Strona główna › Działy › Erystyka › katy i jelenie ;p
[quote:69a8e05ef9=”end2005″]musiasz sobie wyrobic kata[/quote:69a8e05ef9]
Kat, zawód jak każdy inny. Może większa kasa wpływa na KONTO w banku? 😈
Rzeczywiście dziwne jest pobieranie pieniędzy za wystawienie czeku. Rozumiem, jeśli agencja opłat, w której realizujesz czek, pobiera za to opłatę. Ale żeby agencja pracy? Pierwsze słyszę. Poza tym wydaje mi się, że agencja może wystawić tylko 3 czeki.
Przelew na konto bankowe, to rzeczywiście najlepsza metoda płatności 🙄
a może chodzi o zespół metalowy KAT 😈 ❓
ale wymyslacie jakies bzdury katy i KATY.. przeciez jasno pisze ze nie ma swojego kata w banku.. znaczy miejsca w okolicy spotkania dwoch scian i podlogi.. nie ma tak latwo.. trzeba swoje wysiedziec..
ale wymyslacie jakies bzdury katy i KATY.. przeciez jasno pisze ze nie ma swojego kata w banku.. znaczy miejsca w okolicy spotkania dwoch scian i podlogi.. nie ma tak latwo.. trzeba swoje wysiedziec..
popatrzę następnym razem kto sie chowa po kątach w banku 😆
w końcu rozwiązaliśmy zagadkę 8)
jackyl wrote:ale wymyslacie jakies bzdury katy i KATY.. przeciez jasno pisze ze nie ma swojego kata w banku.. znaczy miejsca w okolicy spotkania dwoch scian i podlogi.. nie ma tak latwo.. trzeba swoje wysiedziec..
popatrzę następnym razem kto sie chowa po kątach w banku 😆
w końcu rozwiązaliśmy zagadkę 8)[/quote]
przestan szpanowac tym ę i ą.. 😈
”wojti” wrote:jackyl wrote:ale wymyslacie jakies bzdury katy i KATY.. przeciez jasno pisze ze nie ma swojego kata w banku.. znaczy miejsca w okolicy spotkania dwoch scian i podlogi.. nie ma tak latwo.. trzeba swoje wysiedziec..
popatrzę następnym razem kto sie chowa po kątach w banku 😆
w końcu rozwiązaliśmy zagadkę 8)[/quote]
przestan szpanowac tym ę i ą.. :twisted:[/quote]
zastanowię się 😛
witam kazdy moze sie pomylic w pisowni zgodze sie z toba danielkety jak juz npisales ze pracowales w drukarnii i bylo spoko to okey poniewarz i ja tam pracuje i nie narzekam a pracuje tam juz ponad 10 miesiecy i kasa tez jest spoko bo pracuje po 5 dni w tygodniu a co chodzi do angielskiego to jak juz napisales o tych podstawach to je dla twojej wiadomosci posiadam pozdrawiam cie
witam kazdy moze sie pomylic w pisowni zgodze sie z toba danielkety jak juz npisales ze pracowales w drukarnii i bylo spoko to okey poniewarz i ja tam pracuje i nie narzekam a pracuje tam juz ponad 10 miesiecy i kasa tez jest spoko bo pracuje po 5 dni w tygodniu a co chodzi do angielskiego to jak juz napisales o tych podstawach to je dla twojej wiadomosci posiadam pozdrawiam cie
no to sorki bo jesli pracujesz w drukarni 10 misiecy to nie ma szans zeby nawet nie znajac jezyka upszednio sie nie nauczyc w trakcie:D pozdro
witam kazdy moze sie pomylic w pisowni zgodze sie z toba danielkety jak juz npisales ze pracowales w drukarnii i bylo spoko to okey poniewarz i ja tam pracuje i nie narzekam a pracuje tam juz ponad 10 miesiecy i kasa tez jest spoko bo pracuje po 5 dni w tygodniu a co chodzi do angielskiego to jak juz napisales o tych podstawach to je dla twojej wiadomosci posiadam pozdrawiam cie
Nie rozumie jak mozna pracowac dla agencji 10 miesiecy??? Czy to juz koniec twoich ambicji? Przeciez prawie kazdy ktory zaczynal prace przez agencje a byl lojalny jak tu zachwalasz i na kazdy telefon to nie tylko agencja to doceni ale i druga strona,czyli zaklad do ktorego agencja cie zleci i jesli po 13-16 tygodniach nikt z tego zakladu nie zaproponowal ci kontraktu to nie jest wszystko ok jak piszesz! A agencja sie cieszy ze znalazla kolejnego jelenia ktory pracuje za grosze i zasila budzet agencji przez 10 miesiecy!! Szok!!
Chyba najlpesza agencja z jaka mialem do czynienia
Brdzo profesjonalne podejscie, mozna sie tu wypowiadac w samych superlatywach, pomoga w kazdej sprawie – i nie mowie tu tylko o Michale
poprosisz tam kogos innego o pomoc to zawsze pomoga, zalezy im zeby
krazyla o nich dobra opinia i tak jest, pracowalem dla tej agencji 4 miesiace, w tamym roku i teraz ponownie zaczalem prace przez right,
jezeli masz jakies ale do tej agencji mimo wszystko to wtedy sam szef zaprasza do swego biuira i idzie na wsz\elkie ugody.
Zeby nie bylo nic zle zrozumiane!! Osobiscie nie mam nic do tej agencji,w poprzednim poscie chodzilo mi tylko o kolesia ktory tam tak dlugo pracuje. Cieszy to ze sa agencje ktore tak dbaja o dobre imie,malo takich ale to nie znaczy ze trzeba sie z nimi "zenic"…….lol……pozdrawiam.
To czy taki ”jelen” dostanie kontrakt po 13 tygodniach zalezy tylko od firmy w ktore pracuje, nie od right direction! wiec agencja nie szuka zadnych jeleni bo nie ma na to wplywu ile ty bedziesza dla tej agencji pracowal, jednoczesnie dziwie sie drukarni pollestar czemu przyjmuja pracownika
na umowe dopiero po okresie 2 lat pracy skoro musza placic wieksze pieniadze za pracownika agencyjnego niz na kontrakcie
Chyba najlepsza agencja z jaka mialem do czynienia
Brdzo profesjonalne podejscie, mozna sie tu wypowiadac w samych superlatywach, … [u:1a9e29b956][b:1a9e29b956]zalezy im zeby krazyla o nich dobra opinia [/b:1a9e29b956][/u:1a9e29b956]
No wcale się nie dziwię…kiedyś było inaczej. To że zmądrzeli tylko im wyszło na zdrowie…
Nie rozumie jak mozna pracowac dla agencji 10 miesiecy??? Czy to juz koniec twoich ambicji? A agencja sie cieszy ze znalazla kolejnego jelenia ktory pracuje za grosze i zasila budzet agencji przez 10 miesiecy!! Szok!!
Szok to jest dlatego, że nie rozumiesz iż tutejsze społeczeństwo składa się nie tylko z ludzi umiejących samemu sobie znaleźć odpowiednią robotę.
Jest tu dużo leni, leserów i zwyczajnie wygodnych minimalistów oraz ludzi nieoperatywnych, którzy wolą jak ktoś im za nich załatwi, znajdzie i tylko zadzwoni kiedy i gdzie mają pójść. Poza tym, sporo nowych zza granicy jak ma nie mieć kasy i krążyć po mieście szukając bez języka nowej pracy, to też wolą zdać sie na agencję. Dlatego dobrze, że i dla takich ludzi jest furtka. Nie są oni- jak bywało w Polsce- zepchnięci na margines i też czują się potrzebni oraz dowartościowani pracując. Lepiej niżby mieli czekać aż im państwo da.
Mnie to nie dziwi.
[quote:da8ad15731]Nie rozumie jak mozna pracowac dla agencji 10 miesiecy??? Czy to juz koniec twoich ambicji? Przeciez prawie kazdy ktory zaczynal prace przez agencje a byl lojalny jak tu zachwalasz i na kazdy telefon to nie tylko agencja to doceni ale i druga strona,czyli zaklad do ktorego agencja cie zleci i jesli po 13-16 tygodniach nikt z tego zakladu nie zaproponowal ci kontraktu to nie jest wszystko ok jak piszesz! A agencja sie cieszy ze znalazla kolejnego jelenia ktory pracuje za grosze i zasila budzet agencji przez 10 miesiecy!! Szok!![/quote]
sa i tacy ktorzy juz niejedna rocznice ”10 miesieczniowki” dla agencji obchodzili :).
Powiem Wam tylko jedno… kapitalizm jest i będzie i to dla tego systemu jest rzeczą jak najbardziej normalną, że "każdy orze jak może". RDUK za 9 miesięcy solidnej pracy w CCE, po sprzeczce z managerem, nie tylko nie podziękowali mi za współpracę, ale zaproponowali mi stanowisko supervisora/on-site managera u innego ze swoich kontrachentów. Wystarczy?
PS. Czy kilkumiesięczna praca przez agencję świadczy o braku ambicji??? Nie sądzę
Ja też nie sądzę. Mój chłopak pracował dla Majora 1,5 roku. Najpierw jako Picker, potem FLT Driver. W tej samej fabryce. Po tym okresie dostał kontrakt, przy czym fabryka słynna jest z tego, że kontraktów nie daje (Hallmark). A tu proszę. Taka niespodzianka 😉