Strona główna › Działy › Finanse › Kto nas kroi i na ile?
Słuchając wiadomości z kraju można popaść w lekką euforię. Oto przeciętna pensja wynosi już 2,500 zł czyli ponad Ł500. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Po 1sze, 75% zarabia poniżej średniej a po 2gie, według http://www.praca.wp.pl/kalkulator.html?strTop=-2700 pięknie brzmiące 2,500 zmienia się w praktyce w mniej niż 1,700. Prawie 900 zł pobierane jest przez zus, co biorąc pod uwagę że taka jest przeciętna wysokość emerytury, oznacza że w Polsce 1 pracujący utrzymuje 1 emeryta! W tym roku wprowadzono 'odpis na dzieci’, ale jak widać maksymalne co możemy zyskać przy takich zarobkach to 165zł miesięcznie (wysokość podatku), czyli jakieś megakokosy to nie są. Policzyłem że polski rząd zabiera 32% ze średniej wypłaty, dla porównania brytyjski zabiera 16% z wypłaty w wys. Ł1,000 [ http://www.listentotaxman.com ] czyli ponad 2x mniej
Do "polskich zarobkow" dolozmy europejskie ceny za produkty i uslugi i otrzymamy polska rzeczywistosc 😉
spoko, zaraz zaczna sie cuda tuska
moj kumpel po prawie i jakichs dyplomowkach zarabia cale 1650 brutto.miasto jest male a on twierdzi za ma zajefajnie
a moi kumple od 4k do 6, a jeden przyglup 10k (i nie wiem jak to mozliwe bo jest wyjatkowym idiota) i sa po PW. niestety ceny rosna i juz nawet niektore artykuly spozywcze sa drozsze niz tu, a reszta (jak benzyna) szybkim krokiem do tego zmierza. a teraz 15% podwyzki gazu, pradu itp. wiec nawet im niedlugo nie bedzie za wesolo. –
6-8 tys to norma dla inżynierów (branż mi znanych) z min 2 letnim stażem w większych miastach. Ale to nie jest jakaś rewelacja biorąc pod uwagę podatki i cenę mieszkań. Niestety Baggins ma racje ceny rosną w szybkim tempie to zwiastun cudów gospodarczych i wynik polityki tej samej ekipy z rożnych 3-literówek. Ostatnio bylem w Polsce drobne zakupy kilka pierdółek 17zl w UK to samo kosztuje ok 5f (albo nawet mniej). Ceny zbliżone a zarobki…a gdy wprowadzimy Euro?
Ja mieszkalem w PL bardzo blisko granicy z Niemcami.
Pamietam jak ludzie jezdzili do Niemiec po artykuly spozywcze i chemiczne (proszki do prania i takie pierdoly) a potem sprzedawali je w Polsce i jeszcze na tym zarabiali.
Srednie zarobki niemca to ok 1000 EUR / mies. Srednie zarobki w moim regionie to powiedzmy 250 – 300 EUR. Dziekuje ja NIE WRACAM. To jest przeciez jakas paranoja.
Ja mieszkalem w PL bardzo blisko granicy z Niemcami.
Pamietam jak ludzie jezdzili do Niemiec po artykuly spozywcze i chemiczne (proszki do prania i takie pierdoly) a potem sprzedawali je w Polsce i jeszcze na tym zarabiali.
Srednie zarobki niemca to ok 1000 EUR / mies. Srednie zarobki w moim regionie to powiedzmy 250 – 300 EUR. Dziekuje ja NIE WRACAM. To jest przeciez jakas paranoja.
Bardzo dużo Polaków z okolic Szczecina osiedla sie właśnie w Niemczech ze względu na koszt nieruchomości (pomimo wpompowania 900mld euro wschodnie landy opustoszały…)
niestety mimo nawolywan ekip rzaczacych do powrotu do kraju wracac nie ma po co ,jesli jestes inzynierem to tutaj troszke wiecej zarobisz,a jesli dalej chcesz wracac to prosze bardzo zarob nawet te kilka tysiecy ,zaplac za wynajete mieszkanie w wawie minimum 1300zl kawalerka plus jedzonko ,transport np.samochod paliwo oc ac i juz wydales 3 tysiace lub wiecej zostaja ci kolejne 2 i co?,czy pojedziesz kiedys na zasluzone wakacje nie sadze,czy wykupisz mieskanie,moze dotaniesz kredyt ,a po kilku latach splacania okaze sie,ze developer spieprzyl na kajmany z twoja kasa ,dziekuje postoje,ale moze sa inne opinie? ❓
[quote:8fca83aef2]… pięknie brzmiące 2,500 zmienia się w praktyce w mniej niż 1,700.[/quote]
Do tych 2500 dolicz jeszcze 450 (ok. 18%), które na ZUS płaci pracodawca, co daje średnią pensję prawie 3000. Tak więc już na starcie płacimy państwu ponad 40 procent naszych zarobków. Ale to dopiero początek. Doliczając inne podatki, które płacimy w cenie zakupionych towarów wychodzi na to, że od strony konsumenta podatki wynoszą ponad 70 procent.
Ale za to mamy bezpłatną służbę zdrowia, bezpłatne szkolnictwo, emetytury na jesień życia, renty w przypadku inwalidztwa, środki na życie, gdy stracimy pracę. Po prostu czujemy się jak dobrze utrzymana krówka w oborze, o którą dba Dobry Gospodarz.
[quote:8fca83aef2] Prawie 900 zł pobierane jest przez zus, co biorąc pod uwagę że taka jest przeciętna wysokość emerytury, oznacza że w Polsce 1 pracujący utrzymuje 1 emeryta[/quote]
Przed dwoma laty (albo coś koło tego) na jednego emeryta, rencistę lub bezrobotnego przypadał 1.1 pracujący. W Europie Zachodniej było to 1.3 lub 1.4 a w USA 2.
Dobrze wytlumaczone kto i za co ich kroi:
http://www.youtube.com/watch?v=4XwAWu9VmIk
Dobrze wytlumaczone kto i za co ich kroi:
http://www.youtube.com/watch?v=4XwAWu9VmIk
szkoda ze tak niewiele ludzi zdaje sobie z tego sprawę i naiwnie wierzy w "cuda" i "liberalność" pewnej salonowej partyjki.