POMOC!

[ulinka]

Mam pytanie. Czy ktos z was wie gdzie moglab sie udac matka z 3 letnim dziekiem po odejsciu od meza? Moze ktos zna domy samotnych matek w Leeds?Bardzo pilnie potrzebuje pomocy!

[ela1981]

ja bym na 1 miejscu poszla do councilu (one stop), oni Ci udziela szerokich informacji co i jak, ew. mieszkanie, benefity, oplacenie przedszkola (pytanie podstawowe czy pracujesz)

[ulinka]

Nie pracuje, pracowalam ale zrezygnowalam ze wzgledu na dziecko. a przedszkole nie wchodzi w gre, poniewaz dziecko musi byc samodzielne z tego co wiem a moje dziecko jeszcze nie jest zbyt samodzielne .

[ela1981]

sa tez prywatne przedszkola, gdzie przyjmuja jeszcze mniejsze maluszki bez umiejetnosci samodzielnego jedzenia i z pampersami, w przypadku samotnych matek panstwo za nie placi, wiadomo, ze pozostawienie dziecka jeszcze niesamodzielnego w przedszkolu boli, ale jak nie masz wyjscia i musisz zarobic……

[makax]

najlepiej wrócic do PL… jako,ze bardzo bardzo dużo osób oszukuje – niby odchodzi od męża,bo on pije,bije,itp.,a tak naprawde chcą wyłudzic mieszkanie z councilu.. gdy dostają mieszkanie,to mąż/partner znow jest kochany i wraca…
dlatego teraz takie sprawy rozpatruja baaardzo dokładnie i powoli.. w Londynie np. czekasz ok. 8 lat na takie lokum…
councile zazwyczaj maja podpisane umowy z hostelami/domami samotnej matki,itp. ale to nie są miłe miejsca… w pierwszej kolejności spytają czy masz tu rodzine lub znajomych, potem podadzą Ci liste różnych ośrodków z adresami,moga też zaproponować opłate powrotu do PL..
jeżeli pracowałaś min. 12miesiecy i płaciłas podatki,to masz większe szanse,ale cudów sie nie spodziewaj,a napewno nie domku z ogródkiem od jutra… sorry!
pracowałam przez jakiś czas dla councilu i Angel Group i uwierz mi nie jest różowo…
Powodzenia![/list]

[v-tec]

Makax może niech każdy sam rozsądzi co jest dla niego lepsze wracać czy nie.. od razu przyjmujesz że ona chce wyłudzić mieszkanie. I zgryźliwe teksty typu nie spodziewaj się domu z ogródkiem… żenada.
Skoro pracowałaś w instytucji zajmującej się pomocą dla takich osób to gdybym był taką osobą raczej nie chciałbym żebyś mi w ten sposób 'pomagała’.

[makax]

nie zakładam,że dziewczyna chce wyłudzic mieszkanie,tylko napisałam iż tego typu sytuacje udawane,a nie te prawdziwe!! stały sie powodem dokładnej kontroli takich spraw i powolnego dzialania…

pracowalam jako tlumacz,więc i tak bym Ci nie pomogła… 😉

nie jestem cyniczna,taka jest prawda,a komentarzy pracowników ang.i ich podejścia nie będe przytaczać… jeszcze bym wyszla na zbyt miłą!!!

[ulinka]

makax ty chyba sadzisz sama po sobie. jezeli umiesz czytac to chodzi o dom matki z dzieckiem a nie o dom z ogrodkiem.

[Justii]

z tego co sie orientuje to jest prawo ktore pomaga samotnym matkom. mozna pow "prawo jest po ich stronie " do tego stopnia ze wsrod poolakow mowi sie ze zyje sie najlepiej bo wszystko bywa w zasiegu reki. slyszalam ze samotne matki maja prawo do otrzymania lokum,domu i pomocy finansowej -benefitow. skoro pani pracowala to mysle ze bez problemu sytuacja nie zakonczyla by sie kleska gdyby pani sprobowala pojsc owszem do jakiejs placowki ktora udziela pomocy wiem ze taka pomoc w roznych spr mozna otrzymac (bezplatnie) w Pudsey (do poludnia nie trzeba sie umawiac a popoludniu trzeba), czasem w councilu lub one stop centre (np na armley) -nie wiem czy to wszystko czy sa jeszcze inne opcje ale mam nadzieje ze cos pomoglam.pozdrawiam

[Autor]

Wpisy