Strona główna › Działy › Erystyka › Polacy wracaja do kraju.
Ostatnio mnie to troszeczke zainteresowalo kto moze wracac o kraju.
I tak sobie posiedzialem z kalkulatoem w moim miescie jest dosc latwo dostac prace za jakies 12 zl/h wiec okolo £3.bedac w anglii i pracujac bez znajomosci jezyka mam jakies £5.7, Ale teraz musze wynajac mieszkanie kpic jedzenie przejazdowke i jakies tam inne pierdoly no wiec nie wychodze za dobrze. Wracaja do polski ide do pracy zarabiam malo ale mieszkam u rodzicow odpalam 300 zl na zycie i okolo 800-900 jest moje czyli 200-220 funtow miesiecznie nie jest zle i zycie nie rozni mi sie za brdzo tu i tu mieszkam z 10 ludzi na jedym mieszkaniu, ale zto wszyscy wokolo mnie mowia po polsku. Tak jeli zarabial bym 5.7 nieznal jezyka to wracal bym do polski
A kto ma niby wracac.Wiadomo ze wracac beda ludzie ktorzy przyjechali sie tutaj dorobic a maja rodziny ktore zostaly w Polsce.
Oplacanie mieszkania tutaj,jedzenie przy rownoczesnym wysylaniu pieniedzy na jedzenie i mieszkanie w Polsce to moze juz byc przy malejacym kursie funta niezbyt oplacalne.
Pal licho jak ktos zarabia od 10 funtow wzwyz to moze jeszce troche poodkladac .Ponizej to juz malo oplacalne bedzie.
Zostana oczywiscie dobrze usadzone pelne rodziny polskie gdzie glownym powodem beda chodzace do tutejszych szkol dzieci oraz panny i kawalerowie bez zobowiazan w Pl, bo mimo wszytsko zycie w Uk w dalszym ciagu latwiejsze jest i kolorwsze.
Ostatnio mnie to troszeczke zainteresowalo kto moze wracac o kraju.
I tak sobie posiedzialem z kalkulatoem w moim miescie jest dosc latwo dostac prace za jakies 12 zl/h wiec okolo £3.bedac w anglii i pracujac bez znajomosci jezyka mam jakies £5.7, Ale teraz musze wynajac mieszkanie kpic jedzenie przejazdowke i jakies tam inne pierdoly no wiec nie wychodze za dobrze. Wracaja do polski ide do pracy zarabiam malo ale mieszkam u rodzicow odpalam 300 zl na zycie i okolo 800-900 jest moje czyli 200-220 funtow miesiecznie nie jest zle i zycie nie rozni mi sie za brdzo tu i tu mieszkam z 10 ludzi na jedym mieszkaniu, ale zto wszyscy wokolo mnie mowia po polsku. Tak jeli zarabial bym 5.7 nieznal jezyka to wracal bym do polski
wydaje mi sie, ze nie mozna porownywac tak jak ty zrobiles, choc tok myslenia poprawny, ale[b:8ffc90dbf6] kazdy kto tu ma lepiej niz w Polsce to zostanie nawet jak nie zna angielskiego i zarabia 5,70[/b:8ffc90dbf6]
pytanie ~ jak nie znajac ang., zarabiajac 5,70 i mieszkajac z 10 osobami moze byc komus lepiej w UK niz w Polsce?
tysiac odpowiedzi: mieszkam na wsi, aby znalesc prace musze podrozowac daleko albo wynajc mieszkanie niedaleko miejsca pracy (i juz niewiele zostaje nawet przy 12zl/h), albo nie moge liczyc na pomoc rodzicow, sam musze wynajmowac, mam 4 dzieciakow zarobie 12h/godz ale i tak nie wystarczy…………….itp. itd.
Zakladasz z gory ze w PL mozna wrocic do rodzicow. Owszem, sa tacy ktorzy moga, choc osobiscie wolalbym mieszkac z obcymi ludzmi niz z moimi rodzicami 😉
Tansze w stosunku do plac w PL sa wlasciwie tylko koszty mieszkania (a i to nie zawsze!). Tyle ze po przejsciu tego 'garba’ jest juz z gorki. Jezeli dwoje ludzi pracuje za NMW, za tydzien pracy sa w stanie wynajac tani dom. Praktycznie wszystko inne w PL w stosunku do plac jest drozsze, poczynajac od zakupow w hiperze na wakacjach w Meksyku konczac.
Za zarobione przez godzinę 5.7 ciągle jeszcze mogę kupić tu ponad 5 litrów benzyny, w Polsce za 12 zł nie miałbym nawet 3. Za trzy tygodniówki mogę kupić sobie calkiem przyzwoity samochód, w Polsce może starczy mi na rower, którym i tak strach wyjechać na miasto a powodu braku dróg rowerowych:) A Working Tax… czy w Polsce miałbym na to szansę? Chyba nie…
Wracaja do polski ide do pracy zarabiam malo ale mieszkam u rodzicow odpalam 300 zl na zycie i okolo 800-900 jest moje
Buty za 200 spodnie za 200, fajki, komorka kilka imprezek golf z 93r pokoj u rodzicow. Do 30 mozna pociagnac. 🙂
no ale ile mozna mieszkac u rodzicow.ja bym nie mogl zwazywszy na moj tryb zycia:)
kunegunda wrote:Wracaja do polski ide do pracy zarabiam malo ale mieszkam u rodzicow odpalam 300 zl na zycie i okolo 800-900 jest moje
Buty za 200 spodnie za 200, fajki, komorka kilka imprezek golf z 93r pokoj u rodzicow. Do 30 mozna pociagnac. :)[/quote]
Za dlugo. Ja wyprowadzilem sie z domu jak mialem 22 lata. A i to bylo juz za dlugo… 😉
Za dlugo. Ja wyprowadzilem sie z domu jak mialem 22 lata. A i to bylo juz za dlugo… 😉
tez tak uwazam:) jednak dla niektorych nawet 30 to za malo 🙂
derailed wrote:Za dlugo. Ja wyprowadzilem sie z domu jak mialem 22 lata. A i to bylo juz za dlugo… 😉
tez tak uwazam:) jednak dla niektorych nawet 30 to za malo :)[/quote]
Hardkorowcy 😆
od czasu do czasu jeszcze sobie posłucham dobrego hardcore 🙂
od czasu do czasu jeszcze sobie posłucham dobrego hardcore 🙂
przyszla pora na hardcora ,zaloz kaptur wypij jabola
i jeszcze jedno
ej hardcore, jak tam w szkole
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀