
Z moich obserwacji wynika jednak że nie był to ktoś głupi. Najczęściej do takich sklepów chodzą ludzie którzy nie znają języka i nie potrafią w angielskim sklepie zrobić zakupów. Cieszy mnie fakt że powstają takie wspaniałe sklepy w których nasi nieudolni (bez znajomości języka rodacy) mogą robić zakupy. Aż strach pomyśleć co by było jakby nie powstawały. Pewnie w wielu rodzinach zabrakło by chleba na stołach.
Osobiście, z niecierpliwością, czekam na ustalenia naszego detektywa (tropiciela sensacji hehe) w sprawie feralnego ogłoszenia.
Pozdrawiam
PS. Teraz w czasach kryzysu pewnie nie jedna osoba skorzystała z tej oferty.
Może ona się zgłosi do nas (lub do naszego detektywa) i napisze o swoich doświadczeniach z autopsji?
ja myślę że w obecnej sytuacji to sam wielki redaktor pewnie chętnie by skorzystał z takiej okazji oczywiście nie z powodu nieznajomości języka Szekspira 😆 😆 😆
Witam. I na tym kończy się moja historia z wami. W Bradford byłem przejazdem i już dziś wyjeżdzam do Londynu w poszukiwaniu pracy. Może wkońcu tam mi się uda. No nic trzymajcie się rodacy !!!