"Chce wypaść w oczach moich współpracowników. i innych…jako osoba niepoważna…"
"Przepraszam, nie mam ściągawki przed sobą".
Nawet tyle wystarczy, żeby wiedzieć, że to kolejny półgłówek z partyjnego układu.
Widać podobnie jak dawny prezes ZUS-u, Stanisław Alot- zwany "nielotem" -dostał posadę aby spróbować się "sprawdzić".
Balcerek jaki był to był, ale ten to jest parodia jakaś!
Davos- wstyd i jańba.
Skrzypek w NBP- wstyd i hańba
DNO! (Dali Nam Obciach).