<Zdawali sobie sprawę z tego, że ich działalność jest niezgodna z prawem. Często przyznawali, że słyszeli o działaniach policji, zabezpieczeniach komputerów i konsekwencjach karnych. Mieli jednak nadzieję, że ich to nie spotka – powiedziała Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie.>
i w tym się różnimy, bo ja sobie tej sprawy nie zdaje, co czyni mnie niewinnym w świetle prawa, nie wiem co to jest ale jest:)
i tej wersji się będę 3mał, Wysoki Sądzie…