jesli odbieram i po drugiej stronie znajduje sie pan ciemniejszego koloru i strasznie zaciaga w nieznanym mi jezku odpowiadam:
kebab nie dziekuje, nienie nie slyszalem o waszej promocji na kebab znowu do nie dzwonicie z tym kebabem czlowiek raz zamowi i caly czas ma jesc kebab (zaznaczm ze w miedzy czasie pan stara mi sie wytlumaczyc o co mu biega) przewaznie szybko sie poddaja.
jak mnie zaczepiaja na ulicy zbierajacy na datki dla dzieci w pakistanowie albo podobnym uraowanym glosem mowie ze swietni bardzo chetnie dozuce kilka groszy na budowe kosciola katolickiego dla biednych dzieci, i prosze czy nie moglby ze mna ukleknac i o to pomodlic sie do boga
a zawsze dobra odpowidz do islamisty 🙂 jest taka
nie przejmuj sie jezus i tak cie kocha