Strona główna › Działy › Hobby › Szukam dobrego sklepu fotograficznego
Pytanie powinno raczej brzmieć: [b:f6f039d651]Czy Olo nie mógł odpuścić zamiast to napisać?[/b:f6f039d651] Nie miał żadnych mocnych podstaw aby twierdzić, że moim postem do niego kierowała jakakolwiek złośliwość, ale o ileż wygodniej- kierując się niechęcią i uprzedzeniem- tak założyć, czyż nie?
Ale to wam oczywiście do głowy nie przyszło, prawda?
Przyjemniej się dopier…Facie niż Olowi, nieprawdaż?Asix, czy to fakt, że też jesteś ze Skipton powoduje, że jedziesz tym samym schematem co on?
😯 😕 🙁
No mógł teoretycznie… Ae wiesz… pytał konkretnie – o [b:f6f039d651]dobry[/b:f6f039d651] sklep fotograficzny. JA nie wiem, co mial dokladnie na mysli – pewnie ceny, obsluge, szeroki asortyment etc. W Yellow Pages… takich informacji nie znalazlby…
Tak fata, fakt że mieszkam w Skipton, cyzli w tym samym miescie co olo powoduje, że jade tym samym schematem (zastanow sie w ogole nad tym, co mowisz… Chcesz mi wytknac malomiasteczkowosc? Zasciankowosc? Ograniczenie umyslowe? Czy po prostu nie trawisz wiesniakow, podobnie jak "ciapatych", gejow etc.)…
Tak fata… Wszyscy Polacy w Skipton sa durniami. Ale potrafią się z siebie śmiać.
😉
Czy Olo nie mógł odpuścić zamiast to napisać?
jakoś nie zauważyłem, żebyś ty odpuszczał sobie wytykanie innym niedostatecznej wytrwałości w przeszukiwaniu forum w celu odnalezienia odpowiedzi na nurtujące pytanie… i jakoś nie zauważyłem, żeby opcja "szukaj" działała poprawnie… może zamiast pouczać coś z tym zrobisz (tyle razy informowałem o tym błędzie i nic… nikt nie chce przyjąć do wiadomości, ze opcja "szukaj" wyświetla tylko osty od grudnia zeszłego roku..)
i jesli ktoś mieszka w skipton to od razu jest do ciebie uprzedzony ?
fata… n/c
Tak fata… Wszyscy Polacy w Skipton sa durniami. Ale potrafią się z siebie śmiać.
z faty też :]
Fata.. popełniasz zawsze ten sam błąd… masz jakieś przeświadczenie w tej swojej makówce, że udzielając pomocy i rad innym możesz ich wyśmiać albo wytknąć im brak znajomości podstaw użytkowania forum…
i to błędne przeświadczenie, bo ktoś w końcu powie basta i skończy się to dla ciebie nieprzyjemnie… mam nadzieję, że coś sobie przemyślisz… jak chcesz pouczać innych na temat korzystania z forum i zmuszać ich do czytania regulaminu to najpierw sam go przestrzegaj…
Btw. Olo niedawno napisał, że "to co my tutaj robimy" (na forum), to jest poniżej czegoś tam i że jest beznadziejne czy podobnie.
No to tak się zastanawiam, skoro tu takie beznadziejne forum, to po jakiego czorta szuka tu porady??? 😯 😯 😯 😛Mnie uczyli, że nie idzie się tam, gdzie nam się nie podoba.
Uczyli mnie też , że należy okazywać wdzięczność i szacunek tym, którzy wyświadczają nam z dobrej woli jakąkolwiek- nawet drobną przysługę.
A nie jeszcze pyszczyć i wymyslać na temat takiego człowieka jakieś bzdury. Widać z różnych planet jesteśmy.
Żenada.
I wstyd!
Muszę się wypowiedzieć bo widzę że Panicz Fatamorgana się trochę zagalopował.
Mniemam że wypowiedź o którą ci chodzi pochodzi z tego wątka
http://www.leeds.pl/forum//viewtopic.php?t=3390&postdays=0&postorder=asc&start=15
Jeżeli tak to polecam ponowne przeczytanie całości i możliwe skorygowanie swojej wypowiedzi.
Kolejna sprawa to rzekome wymyślanie czegoś na kogoś. Możesz mi to dokładniej wyszczególnić co gdzie i jak bo chyba moje szczegółowe pojmowanie rzeczywistości jakoś tego nie rejestruje ❓
Pytanie powinno raczej brzmieć: [b:9e91b85f17]Czy Olo nie mógł odpuścić zamiast to napisać?[/b:9e91b85f17] Nie miał żadnych mocnych podstaw aby twierdzić, że moim postem do niego kierowała jakakolwiek złośliwość, ale o ileż wygodniej- kierując się niechęcią i uprzedzeniem- tak założyć, czyż nie?
Ale to wam oczywiście do głowy nie przyszło, prawda?
Przyjemniej się dopier…Facie niż Olowi, nieprawdaż?
Kolejna sprawa.
Nie kierowałem sie ani złośliwością ani uprzedzeniem do Ciebie Fatamorgana. Jeżeli tak uważasz to mnie nie doceniasz. Gdybym chciał to zrobić to bym to po prostu zrobił wprost.
Napisałem to gdyż uważam że posty tego typu (odpowiedzi z linkami do "szukaj" lub "to już było") nie wnoszą nic do tematu a wręcz ośmieszają piszącego.
Ktoś chce mi dopier… ❓ (tak tu się śmieję)
Nikt nie chce Ci zlosliwie dokuczac fata.
olo moze za bardzo dosadnie sie wyrazil, ale mysle, ze to raczej wyraz ogolnoforumowej frustracji niestety Twoim protekcjonalnym i przemadrzalym sposobem wypowiadania sie.
nikt Ci nie odmawia zaslug i mnostwa fajnych rzeczy, ktore robisz. ale niestety sam sobie szkodzisz traktujac wszystkich jak dzieci, a juz zwlaszcza osmieszajac wiele osob publicznie. jesli wymagasz kulturalnego zachowania, to zacznij od siebie.
A jesli naprawde nie widzisz, jaki wydzwiek ma Twoj sposob formulowania wielu odpowiedzi, to bardzo Ci wspolczuje.
Gdybys wypowiadal sie rzadziej, to pewnie pozostaloby to niezauwazalne lub traktowane z wiekszym przymruzeniem oka. jesli jednak masz sie za mentora tego forum, to sorry, funkcja zobowiazuje…
ps. Wybacz, moze Ty uwazasz dogryzanie za rozrywke, ja nie. i jest mi wrecz bardzo przykro, ze musze to wszystko pisac …skoro aluzji, nie tylko moich, zdajesz sie nie rozumiec
pozdrawiam