wynajmowalismy mieszkanie od agencji CUBIC na Armley…
nie dalo sie tam mieszkac-zimno, grzyb,plesn,itp.
jeden z landlordow (Pakistany + jeden bialy) powiedzial,ze jesli znajdziemy kogos na nasze miejsce,to mozemy sie wyprowadzic,mimo iz kontraktsie jeszcze nie skonczyl..
tak tez zrobilismy – nowy lokator podpisal umowe od pt 21.12, a my wyprowadzilismy sie w zeszla sob. – mielismy dostac zwrot bonda czekiem…
nic jednak nie przyszlo,a tel. ode mnie i mojego chlopaka sa ignorowane, w biurze mila sekretarka zawsze nam odpowiada 'wszyscy sa na zebraniu,oddzwonia pozniej”
w dodatku zabrali kopie naszej umowy,bo niby byl blad…
co mozemy zrobic??? jak odzyskac kase??