Strona główna › Działy › Hyde Park › Spotkania polskich rodzin i par
Chciałam wszystkich zainteresowanych poinformować, że polska parafia w Bradford ma pomysł założenia grupy młodych małżeństw i par, które chcą się spotykać i dzielić się doświadczeniami związanymi z rodzną, dziećmi itp. Nie będziemy grupą, któa załatwia pracę czy mieszkanie. Chcemy,żeby polskie rodziny wspierały się wzajemnie w trudnych chwilach, żeby polskie dzieci się poznawały np: rodziny które już doczekały się potomstwa w Anglii moga się podzielić się uwagami czy spotrzeżeniami z tymi które dopiero się starają itp.
Jeżeli macie ochotę zapraszamy. Ksiądz w przyszłym tygodniu ogłosi to na mszy. Zgłaszajcie się do niego po mszy. Prosze o poważnie potraktowanie tej sprawy. Mam nadzieje,że osoby które nie są zainteresowane nie będą czynić niestosownych komentarzy
Pozdrawiam
o proboszcz szuka nowych owieczek?
[b:fbcd9540ee]Mam nadzieje,że osoby które nie są zainteresowane nie będą czynić niestosownych komentarzy[/b:fbcd9540ee]
o proboszcz szuka nowych owieczek?
jestem niewierzący, ale nie chcę szydzić z czyjejś wiary..(co innego kościół jako instytucja) tym bardziej, że to drażliwy temat.. religia, wiara, bóg
chociaż to uszanuj
[/b]
Popieram !!! To nie jest temat do drwin !!! 👿
Popieram !!! To nie jest temat do drwin !!! 👿
Dlaczego? Każdy temat jest dobry do drwin. Ludzie którzy nie umieją się zdystansować do własnych poglądów robią się niebezpieczni (patrz: Talibowie albo Ojciec Rydzyk) 😀
To dobrze, że ktoś stara się pomagać rodzinom i dzieciom.
Stare porzekadło mówiło, że gdy rodziny są silne to i państwo jest zdrowe.
A gdy w rodzinach wszystko jest ok. mniej wyrasta potem takich bartoszów. 😕
Nie rozumiem dlaczego mieszacie kwestie wiary itd. przecież było wyraźnie napisane że chodzi o spotkania rodzin to że przy parafii to pewnie dlatego że jest to jedyna polska instytucja i jest tam miejsce ale przecież nie w związku z wiarą czy kościołem się będą spotykać!
Niestety niektórzy jak słyszą kościół czy wiara to od razu wyciągają noże. Nie bądźmy tacy zacietrzewieni! Kto nie wierzy albo nie lubi kościoła nie musi się tymi rzeczami przejmować i niech zostawi w spokoju kościół i wiernych.
POdczas spowiedzi dowiedzialam sie, ze statystycznie co miesiac jakis Polak popelnia samobojstwo w samym West Yorkshire – widac clash of cultures daje znac o sobie. Sa tacy, ktorzy pozostaja silni ateistami, ale silnych ludzi jest na tym swiecie niewielu. Wiara umacnia czlowieka – nie chce przez to powiedziec, ze jest to jedyna pobudka dla jej wyznawania, ale moze byc. Wiec nie nasmiewajcie sie z kogos tylko dlatego, ze chce wierzyc – to jest atak na czyjs indywidualizm i brak tolerancji – drwina z tego swiadczy jedynie o czyms poziomie…
a tu w pelni popieram v-teca.
W tym kraju ludzie robia rozne rzeczy w kosciele- urzadzaja spotkania dla dzieci, wystawki organizuja, wszystko dla ludzi. Stolowke robia pol darmowa…Ja osobiscie chodzilam na takie spotkania- na Harehills do kosciola, nawet dwoch, jeden Baptystyczny przy Darfield- na Baby Massage, i kawe, do Metodystow na obiad za funciaka, i ciuszki.
poznalam ludzi….i nie bylo mi tak zle.
Zgrupowanie ludzi na Harehills w tym kosciele zlozyli sie wszyscy i dali mi 50 funtow na to bym wrocila spokojnie do polski.
pozdrawiam.
Acha- sama nie jestem za bardzo praktykujaca, owszem bardzo wierzaca
Bartosz, jesli jestes zainteresowany w takim kontekscie, jaki wynika z Twojego komentarza, to sprobuj aplikowac do ktoregos z farmerow specjalizujacych sie w owieczkach. Dla owcy plci meskiej zrobia wyjatek
Bartosz, jesli jestes zainteresowany w takim kontekscie, jaki wynika z Twojego komentarza, to sprobuj aplikowac do ktoregos z farmerow specjalizujacych sie w owieczkach. Dla owcy plci meskiej zrobia wyjatek
Hmm..a co jesli to baran rozplodowy i jeszcze przyczyni sie nieopatrznie do eksplozyjnego wzrostu populacji owczo-baraniej? 😆 😆 😆
Znam jedna grupe,ktora napewno by sie z tego ucieszyla:Rzeznicy halal!! 😉 😆 :lol:…i nie jest to w brew pozorom nowa grupa punk rockowa 8)
Bartosz nie pojal po prostu, ze ktos grzecznie prosil, by oszczedzili sobie zlosliwych komentarzy Ci, ktorzy nie sa zainteresowani. A juz odchodzac od Bartosza (nie odchodze sam, odchodze z radoscia), to baran przyjety w szeregi owieczek stojacych sobie krzywo na wzgorzach, moglby wracajac z tych wzgorz byc jeszcze bardziej pozytecznym, bo przeciez schodzac znosilby jaja, co znacznie podniosloby jego wartosc w oczach farmera. Kto wie, moze bylby to poczatek dlugiej przyjazni?….
Przepraszam wszystkich ktorzy poczuli sie dotknieci tym kometarzem mysle jednak ze niema o co kruszyc kopi a co do owieczek to czemu nie jesli znajdzie sie jakas ladna
Zbaranialem 😆 . Wiesz Bartosz, czemu zawsze staram sie komentujac takie posty jak Twoj zachowac dystans i nie przekroczyc bariery personalnie skierowanej inwektywy czy podobnego paskudztwa? Postepuje tak, by pozostawic otwarta furtke czemus pozytywnemu, jakiejs autorefleksji. Przekonujesz mnie kolejny raz, ze to lepsze niz spuszczanie komus klapy na rzesy 😉 Pozdrawiam.
Miałam się nie odzywać. Obiecywałam sobie, że słowa w tym wątku nie napiszę. I nie zdzierżyłam…
A jakie to są 'niestosowne komentarze’? I po co w ogóle takie zastrzeganie? W końcu kultura i wyczucie obowiązuje każdego forumowicza. Niezależnie od poruszanego tematu. Skąd ta niesamowita wrażliwość przy wątkach zawierających jakiekolwiek słowa zwiazane z kosciolem?
Niechże wreszcie każdy robi to, co uzna za stosowne. Jak ktoś potrzebuje spotkań w kościele- proszę bardzo, jak ktoś uważa wiarę za opium dla mas- jego święte (?) prawo. I niech jedni drugim nie mówią, co właściwe, ok?
Gdyby tak etyka wypowiedzi była przestrzegana i nadzorowana również w innych tematach…
Co do wypowiedzi Bartosza- była, jaka była. Ale to zakończenie postu Cfcgirl mnie poirytowało.