Strona główna › Działy › Hyde Park › Angol jak Hiler!
Pamiętam że jedna menedżerka krzyczała do mnie,bo to straszna nerwuska była a ja do niej czy ja na Ciebie krzyczę? zbaraniała bo się odszczeknąłem,mówię do niej dalej że sobie nie życzę i nie jestem głuchy.Zawsze jest ktoś wyżej,i to ona popełniła błąd nie ja.
Pamiętam że jedna menedżerka krzyczała do mnie,bo to straszna nerwuska była a ja do niej czy ja na Ciebie krzyczę? zbaraniała bo się odszczeknąłem,mówię do niej dalej że sobie nie życzę i nie jestem głuchy.Zawsze jest ktoś wyżej,i to ona popełniła błąd nie ja.
Wow, doprawdy emocjonująca historia, ale proszę oszczędź nam i nie pisz już takich głupot więcej. 😈
Dajmy sobie spokoj,ten buc nie zrozumie i tak. Po prostu polak chory na anglie. Konczmy durny post bo on i tak nie zrozumie.
Lubisz jak ktoś Cię obraża od głupich,znam pełno takich ignorantów których interesuje pełny bak w aucie,i fajki w kieszeni idz sobie zapal.Bo nie wiesz co to obywatelska postawa.
Od wielu lat jestem członkiem Amnesty International,i wiem kiedy ktoś łamie prawa człowieka czy nie.Chciałem przedstawić tylko kilka przykładów co tutaj się dzieje ale wy pewnie nie wiecie kim był John Galtz nawet.
Lubisz jak ktoś Cię obraża od głupich,znam pełno takich ignorantów których interesuje pełny bak w aucie,i fajki w kieszeni idz sobie zapal.Bo nie wiesz co to obywatelska postawa.
Od kiedy tys taki kulturalny i wrazliwy sie zrobil? Walisz tu od rana posty i tematy typu: angole jak hitlery.. i ty komus mowisz ze cie obraza? Facet,wracaj lepiej tam gdzie cie nie obrazaja i ty nie obrazaj. Wtedy bedzie dobrze…..zwroc tylko na te 89% negatywnych reakcji na twoje posty i zrozumiesz wszystko……choc watpie.
Faktem jest ze Hitler zakazał mówić po Polsku,i nic w tym z chamstwa? a jeżeli Angole zachowują się podobnie,to jak dobitniej miałem to opisać chciałbyś żeby ktoś Ci powiedział nie rozmawiaj po Polsku bo jesteś w Anglii,przecież nikt nie ma takiego prawa i Bóg jeden wie dlaczego ludzie nie rozumieją jak im czarno na białym piszę że już niedługo wejdą nam na głowę i zaczną skakać te Angole
Faktem jest ze Hitler zakazał mówić po Polsku,i nic w tym z chamstwa? a jeżeli Angole zachowują się podobnie,to jak dobitniej miałem to opisać chciałbyś żeby ktoś Ci powiedział nie rozmawiaj po Polsku bo jesteś w Anglii,przecież nikt nie ma takiego prawa i Bóg jeden wie dlaczego ludzie nie rozumieją jak im czarno na białym piszę że już niedługo wejdą nam na głowę i zaczną skakać te Angole
Hitler to ponad 63 lat temu. Bylo-minelo. Ale nie mozna nikogo do niego porownywac kto na to nie zasluguje a juz napewno nie anglicy ktorzy miedzyinnymi, pomogli wlasnie hitlera pokonac. I prawie 90% osob ci tu napisalo ze nie masz racji a ty dalej ciagniesz ten temat. Wyjasniono ci na wszystkie logiczne sposoby a do ciebie nie dochodzi. Wiec nie dziw sie niektorych reakcji-sam je prowokujesz.
Jestem tutaj dwa lata,i nie spotkałem się sytuacją żeby Pakistańczykowi zakazano mówić po ichnemu,wszędzie pełno instrukcji w ich języku.Jakoś anglikom to nie przeszkadza bo wiedzą że zaraz poszliby do Citizen Advice Biuro i byłaby afera że dyskryminacja rasowa,że molestowanie,mobbing oni wychowali sobie Angoli,bo oni są jak drużyna i są szkoleni od małego ze to jest Anglia tu trzeba uważać na prawa drugiego człowieka i nikt nikomu nie powie że ma ciemniejszą skórę albo w pracy nie może mówić po Pakistańsku.Jak mają Ramadan to żaden Angol nie zabroni im prawa do modlitwy podczas pracy,dostają wszystkie benefity i się śmieją z Anglików że ich w konia robią,wszędzie mają własnościowe domy. ➡ ➡ ❗ ➡ ➡
Jeżeli jesteś tak dobry z historii jak krzyczysz to wiedział byś że Anglicy i Pakistan oraz Indie mają kilkuset letnią "zażyłość" kolonialną i obywatele w/w krajów są traktowani inaczej w UK, ale Ty to przecież doskonale wiesz, no chyba że masz też jakieś informacje o specjalnych obozach dla imigrantów z Pakistanu i Indii gdzie uczy się ich jak kantować anglików i nie dać się i kiedy biec do CAB.
[b:29435080af]Wender[/b:29435080af], powiedz mi proszę czy to przy okazji świąt tak Cię wzięło na refleksje nad losem ciemiężonych Polaków, prześladowanych za rozmawianie po polsku, picie oryginalnych gorących kubków , itp. ???
Czemu nie krzyczałeś wcześniej ( jesteś tu dwa lata, tak??)
Daj się jutro komuś zlać kubłem zimnej wody to może trochę ochłoniesz i przestaniesz pleść takie farmazony. 😈
Co więcej jeszcze tutaj dobrze nie osiadliśmy,a ja czytam żeby już wracać do Polski,kto chce komu nie pasuje ale słowa puszczane na wiatr jak przyjedzie nas jeszcze ze dwa miliony i minie z pięć lat.Wtedy będziemy już mieli tylko wstyd że daliśmy się tak traktować że uporczywie trzymaliśmy się roboty które nie lubiliśmy i daliśmy sobie wkładać do głowy to co nam kazali.Nie widzę jakiejś tendencji żeby ludzie wracali a wręcz odwrotnie==[b:5ded51b7bc]będzie nas jeszcze więcej i Anglicy się boją,czasami w celu zniechęcenia nas[/b:5ded51b7bc]==ochrzanią bez powodu,karzą pracować na maxa,zabronią wreszcie mówić po Polsku bo się boją żeby rodziny,znajomi nie przyjechali i nie zaczeli pracować.[b:5ded51b7bc]A cel powinien być jeden żeby pomóc komu się da i żeby Polak Polakowi nie dokuczał i nie zwalcza[/b:5ded51b7bc]ł.Ja widzę że relacje są dobre ale zawsze mogą być lepsze nie bądzmy zakompleksieni i nie bójmy się sprzeciwiać===być asertywnym umieć powiedzieć nie!
Jak ktoś zabronił mówić po Polsku
Odpowiedzieć-że był taki jeden i [b:5ded51b7bc]Adolf Hitler[/b:5ded51b7bc] się nazywał.
A za skutkuje,i nie ma w tym żadnej obrazy
Dopiero niedawno odkryłem te forum,fajna sprawa.Internet mam dopiero od grudnia no cóż lepiej późno niż wcale.Widzę tu że ludzie mają takie problemy jakie ja miałem i wiem jak postępować,bo widziałem te niesprawiedliwość
Tak Pakistan i Indie mają pewna zażyłość.Tylko Pakistan i Indie to byłe kolonie brytyjskie [b:a3acfd5c2b]tzw.ludy poddane[/b:a3acfd5c2b] które królowej [b:a3acfd5c2b]hołd[/b:a3acfd5c2b] składały o wierność.Oni zawsze bedą traktowani jak ludy poddane,i [b:a3acfd5c2b]oni o tym wiedzą [/b:a3acfd5c2b]że jak mają obywatelstwo to i tak to tylko papier,bo [b:a3acfd5c2b]nigdy[/b:a3acfd5c2b] nie będą [b:a3acfd5c2b]białymi [/b:a3acfd5c2b]brytyjczykami.Prawda jest taka że w Anglii nie doczekamy się ciemnoskórego potomka Pakistańczyka cz Hindusa na stanowisku premiera tego kraju===taka prawda
dobrze…..zwroc tylko na te 89% negatywnych reakcji na twoje posty i zrozumiesz wszystko……choc watpie.
I prawie 90% osob ci tu napisalo ze nie masz racji a ty dalej ciagniesz ten temat. Wyjasniono ci na wszystkie logiczne sposoby a do ciebie nie dochodzi. Wiec nie dziw sie niektorych reakcji-sam je prowokujesz.
Regularne badania na forum przeprowadzasz czy jak?
Wtedy będziemy już mieli tylko wstyd że daliśmy się tak traktować że uporczywie trzymaliśmy się roboty które nie lubiliśmy i daliśmy sobie wkładać do głowy to co nam kazali
Ehhh…
Wydaje mi sie, ze Ty nie sluchasz. Nikt nie kaze Ci robic rzeczy, ktorych nie lubisz. jestes wolnym czlowiekiem – praca nie pasuje – odchodzisz do innej.
Co do odpowiedzi eli1981 – mnie jakos nie bolalo rozmaiwanie o moim weekendzie w jezyku anglieksim, z drugim polakiem, jesli anglik byl w poblizu. Uwazam to za grzecznosc z mojej strony – tak samo jak sie bym dziwnie czula, gdyby moja kolezanka Hinduska rozmawiala ze swoim kolega przy mnie w ich jezyku. Obydwoje , z grzecznosci, mowia po Angilesku, zebym ja sie nie czula wyobcowana, gdy jestesmy razem gdzies….
Ja widzę że relacje są dobre ale zawsze mogą być lepsze nie bądzmy zakompleksieni i nie bójmy się sprzeciwiać===być asertywnym umieć powiedzieć nie!
Jak ktoś zabronił mówić po Polsku
Odpowiedzieć-że był taki jeden i [b:aa87d6918b]Adolf Hitler[/b:aa87d6918b] się nazywał.
A za skutkuje,i nie ma w tym żadnej obrazy
Alez ja nie jestem zakompleksiona i wielu Polakow nie ma kompleksu nizszosci jedynie dlatego, ze sa z Polski.
Nikt Ci nie moze zabronic mowic po Polsku, ale jesli jestes w pracy w Anglii i caly czas trajkoczesz po Polsku, olewajac wspoltowarzyszy pracy – menadzer moze Cie porosic o mowienie po Angielsku.
Co do przepisow – w wolnym czasie nikt Ci nie zabrania mowienia po Polsku, czyz nie? A jesli decyzja o probie porozumiewania sie w pracy w jezyku Angielskim moze poprawic Twoje stosunki ze wspolpracownikami – to czemu nie??
Jesli jednak czujesz sie jak w obozie pracy – jak juz niejednokrotnie mowilam – zmien prace – to naprawde nie jest trudne.