ja moge byc zmeczona, niewyspana, lekko nietrzezwa….
Ale jak wsiadam do samochodu…wszystko wietrzeje….
To tak jak dziecko sie ma i w jednej sekundzie trzeba ogarnac syt
Generalnie jezdzic powoli….nie spieszyc sie nigdzie, dawac kierunkowskazy – zawsze lepiej dac niz nie dac….
No i nei wolno mowic do kierwocy – Patrz tam cos jest ! Bo wiadomo, to jest odruch by spojrzec i wlasnei wtedy moze sie TO stac….
Badzmy jednak rozwazni i wyobrazmy soebie ze caly swiat zamieszkuja sami idioci i nie wiadomo co wpadnie im do glowy- takie nastawienie stworzy kompatybilny poziom ostroznosci.
Pozdrawiam