Dlaczego powinismy isc na wybory lokalne w UK

[griszek]

Dlaczego ? – bo Polacy powinni zaistniec jako sila polityczna w UK. Staniemy sie taka, o ile wejdziemy w polityczne zycie UK, skorzystamy z przyznanych nam demokratycznych praw. O ile nasza obecnosc przy urnach stanie sie zauwazalna, o tyle staniemy sie grupa zauwazalna i brana w rachubach przez miejscowych polityków. To jedna z dróg budowania pozycji polskiej emigracji, ochrony naszych interesów, współuczestniczenia w zyciu kraju który nas przyjął. Goraco zachecam do brania udziału w najblizszych lokalnych.

Pozdrawiam forumowiczów

Grzegorz

[fatamorgana]

Niemal z ust mi to wyjąłeś!
Miejscowi radni, póki co ani nie widza nas jako ważnej społecznie grupy, ani jako siły w wyborach. Nie mówiąc o tym, że nie mamy zupełnie naszych polskich kandydatów, nie mamy swoich ludzi, którzy mogliby nas i nasze sprawy reprezentować!
Tak wysmiewani i często pogardzani przez Polaków "ciapaci" sa w tej dziedzinie o niebo do przodu.
I wykorzystują wszelkie możliwości jakie tu istnieją, aby pomagac i rozwijac swoje społeczności.
Uczmy się od nich.
Poza tym, inaczej niż w Polsce, tu nie wybieramy spośród oszołomów i nawiedzonych, czy mających na koncie wyroki…
🙂 😕 🙄 ❗ 💡

A poza tym, bierzmy przykład ze Szkocji. Tam władze same zachęcają Polaków do wyborów, ponieważ widzą nasz udział w życiu społecznym, ale i bo w perspektywie czasu mają po raz pierwszy od kilkuset lat wybory, a raczej referendum w sprawie proklamowania Szkocji jako osobnego państwa.

[Dorota.s]

Podzielam zdanie! W Kanadzie jest to samo. Jest tylu inteligetnych ludzi wsrod Polakow i tele samo pyskatych ale nikt nie chce sprobowac stanac do kandydatury. Hindusi maja swoich wszedzie to tez emigracja naplywa rzeka. Ja mialam okazje przekonac sie ile taki minister moze. Telefon czy list i kazdy oddzial rzadowy staje na bacznosc a czlowiek, jako zwykly szaraczek to najwyzej ochrypnie od gadania. Wiec nalezy wybierac ludzi, ktorzy moga nam pomoc. Poza tym, trzeba im dac znac ze sie ich wspiera a wtedy, gdy jest potrzeba, upomniec sie o pomoc.

[fatamorgana]

http://wiadomosci.onet.pl/1524502,28350,wiadomosceu.html

"Antypolska kampania BNP
Populistyczna Brytyjska Partia Narodowa (BNP). W hrabstwie Yorkshire przekonuje wyborców, że Polscy imigranci zabierają pracę Anglikom – donosi Rzeczpospolita. "

Trzeba bym im powiedzieć jak bardzo się mylą…
No ale przynajmniej wiadomo kogo unikać i na kogo nie głosować.

😈 👿

[cheeky girl]

ja bardzo chce isc na wybory, dostalam tez poczta karte do glosowania, tylko ze jak na razie to wiem o jednym kandydacie Labour Party z mojego okregu. Gdzie mozna sie wiecej dowiedziec na temat innych kandydatow?
Z tego co pamietam z poprzednich wyborow powszechnych to partia konserwatystow nie byla zbyt przychylna naplywowi nowej emigracji.

Ale tak czy tak bede szperala w necie..i gazetach.

[fatamorgana]

No to poszperaj tu, a znajdziesz dużo. 🙂

http://uk.ask.com/web?q=conservative%20party&qsrc=2089&l=dir&o=322&ef_id=1366:3:d09adf6f375b58605baa1b9e885a6eeb_673772828:StxCgEGvMUIAAHbIMeQAAAAA:20070424151805

Trzym się Cziki. 🙂 😉

[cheeky girl]

dzieki Wodzu 😆 😆

jak na razie to kuruje sie po niedzielnej wyprawie…trzyma mnie jeszcze goraczka 😥

[v-tec]

Proponuję nie mylić wyborów lokalnych (takie będą miały miejsce) z powszechnymi.

W wyborach lokalnych to czy partia x lubi imigrantów nie ma wielkiego znaczenia, liczy się to czy chcą i umieją zorganizować żeby miasto było posprzątane, bezpieczne itd.

A tak w ogóle to proponuję przewartościować nasz stosunek do polityki imigracyjnej, biorąc pod uwagę fakt że my się przecież nie staramy się o wjazd, my tu już jesteśmy 🙂 I nikt poza skrajną prawicą tego nie kwestionuje. Za to zbyt entuzjastyczny stosunek do imigracji mógłby zaskutkować np. przedwczesnym dopuszczeniem bułgarów i rumunów do rynku pracy, a z tego nic dobrego by dla nas nie wynikło.
Jak widać punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia hi hi 8)

[fatamorgana]

A gdzie masz to "mylenie".? 😯
Nie zauważyłem. Chodziło o fakt, ze dana partia ma taki a nie inny stosunek do poszczególnych kwestii. Zaś jej lokalni działacze muszą się stosować do tzw. linii programowej. 😆 😉

[magnolia]

witam, przepraszam jesli moje pytanie jest….glupie. Jestem w Anglii 5 m-cy pracuje legalnie, place podatki itp. Czy moge jak wy pojsc na wybory lokalne, czy takie prawo maja np.tylko rezudenci UK
Pozdrawiam

[cheeky girl]

jesli jestes zarejestrowana do Council Tax to powinnas dostac od nich pisemko w ktorym potwierdzasz swoje dane i ze chcesz brac udzial w wyborach, wtedy przed wyborami oni przysla ci tzw. 'Official Poll Card’, na ktorej podana jest data, godz., miejsce gdzie mozesz glosowac i oczywiscie twoje nazwisko z numerem.
My mozemy tylko glosowac w wyborach lokalnych.

na mojej karcie jest numer tel.: 01132476726. zadzwon i sie zapytaj czy mozesz sie jeszcze zarejestrowac.

[fatamorgana]

Cziki….01132476726 to numer w Leeds, a koleżanka jest z Hull jak widzę… 😉

Wystarczy wejść na stronę lokalnego Urzędu Miasta i znaleźć cokolwiek związanego z "polling" lub "voting" i "local election".
http://www.hullcc.gov.uk/
lub
http://www.thisishull.co.uk/displayNode.jsp?nodeId=206088&command=newPage
(local election).

Pozdr.

[v-tec]

W tej chwili niestety jest już za późno aby zgłosić się do wyborów, co btw. nie ma wiele wspólnego z council taxem a dużo z rejestrem wyborców (Electoral roll). Pod każdy adres co roku (a zwłaszcza w roku wyborów) jest przysyłana ankieta w której należy wpisać wszystkich zamieszkałych pod adresem uprawnionych do głosowania (w tym Polaków, jest to wyraźnie zaznaczone), zapisani dostaną pocztą zaproszenia do głosowania.
(Nie jestem pewien czy w Hull są teraz wybory, w niektórych miastach były w ub. roku)

[fatamorgana]

W Leeds też były…
Po co w takim razie Hull posiada odrębny dział Local Election? 😯

[M I K E]

Jeszcze wiele wody uplynie w River Aire zanim my-Polacy zaczniemy miec znaczenie jako grupa spoleczna oraz zaistniejemy w jakis sposob politycznie. Poki co nie zgodzimy sie nawet co do terminu spotkania forumowiczow, prawda? Od kolegow z Indii czy Pakistanu moglibysmy sie wiele nauczyc w tej kwestii – to fakt. Ale oni sie trzymaja RAZEM!
Nie wspomne o panu (nie wymieniam nazwiska) z POLAND STREET (kojarzycie tenowopowsyala organizacje w Londynie pomagajaca Polakom w UK) ktory przyznal sie (przypadkiem) zapytany w krotkim wywiadzie, ze sam bedac tu ponad rok, nie wyslal uzupelnionej karty wyborcy, co jest tu karalne grzywna. Sam bedac bodajrze doradca w sprawach prawnych w tej organizacji.
To jakas kpina! Nie mam ochoty rozwodzic sie na ten zalosny temat…

[Autor]

Wpisy