Mieszkam w Bradford i jestem zadowolona,jak wszedzie sa lepsze i gorsze dzielnice.Mialam okazje mieszkac wczesniej w dzielnicy pakistanskiej ale nic zlego mnie tam nie spotkalo,czulam sie tam bezpiecznie teraz mieszkam w dzielnicy typowo angielskiej i tez nie narzekam.Przestepczasc jest wszedzie a tu w dotatku dotyczy to rodakow czyli moglo to sie rowniez zdarzyc w Polsce.
Co za miasto 😕
W tym tygodniu czterej Polacy zeznawali w sądzie, oskarżeni o zgwałcenie ciężarnej prostytutki w domu przy ulicy Dracup Avenue (którą "wzięli" z dzielnicy czerwonych latarni)
Lepper miałby na to wytłumaczenie…..
Stare powiedzenie mówi: "Zadaj się z dziadem, a wszy cię oblezą"…
Po tutejszemu będzie:
Zamieszkaj byle gdzie, z byle kim, a kłopoty gotowe. 😕
Natomiast co do artykułu: zdaje się, że to kolejne przykłady typu:
"Jak jedni Polacy innym opinię psuli".