Gdyby chodzilo tylko o nick, rzeczywiscie nie ma sie czego czepic. Tyle ze facet bardzo serio wyraza poglady ktore nie mieszcza sie w konwencji nawet bardzo grubego zartu.
NB. Nie mam nic przeciwko homoseksualistom, szczegolnie tym ktorzy akceptuja swoja orientacje i nie robia miliona problemow sobie i wszystkim naokolo.