angielski samochod do Polski?

[deryo]

No wlasnie- chcialbym zabrac do ojczyzny swoja Renke na stale, ale mam kilka watpliwosci…

Jak na razie wiem, ze prawo polski zabrania rejestracji samochodow z kierownica po prawej stronie JESZCZE.Moze sie to zmieni, a poki co-

1.Ile moge jezdzic legalnie zarejstrowanym w UK autem? Rok?
2.Czy moge auto ubezpieczyc w PL czy musze to zrobic w UK?
3.Czy ktos moze mi udzielic informacji co do 'prawa przesiedlenczego’? tzn. wiem, ze jesli posiadam auto ponad rok to moge sie jakos do tego odwolywac, ale jak to dokladnie dziala?

To tyle na razie. Mysle tez o przerobce auta, jesli by trzeba bylo, ale to juz w ostatecznosci, bo naszie polskie prawo nie jest co do tego JESZCZE jednoznaczne…

Co myslicie??

[Samuraj]

Chyba mozesz smigac po naszych drogach do 6 miesiecy,
przerobka to dosc kosztowny interes, zalezy jeszcze jaki to model auta,
mimo to samochod po przerobce nie bedzie chodzil tak sprawnie jak wypuszczony fabrycznie.
Po drugie gdyby te przerobki byly takie oplacalne juz dawno ktos by wyczul biznes w tym kierunku 😉

[slanting_eye]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

Samuraj wrote:

Po drugie gdyby te przerobki byly takie oplacalne juz dawno ktos by wyczul biznes w tym kierunku 😉

asdzac po allegro sie kros tym zajal 🙂

http://moto.allegro.pl/search.php?string=anglik&category=149&buy=0&new=0&pay=0&personal_rec=0&country=1

[tomala_x]

nie rob tego chlopie j tak zrobilem i zaluje tego do tej poryyyyy

[Anonim]

wpisz na google "przekładka" na wielu forach znajdziesz odpowiedz. z tego co czytalem francuskie auta dosc latwo przerobic. zalezy od tego jaki rocznik ile elektroniki itd. generalnie koszt od 4-6tys.
oplaca sie np ford modeo 2005 tdci w polsce 65tys zl tutaj ok. 8tys funtow….pod warunkiem ze zrobisz to w dobrym warsztacie a nie u jakiegos amatora jak tomala 🙂

[Anonim]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

deryo wrote:

No wlasnie- chcialbym zabrac do ojczyzny swoja Renke na stale, ale mam kilka watpliwosci…

Jak na razie wiem, ze prawo polski zabrania rejestracji samochodow z kierownica po prawej stronie JESZCZE.Moze sie to zmieni, a poki co-

1.Ile moge jezdzic legalnie zarejstrowanym w UK autem? Rok?
2.Czy moge auto ubezpieczyc w PL czy musze to zrobic w UK?
3.Czy ktos moze mi udzielic informacji co do 'prawa przesiedlenczego’? tzn. wiem, ze jesli posiadam auto ponad rok to moge sie jakos do tego odwolywac, ale jak to dokladnie dziala?

To tyle na razie. Mysle tez o przerobce auta, jesli by trzeba bylo, ale to juz w ostatecznosci, bo naszie polskie prawo nie jest co do tego JESZCZE jednoznaczne…

Co myslicie??

temat byl juz poruszamy kilkuktortnie -przeszukaj archiwum forum i zanjdziesz odp. na wiekszosc swoich pytan. Jezeli chodzi o Renowke to owszem podobno najlatwiej sie je przerabia ,gdzy m.in.mają wyciete fabrycznie otwory na drazek kierowniczy i pedały,ale! tak jak pisali inni to nie jest takie : o przelozyc kierownice i bedzie git. Raczej bym sie nie łudził co do tego ze znajdziesz jakąs deske do takiej renowki na polskim szrocie( w gre wchodzi raczej nowa a ta kosztuje : duuuzo,sprawdz ceny na roznych formach poszczegolnych czesci i ogolnie calych kosztow zanim zdecydujesz sie za to na powaznie zabrac,bo moze sie okazac,iz to bedzie przyslowiowa: ”skórka za wyprawke” 🙂 Mnie juz dawno przeszla ochota na branie z tąd auta i zabawe -dosc kosztowną z tym wszystkim.Ja chce kiedys przywiezc dla siebie osobiscie cos fajnego i swiezego ,ale z Beligii lub Niemiec, bo tak jak ktos juz tu napisal ,ze gdyby to byl lukratywny biznes to polacy nawet na pontonach by te samochody zwozili 😉 Decyzja jest oczywiscie Twoja ,ale oby byla przemyslana.Pozdro

[kunegunda]

przrobka i polskie drogi niestety nie dzialaja razem.
samochod po jakim czasie da ci o tym znac

[Reddbull]

Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

”Fido wrote:

deryo wrote:

No wlasnie- chcialbym zabrac do ojczyzny swoja Renke na stale, ale mam kilka watpliwosci…

Jak na razie wiem, ze prawo polski zabrania rejestracji samochodow z kierownica po prawej stronie JESZCZE.Moze sie to zmieni, a poki co-

1.Ile moge jezdzic legalnie zarejstrowanym w UK autem? Rok?
2.Czy moge auto ubezpieczyc w PL czy musze to zrobic w UK?
3.Czy ktos moze mi udzielic informacji co do 'prawa przesiedlenczego’? tzn. wiem, ze jesli posiadam auto ponad rok to moge sie jakos do tego odwolywac, ale jak to dokladnie dziala?

To tyle na razie. Mysle tez o przerobce auta, jesli by trzeba bylo, ale to juz w ostatecznosci, bo naszie polskie prawo nie jest co do tego JESZCZE jednoznaczne…

Co myslicie??

temat byl juz poruszamy kilkuktortnie -przeszukaj archiwum forum i zanjdziesz odp. na wiekszosc swoich pytan. Jezeli chodzi o Renowke to owszem podobno najlatwiej sie je przerabia ,gdzy m.in.mają wyciete fabrycznie otwory na drazek kierowniczy i pedały,ale! tak jak pisali inni to nie jest takie : o przelozyc kierownice i bedzie git. Raczej bym sie nie łudził co do tego ze znajdziesz jakąs deske do takiej renowki na polskim szrocie( w gre wchodzi raczej nowa a ta kosztuje : duuuzo,sprawdz ceny na roznych formach poszczegolnych czesci i ogolnie calych kosztow zanim zdecydujesz sie za to na powaznie zabrac,bo moze sie okazac,iz to bedzie przyslowiowa: ”skórka za wyprawke” 🙂 Mnie juz dawno przeszla ochota na branie z tąd auta i zabawe -dosc kosztowną z tym wszystkim.Ja chce kiedys przywiezc dla siebie osobiscie cos fajnego i swiezego ,ale z Beligii lub Niemiec, bo tak jak ktos juz tu napisal ,ze gdyby to byl lukratywny biznes to polacy nawet na pontonach by te samochody zwozili 😉 Decyzja jest oczywiscie Twoja ,ale oby byla przemyslana.Pozdro[/quote]

Mysle, ze troche przesadzasz. Cala masa ludzi sciaga stad samochody wiec cos w tym musi byc. Nikt za darmo by sie w to nie bawil. Jesli chodzi o sama przeklada, to specem nie jestem ale czytalem troche na ten temat i niektore auta maja gotowe dziury w podlodze itp. Dziury przykryte zaslepkami, wszystko symetryczne, wiec zadnyc drastycznych przerobek robic nie trzeba. Wydaje mi sie, ze z deska rozdzielcza do np. renault tez nie byloby problemu. Tyle szrotu z niemiec, francji, belgii, holandii najechalo do polski, wiec z czesciami do najbardziej popularnych samochodow chyba nie ma problemu. Osobiscie tez nie popieram przerobek ale ze wzgledow bezpieczenstwa. Wiadomo, ze samochod przerobiony to juz nie to samo. No i trzeba znalezc kogos, kto nie zapomni o zadnym detalu, kabelku itp. Np. w przytoczonym juz wczesniej przykladzie forda mondeo dzwigienka do otwierania wlewu paliwa 🙂

deryo- http://www.angliki.fora.pl/ tutaj masz praktycznie wszystko 😛

[kunegunda]

zgadza sie ze przekladka to nie jest znow wielkie halo, samochody praktycznie schodza z tej samej tasmy wiec cos musi byc przygotowane pod rozne kraje i warjacje. Jest tylko problem z tym kto to robi bo raczej chyba nikt z nas nie poleci polskich fachowcow z leeds i okolic 😆 😆 😆 😆

[Anonim]

no wlasnie koledzy – pytanie kto i jak taką przerobke wykona? Pisze dosc chłodno na temat przerobek anglikow,gdyz słyszalem o kilku dosc jaskrawych przypadkach fuszerki jak to ktos skrecał kierownica w prawo, a auto pojechalo w lewo 🙄 nie pamietam teraz nazwy linka,ale jak znajde to podam- wkazdym razie sa opisane w nim ciekawe przypadki jak to elementy ukladu kierowniczego (drązki,sciany grodziowe) byly na beszczela cięte szlifierką kontową i pozniej spawane!! Znam sie na spawalnictwie i nawet swojej robocie bym w przypadku ukladu kierowniczego nie zaufal, a co dopiero ….nie wiadomo komu. Totez to jest indywidualna decyzja kazdego kto sciąga z tąd auto z zamiarem przekladki. Ale osobiscie radze przywiesc cos z innych krajow (niemcy ,kraje beneluksu) gdyz za 5-6 tys.euroskow moza wyrwac naprawde nie zle i nie stare samochody – no przynajmniej wiem ze ktos nie uzył w nich tasmy klejacej 😉 do polączenia jakis tam czesci w trakcie przekladki.Nara

[kunegunda]

masz racje jakis warsztat u pana zdzisia w uk czy w polsc moze ci spierniczyc wszystko. Ale niebalbym sie przekladki jesli uzyto by orginalnych czesci (nowych lub z rozbitka)

[Reddbull]

hehe ta aukcja jest ciekawa:
http://moto.allegro.pl/item452633820_przerabianie_aut_z_anglii_przekladka_przekladki.html
Zwroccie uwage na zdjecia c5 (2 ostatnie). Na pierwszym zdjeciu (z zewnatrz) c5 vtr. Na pierwszym w srodku tez vtr z klima i 2 liniowym wyswietlaczem… a c5 po przerobce juz w 'drewnie’ od exclusive z automatyczna klimatyzacja i nawigacja 😀 Zdolni panowie… i to wszystko za 1500 zl 😀 Ciekawe czy boczki tez zmienili 😉

[Anonim]

”Fido wrote:

słyszalem o kilku dosc jaskrawych przypadkach fuszerki jak to ktos skrecał kierownica w prawo,

chyba na onecie w komenatrzach to przeczytales:) starsze modele niektorzy przerabiali w stodole tanim kosztem 2-3tys zl stad fuszerka. ale chyba nie o tym rozmawiamy. przerobka vectry C to koszt 9-11tys zl ze wzgledu na elekctornike i mozesz to zrobic tylko w dobrym warsztacie (choc dla przewaznie to 4-6tys).

wiekszosc nowych samochodow ma symetryczna sciane grodziowa (to chyba nie element ukladu kierowniczego??)
samochodów z niesymetryczna sciana grodziowa nie ma sensu przerabiac bo trzeba ja wyciac i wspawac nowa co narusza strukture samochodu i sa problemy podczas badan technicznych.
wyciecie otworow i zaslepienie starych nie narusza struktury samochodu i nie zagraza bezpieczenstwu. najwiekszy problem i koszt z przerobka to detale i elektronika a nie samo przelozenie same przelozenie kierownicy.

jesli masz w uk przyzwoity samochod od 2 tys w zwyz i chcesz go uzytkowac w w polsce uwazam ze sie oplaca. taki samsamochod moze kosztowac 2-3 razy wiecej. na sprzedazy w uk na pewno stracisz w pl jestes do przodu pod warunkiem ze sprawdzisz na forach motoryzacyjnych swoj model i opinie o danym warsztacie.

[Anonim]

My 2 tygodnie temu sprowadziliśmy dla moich teściów Freelandera. Łatwa przekładka, koszt dość wysoki, ok 5000, ale jak się ma własną maglownicę (teściu załatwił), to o ileś taniej jest. Przerobienie na gaz przez firmę należącą do rodziny- 2500. Auto kosztowało 1400 Funtów, 2000 r, 1.8 benzyna. No więc się opłacało. Pali dużo, ponad 200 f wyszło, prom 50, samolot na powrót to już były jakies grosze.

[chomik]

Moj kuzyn dosc czesto sprowadza samochody z UK i robi tzw. przekladki, potem pojezdzi troche i sprzedaje. Mowi, ze sie oplaca – przy czym robi to sam w ojca warsztacie. Ostatnio jak bylam w Polsce mial tak zrobiona Lagune – prowadzila sie swietnie i mowil, ze latwa do zrobienia. Nazekal tylko, jak kiedys sprowadzil Rovera to go musial ciac i spawac, ponoc masakra, pozatym zawsze kaze patrzec na kable czy nie za krotkie i ponoc niemcy i europejczyki przeklada sie prosto i nie drogo a czesci lewostronne kupuje na e-bayu i allegro.

[Autor]

Wpisy