Strona główna › Działy › Hyde Park › co polacy przywożą z wysp!!!!!!
apropo tego HIV, to informacje statystyczne opieraja sie (oczywiscie) na osobach ktore zglosily sie na badania. dlatego mowienie, ze nacja biala wiedzie prym jest bledne (opierajac sie na statystykach ilosci bialych chodzacych na badania w porownaniu do ilosci kolorowych).
to kolejne statystyczne klamstwo wykryte za pomoca innej statystyki. Afryka jest przepelniona HIVnikami, a ze wielu przybywa do europy to radze uwazac na smakowanie ”czekoladki”.
a dziewczynom radze wspomnienie niejakiego Simona Mola – gentlemana, casanovy i poety (wszystko z duzej litery) i ilosc kobiet, kotre zdarzyl zarazic
Zaraz tupne noga i krzykne Basta!
Wiadomo przeciez ze babki sa z reguly bardziej odpowiedzialne od facetow
Wytykanie palcem czy mowienie ze to my roznosimy chorobska jest poprostu niedorzeczne.
Kobitki czesciej chodza do lekarzy- badaja sie…lecza, i dbaja o swoje zdrowie.
Z Faty oczywiscie wylewa sie lawa goryczy i zalu.
Chociaz jestem mezczyzna to… z tego co mi wiadomo kobiety maja w zwyczaju chodzenie do ginekologa na badania kontrolne co powiedzmy 2 lata. Ciekawe ilu facetow winiacych za wszystko plec piekna, kiedykolwiek, chociaz raz w zyciu zrobilo sobie badanie czy aby sami czegos nie roznosza? Jest tez pewna grupa chorob bezobjawowych u faceta, u kobiety prowadza do bezplodnosci i innych powaznych powiklan.
A tak na marginesie… po co komus zagladac pod pierzyne – jego lub jej sprawa co robi ze swoim zyciem, nie nam to oceniac. Moze lepiej wziac sie za swoje zycie 🙂 ciekawe czy jest takie idealne.
pod pierzyne nie wiem kto komu chce zagladac panie Beethoven…
Napewno nie ja…
Ale wydaje mi sie ze najbardziej sie tu pcha na trzeciego nasz kolega Fata.
Boze uchron mnie przed kolejnym toporem wojennym….
pod pierzyne nie wiem kto komu chce zagladac panie Beethoven…
Napewno nie ja…
Przeciez nie pisalem o Tobie :-))))
[quote:c441204cc3]Moja sąsiadka (w Polsce) zapoznała Anglika przez internet, który bardzo się w niej zakochał i szybko ją odwiedził. Po krótkim czasie miłość się skończyła, bo zdążył zarazić ją jakimś paskudztwem.
to nie obala opinii o Polkach wsrod tutejszych, czy to musulmanow czy anglikow.
ale ze tak go od razu rzucila?? w koncu slynna polska ordonowna spiewala onegdaj: ”milosc ci wszystko wybaczy”.[/quote]
Jasne, że to nie obala opinii o Polakach. Może jest to tylko małe – ku pokrzepieniu serc -, że nie my jedyni jesteśmy tacy "fe".
A w przytoczonej przeze mnie historii, dodatkowo przykry jest fakt, że to nie ona go zostawiła, tylko facet podwinął pod siebie ogon i wrócił na wyspę. Pewnie gdzieś tam szaleje w swoim godowym tańcu i szuka następnej naiwnej.
A przy okazji, broniąc stanowiska wypowiadających się w tym temacie kobiet, przytoczę słowa [u:c441204cc3]mężczyzny[/u:c441204cc3] tj. Janusza L. Wiśniewskiego z książki pt. "Czy mężczyźni są światu potrzebni": "Kobiety pragną dużo seksu z mężczyzną, którego kochają. Mężczyźni natomiast chcą po prostu dużo seksu…"
Dodam jeszcze, że [u:c441204cc3]przeciętna[/u:c441204cc3] kobieta kocha tylko jednego mężczyznę, więc fałszywą mogłaby być teza, że kobieta może chcieć dużo seksu z mężczyznami, których kocha (bo np. ma takie wielkie i pojemne serce).
Jestem typową kobietą, o zdrowych dla tej płci poglądach, więc nie zaskoczyły mnie wyniki badań i ankiet, że najważniejszym wymiarem u mężczyzny o którym marzą kobiety jest długość genu sterującego syntezą receptorów hormonu wazopresyny tj. im więcej tych receptorów, tym mężczyzna jest wierniejszy.
Pozdrawiam
🙂
W tytule moim zdaniem powinno być raczej: Polki…
Cos dla ciebie….:
😀
Psycholodzy doszukują się w naszych zachowaniach instynktów zwierzęcych. Okazuje się, że przedstawiciele własnego stada również nie dopuszczają do swoich samic obcych osobników, choć zwierzęta nie żyją w związkach z jedną partnerką. Podobnie wśród mężczyzn dominuje prawo własności. Polki traktują jak samice z własnego stada. One są nasze i nie pozwolimy zbliżać się do nich obcym samcom. Niestety, nie ukazały się do tej pory żadne badania psychologiczne zagłębiające ten problem. Powód? Nasi naukowcy dopiero zaczynają interesować się zachowaniami Polaków na emigracji i o wielu nietypowych zjawiskach do tej pory nawet nie słyszeli.
i caly artukul: http://www.wiadomosci.onet.pl/1462194,2677,1,kioskart.html
fatamorgana wrote:W tytule moim zdaniem powinno być raczej: Polki…
Cos dla ciebie….:
😀
Psycholodzy doszukują się w naszych zachowaniach instynktów zwierzęcych. Okazuje się, że przedstawiciele własnego stada również nie dopuszczają do swoich samic obcych osobników, choć zwierzęta nie żyją w związkach z jedną partnerką. Podobnie wśród mężczyzn dominuje prawo własności. Polki traktują jak samice z własnego stada. One są nasze i nie pozwolimy zbliżać się do nich obcym samcom. Niestety, nie ukazały się do tej pory żadne badania psychologiczne zagłębiające ten problem. Powód? Nasi naukowcy dopiero zaczynają interesować się zachowaniami Polaków na emigracji i o wielu nietypowych zjawiskach do tej pory nawet nie słyszeli.
i caly artukul: http://www.wiadomosci.onet.pl/1462194,2677,1,kioskart.html%5B/quote%5D
Jakas prawda w tym jest. Przewaznie tak jest, ze sami nie jestesmy idealni, ale jezeli chodzi o kobiety to one powiny sie kontrolowac. Moze wychodzi to z tego, ze to my wkladamy gdzies, a nie nam wkladaja (pomijajac zwiazki homo). Generalnie wina pewnie lezy po obu stronach. Jak wiadomo to przeaznie kobieta potrafi zrobic z facetem co chce, a zadko sie dzieje na odwrot.
Moze wychodzi to z tego, ze to my wkladamy gdzies, a nie nam wkladaja (pomijajac zwiazki homo).
Wkladamy ,wkladaja…coz akcja sie rozwija zobaczymy co z tego wyniknie 😳 … 😉
Przewaznie tak jest, ze sami nie jestesmy idealni, ale jezeli chodzi o kobiety to one powiny sie kontrolowac.
A mezczyzni nie?
To zupelnie jak z seksistoskim porownaniem faceta, ze jak on zdradzi, to jakby splunal na ulice, a jak jego kobieta zdradzi, to tak jakby jemu ktos naplul to domu…
Zenada.
Sprawa jest prosta. Mam tu wielu znajmoych i tylko jeden kumpel miał niepolskojęzyczną dziewczyne co do kobiet które znam i które miały niepolskojęzycznego partnera to jest ich tyle że ciężko zliczyć. Dajecie dupska brudasą i tak to potem wygląda.
Sprawa jest prosta. Mam tu wielu znajmoych i tylko jeden kumpel miał niepolskojęzyczną dziewczyne co do kobiet które znam i które miały niepolskojęzycznego partnera to jest ich tyle że ciężko zliczyć. Dajecie dupska brudasą i tak to potem wygląda.
Zdziwisz sie moze, ale wiekszosc z nich przyklada wieksza wage do higieny osobistej i ubioru niz wiekszosc Polakow!!!!
A jesli wiekszosc Polskich facetow jest takich jak ty to sie tym Polkom wcale nie dziwie!! 😡 😡 😡
B.i.z.o.n wrote:Sprawa jest prosta. Mam tu wielu znajmoych i tylko jeden kumpel miał niepolskojęzyczną dziewczyne co do kobiet które znam i które miały niepolskojęzycznego partnera to jest ich tyle że ciężko zliczyć. Dajecie dupska brudasą i tak to potem wygląda.
Zdziwisz sie moze, ale wiekszosc z nich przyklada wieksza wage do higieny osobistej i ubioru niz wiekszosc Polakow!!!!
A jesli wiekszosc Polskich facetow jest takich jak ty to sie tym Polkom wcale nie dziwie!! 😡 😡 :x[/quote]
Ciekawe skąd wiesz jaki ja jestem?
"dajecie du… brudasa" (jeszcze z bledem 🙂 ) mowi duuuuuuzo kochaniutki o Tobie , myslalam,ze zdajesz sobie z tego sprawe 👿
[quote:f4481a8c86]Dajecie dupska brudasą i tak to potem wygląda[/quote]
przez ten komentarz dochodzę tylko do jednego: bizon ty dajesz dupska tylko zadbanym, czystym, szpakowatym i miłym panom…
🙂
nie rób z siebie barana z ciemnogrodu, który ze względu na kompleks bladego prącia i sinej moszny oskarża wszystkie kobiety , z którymi się nie kochał (i z którymi prawdopodobnie nie będzie)…
nie chodziłomi o obrażanie cię tylko chciałem pokazać jak łatwo można paśc ofiarą wlasnych słów i oceny rzeczywistości…
lepiej będzie jak przeprosisz kobiety,które z taką łatwością obraziłeś… a ja się zastanowię czy cofnę moje słowa…