Strona główna Działy Hobby Ciekawostki kulinarne R. Makłowicza. Anglia&Hindusi i re

Wyświetlanych postów: 2 (wszystkich: 1)
  • Autor
    Wpisy
  • #12849
    fatamorgana
    Participant

    http://www.turystyka.wp.pl/artykul.html?T%5Bpage%5D=1&wid=8754594&katn=2:5

    Ta "prowincja" to chyba też o nas…hehehe.

    "Ci, którzy się znają na kuchni i byli w Indiach mówią, że kuchnia hinduska jest lepsza w Londynie, niż w Indiach. Mnie, ta kuchnia kojarzy się z moją pracą w Anglii, kiedy harowałem na budowie przez rok. Żeby uciec od koszmarnego jedzenia, które podawali w kantynie robotniczej, zacząłem się podlizywać pewnemu Hindusowi. Po pewnym czasie jego żona robiła podwójne drugie śniadanie, dla niego i dla mnie. I kuchnia hinduska mi się właśnie kojarzy z tym czasem, kiedy [b:6380150737]wszyscy w przerwie obiadowej żarli ohydne sausage rolls i fasolkę z puszki w sosie pomidorowym[/b:6380150737], a ja jadłem sobie chicken ticca na przykład albo butter masala. "
    😆 😆 😆

    "Kto robi najznakomitsze programy kulinarne na świecie? Anglicy. Owszem prowincja bywa dość uciążliwa, ale można znaleźć fantastyczne produkty, jak jagnięcina angielska, wołowina, sery kapitalne. Więc nie jest tak źle jak się powszechnie myśli, że jest fish and chips i koniec. ".

    No nie jest. Są jeszcze te sausage rolls i fasolka!

    😀 😆 😆 😆

    A majacym muchy w nosie polecam ów włoski ser z…muchami. 😆 😆 😆 😈 😛

    #63338
    magda_w
    Participant

    I tu sie zgadzam.. jesli chodzi o hinduskie potrawy, mam takie szczescie ze opiekuje sie dzieciakami w hinduskiej rodzinie i mialam mozliwosc poexperymentowania, jedzonko pyszne..

Wyświetlanych postów: 2 (wszystkich: 1)
  • <a href="/login/">Zaloguj się</a> aby odpowiedzieć. Nie masz jeszcze konta? <a href="/login/?action=register">Zarejestruj się</a>.