Znać dałem a wszystkim powtórzę i powiem, że jutro gramy od ok. 12:00 do…upadłego… 😆 😉
Po dzisiejszym dniu widać, że ten mały zielony stoliczek z siateczką ma spore wzięcie.
I zapewne będzie miał większe z biegiem czasu, bo dzisiaj nawet Anglicy grali.
Wprawdzie na razie wygląda to dość prowizortcznie, bo jakimś dziwnym trafem okazało się, że stól wprawdzie jest, ale nogi mu ktoś wyjął i biedaczek nie ma na czym stać, więc postawiliśmy na stolikach czterech póki co.
Nieocenione Malgony dwa przyniosły paletki i siatkę, oraz piłeczki.
Tak w ogóle to nieco dziwne to z tym stołem.
Polskie Centrum zakupiło stół z osprzętem, ale wylądowało to w piwnicy i dzisiaj znaleźliśmy jedynie stół, a reszta (wraz z owymi nieszczęsnymi nogami) w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła…
Ale mamy wśród nas naprawdę świetnych ludzi i dzięki nim można było w końcu zagrać.
Stół dostepny będzie regularnie w weekendy, (nogi jak się nie znajdą- trzeba będzie dorobić z drewna), w razie niepogody w dużej sali Centrum, pod warunkiem, że akurat nic się tam nie odbywa. Mamy naprawdę teraz fajne możliwości spoędzania czasu wolnego, więc zapraszam wszystkich w soboty, a może i w niedziele, aby grać.
Proszę zgłaszać się do mnie jak jest kilka osób chętnych.
Póki co będziemy robić tak:
W soboty od południa stół do ping-ponga będzie dostępny aż do momentu jak skończymy siatkówkę, czyli do ok. 18-19.
A w niedzielę do uzgodnienia.
Warynek jest taki, że wszystko ma być potem z powrotem na tym samym miejscu i kompletne. To samo dotyczy ew. przestawień stołów i krzeseł na dużej sali.
Pozdrawiam i zapraszam do gry!
A wkrótce robimy turniej!
Na dzisiaj murowanym faworytem jest…MALGON!
Byście widzieli jak ona gra…. 😯 😯 😯 😯 😯
Najpierw siatkówka, potem ping pong- ma się zdrowie….
Wszechstronna babka ! 🙂 😀 😀 😀 😉