Strona główna Działy Hyde Park wojna w gruzji

Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 61)
  • Autor
    Wpisy
  • #103607
    7sisters
    Participant
    ”wojti” wrote:

    Czy oby na pewno? Amerykance doskonale wiedzieli ze Sadam nie ma zadnej bronii skoro fabrykowano dowody. Sadam zaczal straszyc ze przejdzie z dolarow na euro w rozliczeniu za rope. Dlatego spotkala go kara. Wiadomo co by to oznaczalo dla USA ktore namietnie drukuja pusty pieniadz. Amerykanski pieniadz ma „pokrycie” wlasnie w ropie (Chiny, Japonia, Tajwan maja ogromne nadwyzki dolarowe).
    Iran rowniez ma takie zamiary dlatego w amerykanskich mediach prowadzi sie identyczna jak przed atakiem na Irak kampanie oglupiajaca o teroryzmie bronii masowego razenia i zagrozen dla swiata. Czy imperium rowniez w tym kraju bedzie wprowadzac „demokracje”?

    Cytujesz mase polprawdziwych i nieprawdziwych informacji z luboscia powtarzanych w kregach milosnikow teorii spiskow.

    Dowody rzeczywiscie probowano fabrykowac po tym jak okazalo sie ze Saddam BMR nie ma. Byl to oczywisty blamaz wywiadowczy i polityczny wiec usilowano go zatuszowac.

    USA nie drukuja pustego pieniadza. Owszem, rzad ma potezny deficyt budzetowy oraz dlug wewnetrzny i zewnetrzny ale inflacja wynosi 5% a nie 5000% procent jak w krajach drukujacych pieniadz.

    Sam piszesz ze Chiny, Japonia oraz panstwa arabskie maja najwieksze rezerwy dolarowe. Te kraje najwiecej traca na obnizce kursu dolara, najbardziej zas zyskuja sami Amerykanie!

    Oczywiscie, ograniczenie udzialu dolara w rozliczeniach pozbawia USA czesci zyskow z transakcji walutowych. Tyle ze wywolanie w tym celu wojny byloby strzelaniem do komara z bazooki; ograniczenie wydobycia i dalszy wzrost cen ropy to ostatnie czego potrzebuja teraz USA.

    Mowilem juz ze ewentualny atak na Iran z demokracja nie ma nic wspolnego. Chodzi o utrzymanie spokoju w rejonie bo to sprzyja utrzymaniu stabilnych cen ropy i gospodarce amerykanskiej. Oczywiscie, na wszelki wypadek trzeba zastosowac troche propagandy, bez niej jak bez reki!

    #103609
    Uxbridge
    Członek

    W Polsce nigdy (a już po wojnie w szczególności) nie brakowało prorosyjskich włazidupców. A także zwykłych, małych, oportunistów którzy gardłowali przeciw władzy kiedy to niczym nie groziło (np. w prywatnych rozmowach, w 1980 albo po 89). A kiedy władza pogroziła palcem to chowali ogon pod siebie. Nie mówię o latach 50-tych w których rzeczywiście za byle co można było zapłacic więzieniem lub gorzej.
    Ale potem nawet nie trzeba było grozic. Wielu wystarczyła perspektywa braku awansu, nie wydania paszportu, lub nie dostania talonu na "malucha" żeby radośnie wymachiwac czerwoną flagą na akademiach i pochodach.
    Widziałem takich "twardzieli" w wojsku w 88r. Gęba pełna antykomunistycznych frazesów, a jak rozdano deklaracje wstąpienia do ZSMP to grzecznie je wypełnili. Zrobiła to dokładnie połowa mojego plutonu w którym było nas 30 chłopa po studiach. Tłumacząc że "nie ma się co wychylac". A był to przypominam, 1988 rok w którym władzy "ludowej" nie bały się już nawet przedszkolaki. Nb. tym którzy deklaracje wyrzucili do kosza nic się nie stało. Nawet przepustek nam nie odebrano.
    Dlatego jak słucham tych którzy chętnie paliliby flagi USA (bo wiedzą że nic za to nie grozi), ale twierdzą że rosyjskiego misia nie ma co drażnic, (bo od nas kiełbasy nie kupi) to robi mi się niedobrze.

    #103620
    Anonim
    Gość

    To wszystko prawda co piszesz. Nikt tu nie mowi o paleniu flagi tylko o podwojnych standardach.
    Amerykanie i Rosjanie robia dokladnie to samo bronia swoich interesow a z opinia innych nie bardzo sie liczac. Czemu nikt nie wysle wojsk do Afryki gdy jakies plemiona sie wyrzynaja? Gdzie w tym interes Polski czy oby na pewno tylko po jednej stronie?

    #103622
    7sisters
    Participant
    ”wojti” wrote:

    To wszystko prawda co piszesz. Nikt tu nie mowi o paleniu flagi tylko o podwojnych standardach.
    Amerykanie i Rosjanie robia dokladnie to samo bronia swoich interesow a z opinia innych nie bardzo sie liczac. Czemu nikt nie wysle wojsk do Afryki gdy jakies plemiona sie wyrzynaja? Gdzie w tym interes Polski czy oby na pewno tylko po jednej stronie?

    Wojti, przeciez to oczywiste ze polityka jest pragmatyczna a idealizm pozostawia sie propagandzie. Po jaka cholere mialby sie kto mieszac w jakies afrykanskie wojny plemienne?

    #103624
    blackeddy
    Participant

    Niezaleznie od tego, czy postepowanie naszego prezydenta w sprawie Gruzji jest sluszne czy nie – chociaz ja uwazam ze jest, a tam gdzie sa inni to stalo kiedys zomo 🙂 , to wojna ta posluzy za miare checi i mozliwosci USA w sprawie bronienia swoich sojusznikow (niezaleznie od ocen innych wojen toczonych lub planowanych przez to panstwo). Jesli ten test wypadnie negatywnie, to zostaje nam tylko zwiazanie sie z Niemcami lub Rosja.

    Mlyny historii zaczely mlec na nowo po kilkunastoletnim okresie wzglednego spokoju i niestety ten okres nie zostal przez naszych politykow wykorzystany gospodarczo i wojskowo na wzmocnienie naszego panstwa, dlatego musimy zwiazac sie z kims, kto jest w stanie nam pomoc w razie potrzeby (gdyby Polska byla silniejsza to tez by potrzebowala sojusznikow, ale wtedy bylibysmy bardziej podmiotem niz jak teraz przedmiotem w polityce innych panstw). Z milosci do nas nikt nam nie pomoze, musimy przekonac tego kogos, ze wspieranie nas lezy takze w jego interesie – to jest banalna prawda.

    Moze sie nie podobac, ze bedziemy kims w rodzaju wasala, ale relacja senior-wasal (w sredniowieczu) nie byla relacja jednostronna, czyli ze tylko wasal mial obowiazek sluzenia swemu suwerenowi. Takze suweren mial obowiazek pomagania i wspierania swojego wasala.

    #103627
    Anonim
    Gość

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    7sisters wrote:

    Wojti, przeciez to oczywiste ze polityka jest pragmatyczna a idealizm pozostawia sie propagandzie. Po jaka cholere mialby sie kto mieszac w jakies afrykanskie wojny plemienne?

    7sisters to bylo pytanie retoryczne w nawiazaniu na płaczki Generała.

    A co do wlazidupów to znacznie wiecej jest brukselskich…

    #103655
    cayuga
    Participant
    #103659
    HardcoR
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    HardcoR wrote:

    Jestem bardzo ciekaw co powie Bush w swoim orędziu na temat całej sytuacji – szczegóły dziś wieczór. Mam lekkie wrażenie że jemu to wręcz na rękę jest ta cała sytuacja – umacnia jego i sojuszników w przekonaniu że tarcza antyrakietowa jest potrzebna i to jak najszybciej.

    Cholera i wykrakałem 😀

    http://fakty.interia.pl/raport/tarcza-antyrakietowa/news/polska-i-usa-podpisaly-umowe-ws-tarczy,1163050

    Czemu w totka nie mogę numerów przewidzieć??
    Coś mi się zdaje że nam się nowa "zimna wojna" szykuje, tym razem będziemy po drugiej stronie.

    #103669
    adamo82
    Participant

    Wydaję mi się, że Rosja, po upadku bloku wschodniego, dużej ilości państw odłączonych po upadku ZSRR nie ma żadnych szans w konfrontacji z zachodem, możę w jakimś sojuszu z Chinami, Indiami etc. miałaby jakiś cień szans… Tam jest zaledwie 150 mln ludzi, sama Unia Europejska ma 500 mln.:). PKB 3 razy mniejsze od Chińskiego. zaledwie nieco 3 razy wieksze od Polskiego, Kilka miesięcy hossy na rynkach surowców i już KBG-owcą w dupach się przewraca. Oni nawet nie mogą dobrze konserwować swojego sprzętu, rozumiem POTENCJAŁ nuklearny… alę z tego względu nie można być 'wiecznie zastraszonym’.

    #103672
    slanting_eye
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    adamo82 wrote:

    Wydaję mi się, że Rosja, po upadku bloku wschodniego, dużej ilości państw odłączonych po upadku ZSRR nie ma żadnych szans w konfrontacji z zachodem, możę w jakimś sojuszu z Chinami, Indiami etc. miałaby jakiś cień szans… Tam jest zaledwie 150 mln ludzi, sama Unia Europejska ma 500 mln.:).

    ale kto sie z nia bedzie konfrontowal?

    niemcy?maja gaz z rosji ,umowe na dostawe podpisal w przededniu odejscia kanclerz i po opuszczeniu urzedu dostal ciepla posadke w gazpromie
    anglia?wycofaja sie po angielsku"potepiamy stanowczo,wiemy,rozumiemy ale…
    francja?200% ze schowa glowe w piasek , a potem zacznie kolaborowac
    inne kraje zdane tylko na siebie?watpie za slabe i w zbyt wielu gleboko osadzona agentura kgb

    #103673
    slanting_eye
    Członek

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193

    a co to oznacza parafowano?
    smierdzi mi ze nie powiedziano podpisano…

    #103676
    Indra
    Participant

    Warning: get_class() expects parameter 1 to be object, null given in /home/kwiatkow/domains/leeds-manchester.pl/public_html/wp-content/plugins/bbpress-bbcode/class_bbpress2-bbcode.php on line 193
    slanting_eye wrote:

    a co to oznacza parafowano?
    smierdzi mi ze nie powiedziano podpisano…

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Parafowanie
    😉

    #103692
    blackeddy
    Participant

    [quote:048b2050f2]USA nie drukuja pustego pieniadza. Owszem, rzad ma potezny deficyt budzetowy oraz dlug wewnetrzny i zewnetrzny ale inflacja wynosi 5% a nie 5000% procent jak w krajach drukujacych pieniadz[/quote]
    Poniewaz nie chce zasmiecac tego tematu, to zapraszam tutaj
    http://www.leeds-manchester.pl/forum//viewtopic.php?p=63691#63691

    #103831
    Anonim
    Gość

    [quote:095a1303e5]Czeski prezydent Vaclav Klaus, już wcześniej wykluczający wyłączną winę Rosji za obecne wydarzenia w Gruzji, oskarżył na łamach dziennika "Mlada Fronta Dnes" gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego o wywołanie wojny w Osetii Południowej

    – Rozpocząć wojenną awanturę, w której w wielkiej liczbie umierają cywile, to rzecz zła i w każdym przypadku nie do przyjęcia, ale wywołać coś takiego właśnie teraz na skraju Europy, w dniu otwarcia olimpiady, jest podwójnie nie do przyjęcia, nawet jeśli chodzi o konflikt, którego korzenie sięgają na setki lat wstecz – napisał czeski prezydent.

    – Pod względem odpowiedzialności za wywołanie wojny rola gruzińskiego prezydenta, rządu i parlamentu jest bezdyskusyjna i ewidentnie fatalna. Odrzucam obłudę, która twierdzi: to się już stało, nie pytajmy się dlaczego, trzeba znaleźć rozwiązanie – dodał czeski prezydent.

    Jego zdaniem, dotychczasowe działania wspólnoty międzynarodowej wcale nie ulżyły doli poszkodowanej konfliktem ludności. – Jest alarmujące i smutne, gdy widzimy, że zagraniczne zaangażowanie nie kieruje się rozwiązywaniem bolączek miejscowej ludności, lecz swymi własnymi strategicznymi celami. Kaukaz jest jednak przede wszystkim domem ludzi. Nie powinien nikomu służyć jako pretekst dla międzynarodowej polityki – podkreślił Klaus.

    Jeszcze w piątek oświadczył, iż jest mu obce takie widzenie sprawy Gruzji, jakie zaprezentowali w swej deklaracji prezydent RP Lech Kaczyński i prezydenci państw nadbałtyckich.[/quote]

    #105452
    Anonim
    Gość
Wyświetlanych postów: 15 (wszystkich: 61)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.