Strona główna › Działy › Hyde Park › 1,2,3,… po przyjezdzie
Witam serdecznie
Zwracam sie do was z prozba o pomoc w ustaleniu kolejnosci spraw jakie powinieniem zalatwic po przyjezdzie oraz czy odrazu po nim moge starac sie o jakiekolwiek benefity. Dodam ze jestem osoba niepelnosprawna ze wzgledu na wzrok.
Wiec wiadomo mi w tej chwili tylko tyle ze (z pewnymi watpliwosciami):
1. wymeldowanie sie (czy to jest jeszcze konieczne, czy jest jeszcze podwujny podatek ❓ )
2. zlozenie dokumentow o rezydenta podatkowego (P86 i DOM1)
3. zalatwienie sobie National Insurance ( czy to zalatwia pracodawca ❓ )
4. rejestracja WRS w Home Office
5. zalatwienie lekarza pierwszego kontaktu w okolicy( w moim przypadku tez zrobienie test na wzrok i udanie sie do metro lub do zwiazku niewidomych po darmowy bilet na komunikacje miejska)
pozdrawiam i z gory dziekuje
Wszelka kolejność bierze w łeb w Anglii ze względu na biurokrację i mnogość głupich pomyłek. 😆
A tak serio.
NIN "załatwiasz" kilka tygodni, więc w międzyczasie zdążysz zrobić sporo rzeczy…
Najszybciej i bez żadnych innych kwitków , kart można zarejestrować się z przychodni. Wystarczy podać NIN tymczasowy (data urodzenia plus litera M jak dla Ciebie np. 110978 M).
Benefity właściwie są dostępne na podstawie NIN jeśli chodzi o osobę samotną. Dzieje się tak, ponieważ najpierw trzeba się zarejestrować w Job Centre (jako podlegającym DWP- Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej) a tam wymagają NIN-u.
WRS jest związany z pracą zatem dopóki jej nie dostaniesz nic nie załatwisz.
Rezydentura podatkowa i ogólna.
Jak pamiętam, to właściwie też dostaje się ją na podstawie formularza który wydaje pracodawca, ale…
Można iść samemu do IRevenue i dokonać tzw. deklaracji, wypełniając druk "Arriving to UK" (czy podobnie nazwany) i tam najważniejsze jest wpisać na samym dole w pytaniu o deklarowany czas pobytu – okres najdłuższy czyli 3 lata i więcej!
Wymeldować się zawsze możesz. Podwójny podatek obowiązuje – a raczej obowiąwał do końca 2006.
Reszty nie pamiętam.
Niech inni coś poprawią.
papa.
Prace posiadam wiec z tym nie bedze problemu.
Natomiast mam wiekszy problem z lokum. Jak do tej pory na gumtree znalazlem malo ofer w miare tanich i w dobrej lokalizacji 🙂
Witam pieknie.
1. Wymeldowanie się w Polsce nie ma żadnego znaczenia w myśl przepisów podatkowych. Należy za to złożyć w US druk NIP-3, informujący o zmianie zamieszkania. Nie mieszkając w PL nie podlegasz polskiemu opodatkowaniu (chyba że masz inne dochody w Polsce, np. wynajmujesz mieszkanie – wtedy rozliczasz się TYLKO z tych dochodów)
2. Mieszkam w UK już prawie trzy lata i tego jeszcze nie zrobiłem. Będę sie martwił jak mi sie zamarzy wracac do PL.
3. W zasadzie powinien to zrobic pracodawca, ale czasem trzeba go przypilnowac. Szkoda tracic benefity i placic wyzszy podatek.
4. Masz miesiac czasu od podjecia pracy. Jak sie spóźnisz to Ci też nic nie zrobia. Zapytaj pracodawcy, moze bedzie chcial Ci to zaplacic?
5. Normalnie mozna sie zarejestrowac przy pierwszej okazji, czyli chorubsku. Ale w Twojej sytuacji – ASAP, czyli As Soon As Possible.
Odnosnie mieszkania, daj spokój z gumtree. Wgooglaj sobie 'estate agents, lettings, leeds (czy tam gdzie chcesz mieszkac)’ Bardzo malo ofert wynajmu jest prywatna, wszystko idzie przez agencje.
Powodzenia.
Z tego co wiem to chyba raczej NIP3 dla osób fizycznych a NIP2 dla osób prawnych i jednostek prawnych nie posiadających osobowości prawnej
Z tego co wiem to chyba raczej NIP3 dla osób fizycznych a NIP2 dla osób prawnych i jednostek prawnych nie posiadających osobowości prawnej
Masz racje, chodzi o NIP-3. Lenistwo powstrzymało mnie przed sprawdzeniem wcześniej.
Dzieki wielkie za te informacje.
Jesli chodzi o agencje to wydaje mi sie troszeczke za droga inwestycja jak na moje poczatkowe mozliwosci.
Tak to mialo by byc Leeds bo juz tu bylem w pracy(lecz nie legalnie) na wakacjach 2006 i strasznie mi sie spodobalo to miasto i ludzie z ktorymi pracowalem.[/url][/list][/code][/quote]
[quote:dfd5f7fc60]Tak to mialo by byc Leeds bo juz tu bylem w pracy(lecz nie legalnie) na wakacjach 2006 i strasznie mi sie spodobalo to miasto i ludzie z ktorymi pracowalem.[/url][/list][/code][/quote]
Chociaż jeden któremu się Leeds podoba 🙂
[/url][/list][/code][/quote][/stopthebullshit][/thisallsucks][/madafaka]
….
2. Mieszkam w UK już prawie trzy lata i tego jeszcze nie zrobiłem. Będę sie martwił jak mi sie zamarzy wracac do PL.
…
Jak dopracuja i wdroza Europejski Tytul Egzekucyjny (co moze stac sie juz w tym roku) to wcale nie bedziesz musial wracac do kraju aby sie zastanawiac nad zaplata zaleglych podatkow…. a sama rezydencja niczego nie zmienia….:!:
Pozdrawiam
7sisters wrote:….
2. Mieszkam w UK już prawie trzy lata i tego jeszcze nie zrobiłem. Będę sie martwił jak mi sie zamarzy wracac do PL.
…
Jak dopracuja i wdroza Europejski Tytul Egzekucyjny (co moze stac sie juz w tym roku) to wcale nie bedziesz musial wracac do kraju aby sie zastanawiac nad zaplata zaleglych podatkow…. a sama rezydencja niczego nie zmienia….:!:
Pozdrawiam[/quote]
Nie strasz, nie strasz, bo się ze….z
Zgłosiłem fakt zmiany miejsca zamieszkania na adres w UK w swoim urzędzie skarbowym (moja żona też). Mam też pisemną interpretację US potwierdzającą że oznacza to ustanie nieograniczonego obowiązku podatkowego w PL. Mało tego: rozliczyłem się w PL za ostatni rok, którego część mieszkałem w Polsce a reszte w UK (n.b. miałem za ten rok zwrot nadpłaconego podatku!)
Polski Urząd Skarbowy nie ma podstaw prawnych żeby wyciągnąć ode mnie złamanego grosza.
Również zdrówka życzę i spokoju trochę.
[/url]
Nie rozumiem dlaczego większość ludzi uważa że 'załatwienie’ jakiegoś magicznego papierka (rezydenta itpd.) uchroni przed koniecznością płacenia podatków.
Gdyby to było takie proste…
… to nikt by nie płacił 😆