Strona główna › Działy › Hobby › Ktos ma ochote sie powspinac w sobote?
Jak w temacie, w sobote (jesli bedzie ladna pogoda) jedziemy sie powspinac. Jesli ktos chcialby sie z nami wybrac prosze dac znac na mejla: parais@tlen.pl . Mamy troche sprzetu, duzo checi ale z forma to troche lipa wiec w gre wchodza latwiejsze drogi (chociaz jesli ktos bedzie chcial sie do trudniejszych przystawiac to bedziemy dopingowac 🙂 )
Jedziemy w okolice Skipton na Giggleswick Scar. Jakby co mozemy sie spotkac na miejscu albo w Leeds. Prawdopodobnie bedziemy mieli 2 miejsca wolne w samochodzie.
Jesli z jakichkolwiek przyczyn (czytaj pogody) nie wypali w ten weekend to zawsze mozna pojechac za tydzien 🙂
moze lamerskie pytanie ale zapodam…
jak wspinanie ma sie do leku wysokosci?
zawsze chcialem sprobowac ale….
ma sie duzo………
mozesz to przelamac jak bardziej spodoba ci sie wspinanie niz strach przed wysokoscia, wiec problemem jest ……..przelamac sie
moj maluch (4-latka) ma z wysokoscia problem (moze to nie lek bo trudno tak wczesnie stwierdzic) ale od 1 do 3 lat po slizgawkach i tego typu rzeczach chodzil za lapke, teraz jest lepiej bo pokazalismy mu, ze [b:c644ed2166]mozna sie niezle bawic zamiast bac sie[/b:c644ed2166], nadal pracujemy nad tym, np. dziecko panikuje jak stanie na wysokosci na szkle/przezroczystym plastiku i widzi co jest pod nim, czy ktos sie spotkal z takim czyms u takiego malucha?
eee tam, wcale sie nie ma, wystarczy ze w dol nie bedziesz patrzyl;) tyle tylko ze zwykle gdy ktos mowi w dol nie patrz to pierwsze slowa delikwenta brzmia : shrek , ja w dol patrze 🙂
A tak serio jesli nie jest to jakas straszna fobia typu omdlenia na wysokosci 10m to wystarczy sie przelamac (jak to juz Ela wspomniala). Osobiscie widzialem na sciance szkolke wspinaczkowa i byly tam takie dzieciaki z podstawowki normalnie zadnego strachu nie okazywaly. Az mi kurcze wstyd bylo bo wlazily jak jakie wiewiorki, odpadaly, wlazily, odpadaly a loty zaliczaly takie konkretne, przy ktorych ja mialbym hmm… powiedzmy ze odczuwalbym pewien dyskomfort. Ale duza zasluga trenerow w tym byla bo wytlumaczyli im ze to calkiem bezpieczne i nic sobie nie zrobia. Bo dzieci to ufne sa. Gdy podrosna to zmadrzeja 🙂
hej.mam pytanko.gdzie mozna kupic buty do spinaczki?tutaj to problem,aja zabardzo nie wem gdzie sa takie sklepy.co do soboty to o ktorej chcecie jechac?
co trzeba miec ze soba?
http://www.theleedswall.co.uk/
jesli chodzi o leeds to na scianie maja najwiekszy wybor ( link wyzej ), no i internet oczywiscie z tym ze w drugim przypadku przymiarka odpada
pzdr
hej.mam pytanko.gdzie mozna kupic buty do spinaczki?tutaj to problem,aja zabardzo nie wem gdzie sa takie sklepy.co do soboty to o ktorej chcecie jechac?
co trzeba miec ze soba?
Jaki problem? Sieć Millet, albo…
Największy wybór sprzętu i butów wspinaczkowych mają sklepy sportowo- górskie, z reguły zlokalizowane w popularnych wśród wspinaczy i turystów górskich miejscowościach.
W Lake District (Keswick, Windermere, Penrith, Rheged), Peak District czy Yorkshire Dales (Grassington, czy prawdziwa hurtownia 😯 w Ingleton- bardzo popularna miejscowość przy głównej drodze na Lake District) jest ich z kilkanaście, a niektóre sa tak wyładowane sprzętem (np. w Bamford w Peak D.), że w Polsce jeszcze takiej masy nie widziałem nigdy w jednym miejscu.
Można tam dostać wszystko w skały i nawet w Himalaje. 🙂
Co do lęku wysokości, to trzeba od razu sobie powiedzieć, że inna sprawa na takiej małej ściance (max. kilkanaście metrów), a inaczej jak się jest na wysokości kilkudziesięciu i więcej metrów. Dopiero wtedy czuć "powietrze" pod nogami. Lęk wysokości – co naturalne- wzrasta wraz z wysokością, bo człowiekowi nienawykniętemu towarzyszy cały czas świadomość, ze im wyżej wlezie, tym większe prawdopodobieństwo wypadku i śmierci wystąpi w wyniku lotu lub błędu, zwłaszcza jesli wspinanie odbywa się na granicy wytrzymałości sprzętu i na krawędzi ryzyka (zdarzają się cały czas nieszczęśliwe wypadki w polskich skałkach- czasami giną nawet doświadczeni wspinacze!).
Tymczasem dobrana do naszych możliwości i dobrze ubezpieczona droga oraz opanowanie podstawowych umiejętności asekuracji, a także doświadczony partner na ścianie gwarantują bezpieczeństwo, bo nawet przy odpadnięciu jesteśmy pilnowani i nie lecimy daleko- zostajemy wyhamowani sprzętem.
Sztuczne ścianki sa przy tym wszystkim rodzajem niewinnej rozrywki i naprawdę dobrego, bezpiecznego relaksu. 🙂
Jedziemy w sobote o godzinie 9, mamy jeszcze jedno miejsce wiec jak co to szybko sie decydowac 🙂
wielkie dzieki.tym razem nie jade,ale jak kupie buty i takie tam to bylbym zainteresowany.pozdrawiam.mam nadzieje ze te forum bedzie aktywne.dam znac
jak tam,byliscie gdzies?
Wyjazd udany w 100% 🙂
Z rana niebo nie wygladalo zachecajaco ale bylismy baaardzo zdeterminowani. I dobrze bo skaly byly super.
Mam rade dla wszystkich wybierajacych sie do Giggleswick Scar – nie szukajcie scian gdzies daleko, one sa ok. 5 min marszu od ulicy. Wcale nie trzeba obchodzic okolicy w promieniu 10 km. Uwierzcie, jest to zupelnie zbedne 🙂 . Ale nie ma tego zlego bo przynajmniej widoki bardzo ladne. A geograf nie bladzi tylko zwiedza, wiec hmmm… troche sobie pozwiedzalismy 🙂
Za tydzien nastepny wyjazd (przynajmniej mam taka nadzieje).
Pozdrawiam
Piotrek
no to spoko.1>jak z wami sie skontaktowac?2>macie jakies uprawnienia?3>tutaj w uk sa wymagane,czy robicie to na wariata?mojegg4429447pozdrawiam
Wybierzcie się do Kilnsey Crag. 🙂 🙂 🙂
Y. Dales, Dolina Wharfedale, drogą od Bolton Abbey na północ, za Grassington (w którym sa ze 2 sklepy ze sprzętem, w górze wsi, małą uliczką- trzeba zwracać uwage na tabliczki Outdoor shop itp).
Przewiechy i skała ostra, twarda, dla bardziej wymagających.
Ładna okolica, ale wystawa ścian wschodnia i częściowo południowo -wschodnia, zatem po tyłkach wam przygrzeje jak będziecie zbyt wolno łoić… 😆
[img:a59beec57a]http://img135.imageshack.us/img135/8592/imageres0168adq2.jpg[/img:a59beec57a]
[img:a59beec57a]http://img178.imageshack.us/img178/2184/imageres0162awl5.jpg[/img:a59beec57a]
[img:a59beec57a]http://img210.imageshack.us/img210/4395/imageres0176ayi1.jpg[/img:a59beec57a]
[img:a59beec57a]http://img516.imageshack.us/img516/6434/imageres0182aje0.jpg[/img:a59beec57a]
Nieźle połoić mozna też w Malham (tam można zrobić test na lęk wysokości… 😆 )
oraz w sąsiednim Gordale Scar (kolejne przewiechy i okapy). Dróg obitych tam nie brak.
[img:a59beec57a]http://img104.imageshack.us/img104/5628/kaciorekwlakedistrict07fk1.jpg[/img:a59beec57a]
[img:a59beec57a]http://img374.imageshack.us/img374/5287/kaciorekwlakedistrict09og9.jpg[/img:a59beec57a]
Najbliżej jest chyba do Brimham Rock i Ilkley Moor, oraz na bouldery przy drodze do Otley na stoku.
W Brimham wspinają się często dzieciaki nawet.
[img:a59beec57a]http://img230.imageshack.us/img230/1816/pict0081aii9.jpg[/img:a59beec57a]
[img:a59beec57a]http://img142.imageshack.us/img142/9941/pict01641ahd0.jpg[/img:a59beec57a]
Swietna sprawa, zawsze chcialem tego sprobowac ale jestem kompletnym amatorem jesli ktos mi pomoze chetnie wybiore sie na taka 'wycieczke’ i to nie raz . pozdrawiam
na moje to trzeba by zawiązać jakąś nieformalną grupę ludzi z której członkami można by organizować wyjazdy ( np. ja też miałem jechać na skałki w sobote ale koledze nie pasowało) przez którą można by znaleźć partnera na ściankę/skałki,w gronie której osoby z większym doświadczeniem mogły by poduczyć mniej doświadczonych lub osoby chcące dopiero zacząć się wspinać i tym podobne a jak nie to przynajmniej piszcie na forum co was boli.
jak o mnie chodzi to szukam partnera może być początkujący sam uprawiam ten sport od niedawna[/url]