znajoma oddaje do animal hotel – ma dwa kocury i ostatnio na 10 dni skasowali ja 140 pound !!
ALe bardzo sobie chwali ta instyucje bo dosyc czesto jest w rozjazdach
(hotelik jest na Pudsey)
oj gosiu zastanów sie bo naprawde jest problem !!my mamy psa i czesto się kłoce z chlopakiem wlasnie z powodu tego ze wzielam sobie jak on to mówi zabawke do Anglii a teraz nie można sie z domu na dłuzej wyrwac.tez chcielismy leciec gdzies na wycieczke ale co z pieskiem?nawet jezeli ktos ze znajomych zaopiekuje sie nim to niestety nie caly dzien bo ludzie pracuja.a nasz psiak jest jeszcze młody i głupiutki,jak zostaje dluzszy czas sam w domu to mu glupie pomysly przychodza do glowy.a tu dom wynajety i mozna szybko stracic bond 😆 na domiar tego mieszkamy wlasnie kolo takiego "hotelu" dla psiakow i powiem Ci ze mimo iz nigdy nie bylam tam osobiscie to raczej nie zostawilabym tam mojego psa.czesto gdy chodzę z nim na spacer słyszę pieski "płacz" i ujadanie,lub widze osoby ktore przyjezdzaja po swoje pupile.jedne sie strasznie cieszą inne znowu wychadza z tamtad strasznie ogłupiale i wystraszone.wiem tez ze tutaj te psy są cały czas zamkniete w kojcach,moze z kotkami jest inaczej.ja nie wyobrazam sobie jechac na tygodniowa wycieczke i dobrze sie bawic wiedzac ze mój psiak cały tydzien jest zamkniety w klatce bez ruchu i swobody,ale to moje takie tam odczucia.Pozdrawiam!!!
Ja ostatnio placilam po 5f za dzien,nastolatkowi,dziecku przyjaciolki(ufam im)za przychodzenie do kota,posprzatanie,nakarmienie.
Kot nawet nic nie zniszczyl poza nasikaniem do kosza z bielizna.
Ogolnie bylam zadowolona,a kot sie nie wypowiedzial…
Ja do tej pory zostawiałam kotkę pod opieką brata. Raz się zdarzyło, że daliśmy klucze zaprzyjaźnionemu Anglikowi i on przychodził ją karmić. Przez weekend tylko. Co do hoteli dla zwierząt, to również rozważałabym tą opcję. Przed oddaniem kota jednak wolałabym się upewnić, czy szczepienia wciąż są aktualne.
malgon, zaopiekuje sie przez kilka dni kotem lub psem ale nie jakims pitbulem co mnie zezre pierwszego wieczoru gdy tylko wyczuje ze sie go boje
PS. niestety w UK ze wzgledu na przepisy zwiazane z wscieklizna obowiazuuje 6 mies kwarantanna jesli wyjedziesz ze zwieerzakiem poza UK. Jak na razioe udaje sie UK uniknac tej choroby zapewne do czasu az szczury ja przyniosa przez kanal.
Nie ma juz kwarantanny spokojnie mozesz wjechac z pupilem do UK musi miec tylko chip ,paszport i wszystkie szczepionki i oczywiscie musi miec podany lek na robaki pare godzin przed wjazdem.
Żadne wszystkie szczepionki, a jedną. Zwierzę musi być zaczipowane i zaszczepione p/w wściekliźnie. Założony paszport, wszystko wpisane w paszporcie. 3 tygodnie po szczepieniu może przekroczyć granicę. 24-48 godz przed należy podać preparat na skórę pw pchłom/kleszczom/robalom.
moge byc nieco niedoinformowany ale rozmawialem ze znajomymi ktorzy wlasnie wyjechali do Belgi i kwarantanna jest a powodem kwarantanny jest wscieklizna
Jak wspomnialem na 1% moge sie mylic. Do czasu do kiedy anglikom bedzie sie udawac ustrzec wscieklizny kwarantanna bedzie,