Strona główna Działy Finanse Co narobił spadający funt

Wyświetlanych postów: 5 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #15470
    MK
    Członek
    #89809
    The Man
    Członek

    jest sposob na taniego funta

    rozwalic rezerwy NBP powolac samych skrzypkow do RPP i mamy 10pln

    😈 😈 😈

    #89819
    adamo82
    Participant

    Co za bzdurny artykół… najpierw 'zapewnienia analityków ’ , że zdrożeje, zdrożeje, a później płacz ludzi którzy ’ NA TAKIM CZEKANIU’ stracili moze nawet z dziesiatki tysięcy złotych:) (człowiek który nakupił dolarów za 200 tyś zł, bo wierzył, że 'wzrośnie spowrotem na 5 zl’ a kiedy to było?? z 10 lat temu?? równie dobrze może być z funtem.. za 10 lat zamiast 'odbicia na 5 zł’ będzie 3.8 albo 2.5 jak dolar teraz:)

    #89821
    rollingstone
    Członek

    tytul powinien chyba byc: 'Co narobili Polacy pracujacy zagranica’

    http://www.dailymail.co.uk/pages/live/articles/news/news.html?in_article_id=506148&in_page_id=1770

    nawet nie znajac sie na ekonomii wiadomo bylo ze tsunami gotowki bedzie mialo reperkusje i wczesniej czy pozniej doprowadzi do glebokiej inflacji. Zeby nastapienie inflacji opoznic – kurs funta i dolara musial sie obnizyc. Dodatkowo brytyjska ekonomia sie broni przed trendem wysylania kazdego funta zagranice – i zacheca/zmusza do wydawania pieniedzy tutaj przez np. inwestycje w posiadlosci lub przedluzanie okresu pracy.

    Wydaje mi sie, ze wiele osob nie docenia dzialan polskiego rzadu/ekonomistow i wpolpracy miedzynarodowej – obnizenie kursu funta w stosunku do PLN jest jawna manipulacja aby zatrzymac tych co jeszcze nie wyjechali w kraju. Jak widac coraz mniej oplaca sie pracowac zagranica a wydawac pieniadze w Polsce, gdzie tych pieniedzy w gotowce robi sie niepotrzebny nadmiar.

    Nastepny kryzys, jaki osobiscie przewiduje, to krach na rynku mieszkaniowym, ale nie tutaj a wlasnie w Polsce.

    Ludzie chca i chcieli za duzo i za szybko – nikomu w Europie nie zalezy zeby Polska stala sie nagle potega….

    #89823
    adamo82
    Participant

    Wydaje mi się, że nie ma tu żadnej SZCZEGÓLNEJ manipulacji, TYM BARDZIEJ absolutnie nie widze ŻADNYCH 'inwestycji w posiadlosci lub przedluzanie okresu pracy’ jako obrony funta.
    Ceny posiadłości co prawda wzrosły ale wydaje mi się, że dzieki łatwo dostępnym kredytom (min. tzw subprime [co teraz pęka]), oraz masie emigrantów z europy wschodniej którzy wynajmują i kupują mieszkania w UK.
    Reasumując spadek kursu funta moim zdaniem powodują przede wszystkim emigranci. Tu się zgadzam całkowicie 'z tsunami/zalewem waluty uk na polskę ktora po prostu nie ma na co być wymieniana/wydawana w takim stopniu jak napływa… i tu widze drugą przyczynę mianowicie nazwałbym to 'rozlatującą się gospodarką….’. Zamykanie coraz to następnych fabryk, zakładów, przenoszenie ich na wschód/Chin/Indi a co 'najgorsze’ niekoniecznie tylko ze wzgledu na bardzo wysokie koszty pracy (dlatego tu jestesmy, dla nas to plus, dla gospodarki nie) co często Z POWODU SPADKU JAKOSCI tej produkcji. Naprawdę niewiele znam produktów brytyjskich eksportowanych ZA GRANICĄ (zwłaszcza do POLSKI które sprzedażą mogłyby równoważyć 'ekstra wypływ waluty’)
    CZYLI WYSOKI deficyt w handlu …. , coraz mniej rzeczy produkuje się na miejscu a coraz więcej sprowadza się wyprodukowanych zagranicą (min. w Polsce). Dokładnie ten sam 'problem’ mają amerykanie…

Wyświetlanych postów: 5 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.