Strona główna › Działy › Hyde Park › Co tu jest takiego samego jak w Polsce?
Tym razem postanowiłem zapytać Was co zauważyliście tutaj podobnego jak w Polsce, ale nie spodziewaliście się tego tu znaleźć.
Jako pierwsze podsyłam dosłownie sprzed kilkunastu godzin zdjęcie dowodzące, ze Anglia wcale nie jest cała taka liberalna i że wszystko w niej się robi co chce. Taki mały batalion bardzo religijnych katolików -przeciwników aborcji i ingerencji w święte życie płodu- pod firmą medyczno- farmaceutyczną znamy raczej z Polski (ewentualnie z USA), a tymczasem tutaj tacy również są i to w samym Leeds, przy salonie Nissana na Sheepscar.
Szczerze mówiąc, to różnych ludzi tu widywałem, ale tych to się nie spodziewałem… 😯
[img:74fdc6c780]http://img243.imageshack.us/img243/2750/pict0209afs5.jpg[/img:74fdc6c780]
A jak u Was?
Co takiego tu zauważyliście co znamy z Polski, ale nie spodziewaliśmy się tego?
Ja dorzucę jeszcze fatalną jakość dróg w mieście, zwłaszcza w niektórych dzielnicach… Jak na kraj z najwyższym podatkiem drogowym oczekiwałem zdecydowanie więcej…Tymczasem zmora z Polski i tu wróciła. 😈 😈 👿 👿 😡
Ta…. całe trzy osoby, w Polsce zebrałby się niezły tłumek….
😆
W Polsce tacy nie staliby pod firmą farmaceutyczną (pod Polfą mieliby stać? 🙂 ) a raczej pod kościołem jeśli już.
A wracając do tematu to zdziwiły mnie badziewne przydrożne bary w postaci bud, przyczep a nawet… autobusów (słynny red bus przy wylocie na York). Myślałem że takie wynalazki to tylko u nas funkcjonują. I jeszcze ogłoszenia typu: chcesz zarobisz xxx funtów nie wychodząc z domu itp., co prawda jest tego mniej niż w Polsce bo gonią za przyklejanie takich śmieci, ale nie jest to nieznane…
Osoby na zdjęciu realizują politykę Gandhiego, bardziej "pomysłowi" byli obrońcy praw świnek morskich hodowanych w Staffordshire.Świnki sprzedawano koncernowi GlaxoSmithKline – do testów.
Właściciele hodowli wpierw otrzymywali: złośliwe maile,nienawistne telefony, potem doszło podpalenie farmy, donosy na policje że są pedofilami aż na koniec aktywiści "porwali" z grobu ich zmarłą 82 letnią ciotkę żądając za jej "uwolnienie" zakończenia hodowli.
[drogi tutaj sa naprawde fatalne, co z tego ze maja super autostrady i drogi szybkiego ruchu sa naprawde idealne, ale juz w samym miescie nawet w centrum drogi sa po prostu zmora, jak w Polsce, szok, aaa nowosc ostatnio widzialem ze zaczeli remontowac drogi w centrum, tez na Armley i Wortley, chyba tez ponoc na Bramley ale nie widzialem tego wiec nie potwierdzam, moze wreszcie zrozumieli ze czas cos zaczac zmieniac z tymi drogami, pozdr.
Drogi to fakt!!! Jeżdzę dużo rowerem, który wykazuje odchyły w kierunku środka drogi (jakaś taka specyficzna innosterowność 🙂 ) i często muszę omijać różnorakie dziurki w drodze na trasie Armley-Centrum:)
hmmm czy ja cie czasem nie mijam jak przejezdzam przez Armley;D bo czesto jak jade to widze rowerzyste ktory ma problemy z rowerem, tak mi sie chociaz wydaje;D
Może problemy to za dużo powiedziane ale trza go mocno 3mać:)
Mam tylko odblaski na nogawkach… Zacinam na ciemnym TREKu, torba na laptopa lub plecak 🙂 Droga od dworca kolejowego i koło Friday’s prosto i skręcam przed wiaduktem koło Harley Davidson’a 🙂
ups to ja jedyne co mnie drazni zauwazalne to ciagle bie przestawienie sie ze biegi nie po tej stronie co trzeba no i oczywiscie wlaczanie kierunku kiedy jest to oczywiste a kiedy nalezaloby to zrobic to zapominaja jakos ale tak po za tym to ja mam tu druga Polske w koncu urodzona na wyspie jestem
a ja myslalam, ze anglicy to gentelmeni…
i ze nie pija…
i ze nie plotkuja…
buaha ha…
Może problemy to za dużo powiedziane ale trza go mocno 3mać:)
Mam tylko odblaski na nogawkach… Zacinam na ciemnym TREKu, torba na laptopa lub plecak 🙂 Droga od dworca kolejowego i koło Friday’s prosto i skręcam przed wiaduktem koło Harley Davidson’a 🙂
maly offtop haha juz nie jestes taki anonimowy teraz! ja cie z pewnoscia widzialam (czy to mozliwe ze jechalo was dwoch?) z Armley do centrum (droga kolo sex shopu?haha) my na motocyklu Cie widzielismy i jak stajemy wyrzucic poczte na koncu Canal Rd smignelo mi takich dwoch 🙂 droga fatalna to fakt ..
idolPL wrote:Może problemy to za dużo powiedziane ale trza go mocno 3mać:)
Mam tylko odblaski na nogawkach… Zacinam na ciemnym TREKu, torba na laptopa lub plecak 🙂 Droga od dworca kolejowego i koło Friday’s prosto i skręcam przed wiaduktem koło Harley Davidson’a 🙂
maly offtop haha juz nie jestes taki anonimowy teraz! ja cie z pewnoscia widzialam (czy to mozliwe ze jechalo was dwoch?) z Armley do centrum (droga kolo sex shopu?haha) my na motocyklu Cie widzielismy i jak stajemy wyrzucic poczte na koncu Canal Rd smignelo mi takich dwoch 🙂 droga fatalna to fakt ..[/quote]
Raczej jeżdzę sam, chyba, że sie pod kogoś podczepię:)
Po torbie lub plecaq mnie najłatwiej poznać:) Plecak też na laptopa, więc spory 🙂 no i mam "kombinowane" błotniki, rzucają się w oczy;)
Plecakiem to akurat się niespecjalnie wyróżniasz bo to atrybut (prawie) każdego Polaka 😉
Fajnie że macie takie gadżety (plecaki na laptopa, kombinowane błotniki itp…), ale czekam na kolejne wypowiedzi w temacie. (bo zaraz się więcej offtopów zrobi…) 😆 🙂 😉
Podobnie jak w PL, Polacy czepiają się Polaków 😉
A torbą i plecakiem się nie chwalę, tylko łatwiej mnie po nich rozpoznać, po kształcie torby i wielkości plecaka 😉
Wyróżniam się kształtem i wielkością ;P
Ale zgadzam się, że nieco odbiegliśmy od tematu 😀
Jednakże forum powinno służyć integracji i dobrej zabawie, więc jak czasem sobie pofolgujemy, to prosimy o wyrozumiałość 😛