miłe złego początki
a poza tym nam zawsze się wydaje, ze coraz lepiej…
😀
kocham być lepszy…
choć bardziej kocham być czystszy (ale stopniowanie :]
ważne, że pozostawiliśmy ślad na psychice naszych rywali…
i jesli myślą sobie "kurcze te skurczybyki z Polski o mały włos nas nie roznieśli" to jesteśmy na dobrej drodze….
kocham roznosić rywali w CS’a
😀