Strona główna › Działy › Finanse › Gdzie po pozyczke
mia wrote:A mi moj 'kochany’ Lloyds nie dal nawet pozyczki na 1000 funtow. Tak mi sie odwdzieczyli za prawie rok regularnych wplat… No i znow jestem skazana na transport miejski… 😥
Już kiedyś pisałem że miałem w Looyd’sie to samo. Przeprowadziłem się do innego banku i poszło jak z płatka.
A co do samochodu, właśnie dzisiaj szukając po autokomisach jakiegoś taniego złomu, wszedłem z głupia frant do dealera i powiedziałem że chcę nówkę tylko nie mam pieniędzy.
Zamiast nowego (to słabiutki silnik sir…) zaproponował mi mało używany w tej samej cenie za to lepiej wyposażony. Zgodziłem się i po dwóch godzinach dostałem telefon że kredyt przyznany i auto mogę odebrać w środę :-)[/quote]
Posluchalam Twojej rady i nic… przed chwila wrocilam z wycieczki po komisach i zaden z nich nie chcial mi zalatwic kredytu. Moze to za male komisy. Szukam samochodu za max. 500 funtow (Micra, Clio, Fiesta…). Jezeli ktos zna komis gdzie moglabym znalezc taki samochod i dostac kredyt na niego i pierwsza dosc wysoka w moim przypadku rate ubezpieczenia to bede bardzo wdzieczna…
Mia żaden komis nie da ci auta za Ł500 na kredyt, ponieważ przy takiej sumie (równowartość 2 tygodniowych wypłat) nie jest to warte zachodu.
Gdybyś chciała kupić za Ł5,000 gwarantuję ci że inaczej by śpiewali 🙂
Ubezpieczenie będzie łatwiejsze do przełknięcia jeśli zapłacisz w ratach
Mia żaden komis nie da ci auta za Ł500 na kredyt, ponieważ przy takiej sumie (równowartość 2 tygodniowych wypłat) nie jest to warte zachodu.
Gdybyś chciała kupić za Ł5,000 gwarantuję ci że inaczej by śpiewali 🙂Ubezpieczenie będzie łatwiejsze do przełknięcia jeśli zapłacisz w ratach
Wiem, ze to smieszne pieniadze i tak jak mowisz to moje dwie tygodniowki, ale kwestia jest taka, ze 500 za samochod i 500 za ubezpieczenie, M.O.T. i tax daje razem 1000 a tego w tej chwili nie mam. Druga sprawa: jak nie kupie samochodu, nie bede miala jak dojezdzac do pracy i ja strace…
Pan v-tec dobrze gada. 500 funtow to nie jest kwota na kredyt tylko overdraft w koncie. Tyle ze w Lloydsie nie chcieli mi dac nawet 100 funtow. Sprobuj pojsc do innego banku i zapytaj ile ci dadza overdraftu w koncie jak sie do nich przeniesiesz. Overdraft jest oprocentowany zazwyczaj ciut drozej niz kredyt.
Mozesz sprobowac wziasc kredyt (np 1000) w Lloydsie. Tylko jak mowilem, oni nie byli chetni do wspolpracy. Ale zawsze warto sprawdzic.
W Lloydsie juz probowalam i nie dali, co do overdraft’u zaproponowali mi 50 funtow…
500 za samochod i 500 za ubezpieczenie, M.O.T. i tax daje razem 1000 a tego w tej chwili nie mam
Pozwolę się nie zgodzić. Przegląd w używanym samochodzie jest już zrobiony a tax na ogół opłacony, zaś co do ubezpieczenia to już wyżej napisałem (płacić w ratach)
Zgadzam sie z Toba. W wiekszosci przypadkow tak jest, ale ja juz mam konkretny samochod na oku. Z tym nieszczesnym ubezpieczeniem… jestem w grupie najwyzszego ryzyka i srednio na rok to 800 funtow za taki samochod z czego pierwsza rata ok 250
Mam nadzieję że jakoś sobie poradzisz. Co do ubezpieczenia to ja 1szym swoim samochodem jeździłem dobre kilka miesięcy bez – uznałem polisę za zbędny wydatek 🙂 (co nieznaczy że tobie to polecam). Znajdź tanią ubezpieczalnię i zrezygnuj ze wszystkich extrasów – tylko obowiązkowa polisa oc (3rd party). Możesz niedoszacować roczny przebieg to powinno dalej ściąć koszta…
http://www.pru.co.uk jak dotąd nikt mi taniej nie zaoferował ubezpieczenia jak właśnie w Prudentialu.
By obniżyć stawke obok wspomnianego przez v-tec zaniżenia przebiegu rocznego sprawdź postcody swoich znajomych, bo lokalizacja to również ważny wektor określania stawki oc. Troche hardcorowe, ale do zrobienia.
Pozdrawiam
Znam tez jeszcze inny – troche tricky – sposob na chwilowe podratowanie finansow:
Jezeli bierzesz Working Tax Credit (albo Child Tax Credit), zglos do IR ze spadly Ci dochody. IR zwiekszy Ci wyplacane Tax Credits do momentu kiedy Twoje dochody znow sie nie zwieksza. Oczywiscie nie da sie tego ciagnac w nieskonczonosc, bo IR co roku robi zestawienia zbiorcze i polapie sie ze Cie nadplacilo.
Dzieki chlopaki za rady. Nie dostaje Working Tax Credit ani zadnego innego, bo mi nie przysluguje. Z ubezpieczeniem troche pokombinowalam i nie bedzie az tak zle, ale i tak musze poczekac z 2-3 tygodnie, az uzbieram pieniadze i wtedy kupie sobie w koncu to autko!!! A wtedy…lepiej uwazajcie na siebie 😀
Pozdrowienia
P.S. Moze w koncu dotre na siatke do Polskiego Centrum…
No wiesz 7s trochę mnie zaskoczyłeś bo zawsze miałem cię za osobnika hiperpraworządnego a tu takie rady…
Ale fakt że niedoszacowując dochody można dostać sporą nieoprocentowaną pożyczkę od rządu 😉
Osobiście robię dokładnie odwrotnie – podaję przeszacowane dochody dzieki czemu w okolicach czerwca dostaję swoistą 13tą pensję 🙂 na pokrycie kosztów wakacyjno-urlopowych jak znalazł
No wiesz 7s trochę mnie zaskoczyłeś bo zawsze miałem cię za osobnika hiperpraworządnego a tu takie rady…
Ale fakt że niedoszacowując dochody można dostać sporą nieoprocentowaną pożyczkę od rządu 😉
Osobiście robię dokładnie odwrotnie – podaję przeszacowane dochody dzieki czemu w okolicach czerwca dostaję swoistą 13tą pensję 🙂 na pokrycie kosztów wakacyjno-urlopowych jak znalazł
😀 Moze nie tyle jestem praworzadny z idei co nie lubie podejmowania ryzyka jezeli nie jest to konieczne. Akurat chwilowe niedoszacowanie dochodow do IR ryzyka ze soba nie niesie a wychodzi taniej niz pozyczka w banku…
No wiesz 7s trochę mnie zaskoczyłeś bo zawsze miałem cię za osobnika hiperpraworządnego a tu takie rady…
Ale fakt że niedoszacowując dochody można dostać sporą nieoprocentowaną pożyczkę od rządu 😉
Osobiście robię dokładnie odwrotnie – podaję przeszacowane dochody dzieki czemu w okolicach czerwca dostaję swoistą 13tą pensję 🙂 na pokrycie kosztów wakacyjno-urlopowych jak znalazł
popieram sposob V-tec’a
i co z tego, ze w danej chwili dostaniemy wiecej jak zrobimy overpayment i potem zmiejsza lub wogole nie bedziemy dostawac w przyszlosci przez dluzszy okres – a kto wie moze wlasnie w przyszlosci bedzie kasa nam bardziej potrzebna 😉 lepiej na stale brac tyle samo bo sie wie na czym sie stoi, choc wiadomo, ze zalezy to od sytuacji finansowej w danej chwili
Akurat z czysto finansowego punktu widzenia niedoszacowanie dochodow ma niewielki sens, poniewaz Tax Credits nie sa oprocentowane. Lepiej wiec byloby trzymac pieniadze w banku niz na koncie IR…
Z drugiej strony, rozumiem Wasze powody!